Dobija cię szara rzeczywistość? Zadaj sobie te 3 pytania, a zaraz poczujesz się lepiej

Marta Uler
22 lutego 2023, 13:30 • 1 minuta czytania
Gdy wszystko idzie nie tak, jak byś chciała, dzieci sprawiają ci problemy, w pracy szef się czepia, a w dodatku za oknem wciąż jest taka ponura pogoda, można naprawdę poczuć się fatalnie. Co zrobić, by zacząć bardziej pozytywnie patrzeć w przyszłość? Każda z nas ma na to swoje metody. Humor poprawia czasem dobra kawa, telefon do przyjaciółki, albo drobiazg, który kupujemy sobie w prezencie. Czasem jednak wystarczy zadać sobie kilka zwykłych-niezwykłych pytań.
Rzeczywistość czasem daje w kość. To czas na autorefleksję. Fot. Tandem X Visuals/Unsplash
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czasem czujemy, że wszystko traci sens. Sprawy nie układają się po naszej myśli. Kłócimy się z partnerem. Martwimy o dzieci. Nie nadążamy w pracy. Budzimy się "lewą nogą" i nic nam nie wychodzi. Co wtedy począć? Każda z nas ma na chandrę swoje sposoby. 


Dzwonimy do przyjaciółki albo idziemy z nią na kawę. Zanurzamy się w lekturze przyjemnej książki lub oglądamy serial, by trochę zdystansować się do otaczającej nas rzeczywistości. Robimy sobie kąpiel przy świecach, słuchamy ulubionej muzyki, kupujemy prezent – perfumy, sukienkę, cokolwiek. Wszystko to pomaga wzbudzić bardziej pozytywne spojrzenie na świat.

A może by tak... pomyśleć nad sobą?

Można też spróbować inaczej rozpędzić skupienie na niepowodzeniach, rutynie i zmęczeniu. Spróbuj włączyć go do swojego repertuaru sposobów na odzyskanie równowagi. Chodzi o zadanie sobie kilku kluczowych pytań. I – oczywiście – odpowiedzenie na nie. Zadaniem tych pytań jest ponowne ukierunkowanie naszego myślenia, przywrócenie go na właściwe tory i przyjęcie lepszej perspektywy. Oto one:

Wrócić na właściwe tory

Te kluczowe pytania osadzają nas, po pierwsze, w sobie, po drugie – w środowisku, i po trzecie – w relacjach międzyludzkich. Jeśli błądziłyśmy gdzieś w swoich tęsknotach, imaginacjach, niespełnionych dążeniach i marzeniach, czy nierealnych wyobrażeniach, dzięki temu osadzeniu zawracamy do "tu i teraz". Uświadamiamy sobie, w jakim miejscu naprawdę się znajdujemy i co jest dla nas ważne. 

Więc kiedy następnym razem dopadnie cię chandra czy jakieś czarnowidztwo, będziesz miała wrażenie, że nic ci nie wychodzi, że nie radzisz sobie tak, jak byś chciała, daj sobie chwilę na te przemyślenia. Zobaczysz, że sam fakt dokonania autorefleksji, którą proponują powyższe pytania, jest sposobem na zmianę ponurej perspektywy na bardziej zachęcającą.

Czytaj także: https://mamadu.pl/153559,eksperyment-z-olowkiem-na-poprawe-nastroju-jak-poprawic-sobie-humor

inspiracja: lamenteesmaravillosa.com