Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jakie to ważne. 5 przyczyn, przez które dzieciom krzywo rosną zęby

Aneta Zabłocka
02 sierpnia 2022, 14:47 • 1 minuta czytania
Najpierw nie przesypiamy nocy, gdy maluszki ząbkują, potem ronimy łzy nad pierwszym wypadniętym mleczakiem, a potem wchodzimy do dentysty i okazuje się, że dziecko wymaga leczenia ortodontycznego. To wiąże się z dużymi kosztami. Dlatego warto wiedzieć, jakie są przyczyny krzywego zgryzu u dzieci i jak im zapobiegać.
Krzywe zęby u dziecka: przyczyny, skutki, leczenie Fot. 123rf
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Wady zgryzu są jednym z najpowszechniejszych problemów ze zdrowiem jamy ustnej – zaraz po próchnicy i paradontozie. WHO szacuje, że dotykają od 39 do nawet 93 proc. nastolatków, zależnie od rejonu geograficznego.


Tylko częściowo jest to wina genów, a spora nas samych – niewłaściwe nawyki dzieci, brak świadomości rodziców i odwlekanie wizyty u dentysty. Jak temu zapobiec?

Przyczyny krzywego wyrastania zębów u dzieci

1. Uważaj na kciuk

Choć przyczyn wad zgryzu jest wiele, to akurat ssanie kciuka, smoczka czy innych przedmiotów dentyści uznają za jedne z najbardziej szkodliwych nawyków. Dla noworodków i dzieci do 3. roku życia wspomniane zachowania są instynktowne i naturalne, gdyż jest to odruch przygotowujący jamę ustną do jedzenia i picia. Jeśli jednak się to przedłuża, może niekorzystnie wpływać na zgryz dziecka.

Ssanie kciuka może hamować wyrzynanie zębów przednich, gdy tylne będą wyrzynały się normalnie. Skutki to m.in. zgryz otwarty i zgryz krzyżowy. Warto się przyglądać dziecku i stopniowo oduczać korzystania ze smoczka. To przyzwyczajenie jest potem w dużej mierze zastępowane ssaniem kciuka. Należy dziecku zatem spokojnie tłumaczyć, że nie należy tego robić, ale też odwracać uwagę grami i zabawami, by maluch miał rączki zajęte czymś innym – mówi lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.

2. Sprawdź pozycję w łóżeczku

Niemowlęta spędzają w łóżeczku spory kawałek życia i również ich pozycja w tym czasie nie pozostaje bez znaczenia. Wady zgryzu to nie tylko nieprawidłowo ustawione zęby, ale też zaburzenia wzajemnej relacji łuku górnego z łukiem dolnym. Co może do tego prowadzić? Choćby zbyt częste i długie spanie na jednym boku.

– Ważne jest także ułożenie podopiecznego w trakcie snu: główka nie może być zbyt wysoko, ani zbyt nisko. Głowa i tułów mają być lekko uniesione, co można osiągnąć na przykład przez podłożenie cienkiej poduszki. Zwracajmy uwagę, by dziecko nie przebywało długo w jednej pozycji np. z rączką podłożoną pod buzię – wyjaśnia stomatolog.

Oddychanie przez usta może być objawem problemów laryngologicznych, takich jak zapalenie zatok przynosowych, alergii czy przerostu migdałków, a to należy już skonsultować z lekarzem. Długo utrzymujące się oddychanie ustami prowadzi do niekorzystnych zmian wywołanych odmienną pracą mięśni twarzy, jamy ustnej i języka. Skutkami są zaburzenia proporcji twarzy – będzie ona wydłużona; charakterystyczne są wówczas wąskie łuki zębowe i niewłaściwe ustawienie zębów.

3. Wczesna profilaktyka

Po raz kolejny sprawdza się dobrze znane powiedzenie: im wcześniej, tym lepiej. Pierwsza wizyta ortodontyczna może się odbyć jeszcze przy mleczakach, czyli między 3. a 6. rokiem życia, zwłaszcza jeśli mamy wątpliwości czy ząbki wyrastają prawidłowo.

– Sygnały, które powinny wzbudzić naszą czujność to zauważalne wady, takie jak cofnięcie lub wysunięcie podbródka, asymetria w rysach twarzy, stłoczone zęby, albo odwrotnie: z przerwami między sobą. Ponadto, gdy dziecko zbyt szybko lub zbyt wolno traci mleczaki albo usłyszymy, że ma wadę wymowy, to też jest to powód do wizyty kontrolnej – radzi dentystyka.

Na wizycie przeprowadza się m.in. badanie palpacyjne niewyrzniętych zębów, ale może być zalecona diagnostyka RTG i pobranie wycisku.

4. Karmienie piersią a wady zgryzu

Naukowcy są zgodni, że w tym przypadku to natura góruje: karmienie dziecka piersią jest zdrowsze nie tylko dla organizmu malucha, ale i dla właściwego ustawienia zębów.

– U niemowląt tkanki są bardzo miękkie i na ich rozwój ma wpływ wiele czynników. Bardziej naturalny i anatomiczny ruch mięśni twarzy dziecka następuje przy karmieniu piersią. Nie ma tego przy butelce lub smoczku, kiedy ten pokarm jest zasysany bez większego wysiłku. A to właśnie ruch mięśni i języka sprawia, że zgryz może rozwijać się prawidłowo – wyjaśnia stomatolog.

Niemniej jednak przedłużające się karmienie butelką może powodować wady zgryzu, jak np. niewłaściwe ustawienie zębów i poprzeczne ustawienie podniebienia, które formuje się w kształt litery V zamiast właściwego U-kształtnego – podkowy.

5. Próchnica

Naukowcy wskazują na jeszcze jeden problem, który powoduje powstawanie wad zgryzu: próchnicę. Przedwcześnie utracone zęby mleczne to w konsekwencji brak podparcia dla nowo wyrzynających się zębów stałych i ich nieprawidłowe wyrzynanie. Efekt? Zęby rosną krzywo.

Czytaj także: https://mamadu.pl/zdrowie/160233,prochnica-butelkowa-przyczyny-objawy-leczenie-fluoryzacja-ozonowanie