Kobieta wkłada ubrania do pralki.
Olejki eteryczne z powodzeniem zastąpią płyn do płukania. fot. RDNE Stock project/Pexels

Płyn do płukania nie zawsze działa tak, jakbyśmy tego chcieli – bywa, że na tkaninach zostawia nieładne plamy, a ubrania nieładnie pachną. Problem często leży nie w detergentach, ale w samej pralce, która wymaga regularnego czyszczenia. Na szczęście istnieje prosty, tani i naturalny sposób, by pranie pachniało lepiej niż kiedykolwiek – wystarczy kilka kropel olejku eterycznego.

REKLAMA

Płyn do płukania nie zawsze się sprawdza

Zdarzyło Ci się wyjąć z pralki ubrania, które nie pachniały czystością, mimo że właśnie skończyły cykl prania? Zamiast od razu winy szukać w proszku czy płynie do płukania, zajrzyj najpierw... do pralki. To ona może być źródłem problemu, szczególnie jeśli dawno nie zaglądałaś do filtra, nie przecierałaś uszczelki czy nie odświeżałaś bębna.

Pralka, choć sama ma dbać o czystość ubrań, też potrzebuje czyszczenia. Resztki detergentów, włókien z tkanin, a nawet grzyby i bakterie – to wszystko potrafi się gromadzić w zakamarkach urządzenia. Efekt? Nawet świeżo wyprane rzeczy mogą pachnieć nieprzyjemnie, a w łazience pojawia się woń stęchlizny. Warto więc regularnie myć szufladkę na proszek, przetrzeć uszczelkę, raz w miesiącu nastawić puste pranie z gorącą wodą i octem. A także wyczyścić filtr – to często pomijany, a kluczowy element.

Wielu z nas lubi intensywny zapach, jaki zostawia płyn do płukania. Ale warto wiedzieć, że te produkty osadzają się zarówno na tkaninach, jak i we wnętrzu pralki. Długofalowo mogą sprawić, że ubrania – zwłaszcza ręczniki czy sportowe rzeczy – stają się mniej chłonne. Co więcej, syntetyczne składniki w płynach bywają drażniące dla skóry i nieprzyjazne dla środowiska.

Naturalna alternatywa – olejki eteryczne

Jeśli chcesz, by twoje pranie pachniało świeżo, a jednocześnie myślisz o rezygnacji z chemii, sięgnij po olejki eteryczne. To tani, naturalny i wyjątkowo skuteczny sposób na przyjemny aromat bez zbędnych dodatków. Kilka kropel olejku lawendowego, cytrusowego czy herbacianego dodanych do komory na płyn do płukania wystarczy, by ubrania po wyjęciu z pralki pachniały świeżo, ale nienachalnie.

Co więcej, olejki eteryczne mają właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Pomagają więc nie tylko zadbać o zapach, ale też o higienę prania – co jest szczególnie ważne, gdy pierzemy rzeczy niemowląt, dzieci czy osób z alergiami.

Do prania warto też dodać ocet, który zabija zarazki i zmiękcza tkaniny. Do połowy szklanki octu dodaj 5-10 kropli ulubionego olejku i wlej mieszankę do przegródki na płyn do płukania. Ocet zneutralizuje nieprzyjemne zapachy i zmiękczy tkaniny, a olejek zapewni świeży aromat. I nie martw się – po wyschnięciu ubrania nie będą pachnieć octem, tylko wybranym zapachem olejku. Na koniec – kilka złotych zasad:

  1. Nie przeładowuj pralki – tkaniny potrzebują przestrzeni, by się doprać.
  2. Wyjmuj pranie zaraz po zakończeniu cyklu – wilgoć sprzyja brzydkiemu zapachowi.
  3. Susz pranie w przewiewnym miejscu – najlepiej na świeżym powietrzu.

Źródło: kobieta.interia.pl

Czytaj także: