Kuriozalne rady prof. Chazana: “dbaj o wygląd i męża”. 5 cytatów z poradnika dla rodziców

Magdalena Woźniak
12 kwietnia 2023, 13:56 • 1 minuta czytania
Ten sam człowiek, który życie nienarodzonego dziecka stawia ponad życie kobiety, w roku 1996 popełnił książkę. Poradnik dla rodziców, z którego wybrzmiewa główna koncepcja tak wyraźnie, że nie da się jej nie widzieć: Młoda matka powinna przede wszystkim skupić się na mężu, by ten nie poczuł się odrzucony.
Poradnik dla rodziców z 1996 roku. Fot. Pexels.com/ Archiwum prywatne
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Macierzyństwo trzy dekady temu

Wiedza naukowa, medyczna, świadomość rodzicielska, to wszystko (na szczęście) wzrasta, rozwija się, pnie w górę i rwie nurtem przemian do przodu.


Czujemy, że technologia coś nam odbiera, jednocześnie żyjąc w czasach wschodu ponownego ukłonu w stronę człowieczeństwa. Wracamy do siebie, powoli, małymi krokami. I tej świadomości, tej potrzeby pierwotnego kontaktu ze swoim ciałem, poszukujemy w każdej sferze życia.

Jako matki porzucamy schematy, które nie sprawdziły się dekady temu. Czujemy głęboko, intuicyjnie, co jest dobre dla naszych dzieci, odpowiadamy najpierw na pytanie, czego potrzebujemy, dopiero później sięgając po porady, które nie zawsze mogą być dla nas ok.

Jednocześnie jesteśmy coraz bardziej kompetentne, mając dostęp do specjalistów, aktualnej wiedzy naukowej, projektów badawczych, kursów. Możemy czuć siebie głębiej i wiedzieć więcej, jak bezpiecznie poprowadzić siebie i dziecko w macierzyństwie.

27 lat temu stan tej wiedzy był inny, a rodzicielstwo, poród, połóg dopiero doczekiwały się pierwszego zdmuchnięcia powierzchownego kurzu zaniedbania. Dobrostan psychiczny i fizyczny kobiety wciąż były owiane pewnymi zasłonami tabu, a jej cielesność stanowiła źródło zachowawczego wstydu.

Z poradnika dla rodziców prof. Chazana

Sięgnęłam do poradnika dla rodziców "Pierwszy rok życia – troski i radości. Poradnik dla rodziców". (wyd. Present-Service S.A. Poznań 1996), którego autorami jest… dwóch profesorów nauk medycznych. Jednym z nich nie kto inny, jak prof. Bogdan Chazan, lekarz i działacz antyaborcyjny.

Oto kilka wybranych subiektywnie cytatów, które obnażają więcej niż tylko zdumiewająco niski stan wiedzy i świadomości o dobrostanie matki, kobiety, dziecka.

Okraszone są przede wszystkim patriarchalną ideologią, której nic nie jest w stanie obronić.

Przede wszystkim: dobrostan mężczyzny

Oto, w skrócie, wiedza, z jakiej czerpały młode matki w latach 90. Przy codziennej (sic!) kąpieli noworodka w specjalnym kosmicznym odzieniu może pomóc mąż. Łóżeczko z dzieckiem wystawić należało z sypialni jak najszybciej, żeby mąż nie poczuł się nadto odrzucony.

W ramach wspólnego spędzania czasu i umacniania małżeńskiej więzi młoda matka mogła sobie w połogu "dać w szyję", w końcu nic tak nie wzmacnia więzi dwojga ludzi, jak wspólne wychylenie kieliszka.

Gdyby w czasie tego miłosnego spotkania w trójkącie z butelką dziecko zaczęło płakać, kobieta lub (nawet!) mężczyzna może podejść do swojego dziecka, jednak wciąż z tyłu głowy mając odpowiedni dystans i świadomość, że dziecko prawdopodobnie wybuchnęło płaczem specjalnie, by kontrolować działania rodziców.

Profesorze Chazan, panu już stanowczo podziękujemy.

Za wszystko.

Bez wyrazów szacunku,

Młoda matka.

Czytaj także: https://mamadu.pl/129059,przepraszam-a-pan-jest-wierzacy-czy-nie-bo-jak-nie-to-ja-pana-nie-uratuje-red-anna-grzybowska-o-prof-chazanie