25 powodów, z jakich płacze dziecko. Zakład, że spotkałaś się chociaż z połową?

Martyna Pstrąg-Jaworska
29 maja 2023, 14:31 • 1 minuta czytania
Nie traktujcie tego tekstu poważnie. To artykuł, w którym zmęczone pomysłami dzieci matki zebrały listę powodów, przez które ich 3-latki zrobiły okropne awantury w domu. Większość z nich nie byłaby problemem normalnie, ale akurat tym razem maluch miał bojowy nastrój i doszło do kolejnego krzyku/płaczu/awantury.
Kilkulatek może w zasadzie ciągle przeżywać jakieś bunty: nie dotyczy to tylko 2-latków. fot. jegesvarga/123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Wszystko to oczywiście piszę z przymrużeniem oka, ale matce, która codziennie musi obchodzić się z dzieckiem jak z tykającą bombą, pozostał tylko śmiech ;-) Kto przeżył bycie rodzicem 2-, 3- albo 4-latka, ten wie, co to życie. Dzieci, nie tylko w trakcie buntów, sprawdzają granice, chcą poczuć, na jak wiele im się pozwoli. Potrafią zrobić dramatyczną scenę z tego, że otrzymały nie taki talerzyk albo że soczek miał być nalany w innym kubeczku.


Awantura z błahego powodu? Witajcie w domu kilkulatka

Rodzice natomiast wiedzą, że maluchy w pewnych momentach rozwoju to tykająca bomba, z którą nie zawsze umiemy sobie radzić. Wielu jednak wie, że właściwie każde wypowiedziane zdanie i właściwie każda podjęta decyzja mogą być powodem do awantury w przypadku takiego kilkulatka.

Zapytałam kilku mam dzieci w wieku ok. 3 lat, czy ich maluchy też robią takie nieziemskie sceny o dość błahe rzeczy. Wszystkie ze zrozumieniem pokiwałyśmy głowami i zebrałyśmy listę rzeczy, z powodu których dzieci płaczą i się wściekają:

1. Dostał obranego banana. 2. Dostała nieobranego banana. 3. Banan miał być pokrojony w plasterki. 4. Banan miał być w całości. 5. Chciało czerwonego lizaka. 6. Dostało czerwonego lizaka. 7. Złożyłaś naleśnik w trójkącik. 8. Zwinęłaś naleśnik w rulon. 9. Maliny były w dużej miseczce. 10. Maliny były w małej miseczce. 11. Dostał otwarty jogurt. 12. Mama kazała mu samodzielnie otworzyć i zjeść jogurt. 13. Dostał na śniadanie owsiankę. 14. Nie dostał owsianki takiej jak zawsze (choć jest identyczna!). 15. Mama założyła mu do przedszkola żółtą czapkę. 16. Nie dostał żółtej czapki do przedszkola. 17. Chciał kapcie takie jak ma starsza siostra. 18. Chciał dokładnie tę parę kapci, którą ma siostra, a nie drugie takie same. 19. Jabłko na podwieczorek miało być obrane. 20. Mama obrała jabłko na podwieczorek. 21. Nie chce jeść zupy i mama pozwoliła zjeść tylko 5 łyżek, a ono chciało 10. 22. Klocek LEGO nie chciał się rozpuścić w wodzie podczas kąpieli. 23. Siostra wygrała z nią w "Grzybobranie". 24. Siostra przegrała w "Grzybobranie", a ono nie chciało pionków w niebieskim kolorze. 25. Mama powiedziała: "Dzień dobry, kochanie" zamiast: "Cześć".

Podobne refleksje na temat płaczu i awantur robionych przez kilkulatki mają prawie wszyscy rodzice. W pewnym momencie zaczynamy to już traktować z przymrużeniem oka i śmiać się na boku z tego, o co maluchy potrafią zrobić problem. Jakiś czas temu na Instagramie krążył cudowny film, w którym mama 3-latka, Patrycja z kanału kids_busters, pokazuje, jak szykowanie banana na przekąskę może być stąpaniem po kruchym szkle:

Takich przykładów mogłybyśmy – jako matki kilkulatków – podawać tysiące. Codziennie słyszymy je i z ich powodu "gasimy pożary". Tylko rodzice zrozumieją, jak wiele potrzeba cierpliwości i spokoju do negocjacji z dzieckiem w okresie buntu i jak bardzo dzięki temu nabieramy umiejętności dyplomatycznych, snajperskich i argumentacyjnych.

Czytaj także: https://mamadu.pl/170660,bunt-dziecka-kilkulatek-nie-umie-o-wszystkim-powiedziec-rodzicom