Wegetariańskie schabowe. Kotlety z kalafiora, które sprawią, że pokochasz to warzywo!

Marta Lewandowska
Schabowe z kalafiora są świetnym pomysłem nie tylko wtedy, gdy na obiedzie pojawia się niejedzący mięsa gość. To danie raz spróbowane na stałe wchodzi do repertuaru kuchennych popisów i smakuje nawet tym, którzy za kalafiorem nie przepadają. Bo to warzywo po usmażeniu zyskuje głębię smaku, o której istnieniu nie mieliście pojęcia!
(Niby)schabowe z kalafiora zachwycą nie tylko wegetarian, ale też mięsożerców. Fot. Unsplash/Karolina Kołodziejczyk
Schabowe z kalafiora pyszne i szybkie danie
Kotlety (niby)schabowe z kalafiora robi się szybko, są proste w wykonaniu, a smakują, jak danie z najlepszej restauracji. Idealne zastępstwo dla jajka sadzonego czy mięsnego kotleta, bo kalafior smażony w panierce, to danie idealne i kompletne.

Składniki na kotlety schabowe z kalafiora


Jak zrobić kotlety (niby)schabowe z kalafiora

Kalafiora obieramy z liści, do miski nalewamy wodę i wyciskamy sok z połowy cytryny, moczymy kalafiora w całości około 10 minut. Ten zabieg ma na celu nie tylko wypłoszenie z warzywa nieproszonych gości, ale także zmiękczenie włókien w łodydze warzywa.


Odsączamy kalafior na sicie i kroimy w plastry grubości około 1,5 cm (razem z łodygą). Oprószamy kalafior mąką, zanurzamy w rozmąconym jajku i obtaczamy w bułce. Smażymy schabowe z kalafiora na rozgrzanym oleju z dwóch stron, na złoty kolor.

Na każdego kotleta schabowego z kalafiora już na talerzu kładziemy odrobinkę zimnego masła. Podajemy np. z mizerią po chińsku lub inną sałatką z sezonowych warzyw i soczewicą, lub ziemniakami. Idealnie jako dodatek sprawdzą się też ogórki małosolne.

Kotlety, zamiast smażyć, można też przygotować na blaszce do pieczenia, wtedy wystarczy delikatnie skropić je olejem i piec 10-15 minut w piekarniki nagrzanym do 180 st. Kotlety są gotowe, kiedy ładnie się zarumienią.

Schabowe z kalafiora są chrupiące z zewnątrz i lekko maślane w środku. Doskonałe na letni obiad. Pieczenie lub smażenie tego warzywa wydobywa z niego smak, o który nawet go nie podejrzewasz, jeśli zwykle jadasz gotowany.