"Tylko boję się o ciebie, że cię kiedyś stracę". Matczyny manifest, który zrozumie każda z nas

Magdalena Woźniak
18 kwietnia 2023, 14:08 • 1 minuta czytania
Jako matki czujemy mocniej, więcej, silniej. Lęk o dziecko, miłość, czułość, tęsknotę, radość. Czasem trudno unieść te wszystkie pojawiające się wraz z dziećmi uczucia. Warto, dla każdej minuty. Dla mnie tym właśnie jest życie – siecią utkaną z uczuć, najróżniejszych.
Kobieta, która poczuła ciepło dotyku dłoni swojego dziecka, nigdy go nie zapomni. Fot. Kristof Vizy/ Pexels.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Poniżej cytat manifestu matki do syna.

Słowa, pod którymi podpisałaby się prawdopodobnie każda z nas, która doświadczyła dotyku dziecięcej dłoni na swoim policzku.


Matko, kobieto, nie jesteś sama.

"Ile bym dała, by…"

"Przyjmuję za pewnik ten czas, który dzielimy. Gdy mieścisz się na moich kolanach i masz wystarczająco dużo cierpliwości, aby pozwolić mi całować cię w policzki sto razy.

Nawet gdy jesteś tak trudny, tak niezależny, tak wyzywający w swojej eksploracji życia.

Czasami biorę to wszystko za pewnik.

Jednak innym razem, kiedy patrzę, jak śpisz, jedyne, o czym myślę, to:

Ile bym dała, żebyś został tak mały, bym mogła trzymać obie twoje ręce w jednej z moich.

Czego bym nie zrobiła, aby mieć pewność, że nie uronisz łzy nad niczym innym niż nieudostępnioną tobie zabawką.

Czego bym nie dała, aby chronić cię przed tymi supełkami, które uformują się w twoim żołądku, gdy życie bywa trudne.

Czego bym nie zrobiła, żeby cienie w kątach twojej sypialni w nocy były jedyną rzeczą, której kiedykolwiek musiałeś się bać.

Czego bym nie dała, żeby twoje serce biło na stałym poziomie. By mieć pewność, że twoje serce pozostało całe, nigdy nie tracąc rytmu, który utrzymuje cię przy życiu.

Czego bym nie zrobiła, żeby słuchać twoich drobnych oddechów w idealnej rytmicznej synchronizacji z moim własnym.

Ile bym dała, żeby zachować dla siebie twój śmiech, nosząc go zawsze ze sobą i uchylając korek, kiedy tylko moje serce potrzebuje wzbić się w górę.

Czego bym nie zrobiła, by już zawsze czuć ciepło twojego policzka przyciśniętego do mojej klatki piersiowej, gdy zasypiasz.

Ile bym dała, żeby wszystkie twoje sekrety były zamknięte w moim sercu, gdzie nikt nigdy nie mógłby ich ukraść.

Kochany, zrobiłabym wszystko, by zatrzymać te chwile na dłużej i zapamiętać każdy moment".

Czytaj także: https://mamadu.pl/172742,miloscia-i-czuloscia-nie-da-sie-rozpiescic-dziecka-naukowcy-maja-pewnosc