Jak postępować z teściową, by nie zrobić sobie wroga na całe życie? 7 kroków do zdrowej relacji

Agnieszka Miastowska
Nie znasz jeszcze mamy swojego wybranka i zastanawiasz się, co zrobić, jeśli trafisz na teściową z kawałów? A może już planujesz zaprzyjaźnić się z przyszłą "mamusią"? Nie da się zrobić pierwszego wrażenia dwa razy, dlatego podpowiadamy, jak postępować z teściową, by nie zrobić sobie wroga na całe życie.
Jak dogadać się z teściową? 7 kroków do dobrej relacji z teściową Kadr z filmu "Sposób na teściową"

1. Przypomnij sobie, co wiesz o przyszłej teściowej

Nawet jeśli nigdy wcześniej nie widziałaś mamy swojego partnera, to przecież wiesz już coś o niej z jego opowieści. Gdzie pracuje, czym się interesuje, co ją ostatnio zdenerwowało i co najbardziej lubi w niej twój partner.
Postaraj nastawić się do niej pozytywnie i w czasie pierwszego spotkania zacząć od tematów, które są jej bliskie. Na pewno macie ze sobą coś wspólnego, wystarczy tylko to znaleźć. Może być to nawet serial, który obydwie znacie. Pierwsze spotkanie to czas small talków, po prostu bądź miła i podtrzymuj rozmowę.

2. Nie uprzedzaj się

Na pewno (o ile twój facet nie jest skończonym maminsynkiem) mogłaś słyszeć od niego także negatywne rzeczy na temat teściowej. Może narzeka, może bywa nadopiekuńcza, może bywała niemiła dla jego byłych dziewczyn. Jednak to wszystko nie jest powodem, by nastawiać się do niej negatywnie.


Stereotypy o nadopiekuńczych i wtrącających się we wszystko mamusiach nie pomagają nam i sprawiają, że także możemy wyolbrzymiać pewne sytuacje.

Postaraj się więc nie oceniać teściowej zbyt szybko — może cecha, którą twój partner podaje jako wadę, okaże się dla ciebie pozytywna? Może sytuacja, o której słyszałaś z jej perspektywy, wyglądała zupełnie inaczej? A więc nowa relacja równa się czysta karta. Przecież sama chcesz taką otrzymać od niej.

3. Nie wchodź w rolę dziecka przy teściowej

Nawet jeśli masz dwadzieścia lat, a twoja teściowa jest osobą starszą, nie oznacza to, że jest twoją mamą, babcią ani nikim, przed kim musisz się tłumaczyć ze swojego życia.

Oczywiście, że teściową powinnaś traktować z szacunkiem, jak zresztą każdego człowieka. Nie oznacza to jednak, że masz czuć się jej podporządkowana i zobligowana do wyjaśniania jej własnych decyzji.

Dlatego nie pozwól jej na wtrącanie się, nie zwierzaj z problemów w waszym związku, nie żal się na męża z nadzieją, że to ona z nim porozmawia czy wstawi się za tobą. Pamiętaj, że to ty i partner podejmujecie decyzje dotyczące waszego związku. Jeśli pozwolicie na to osobom trzecim, do kogo będziecie mieć pretensje, jeśli coś pójdzie nie tak?

4. Nie rób z teściowej przyjaciółki

Oczywiście bywają relacje, w których synowa i teściowa są ze sobą bardzo blisko. Jeśli obydwie są z takiej przyjaźni usatysfakcjonowane, to wszystko w porządku.

Nie powinnaś jednak kłaść na siebie presji związanej z tym, że masz stać się "ulubioną synową" swojej teściowej albo jej przyjaciółką. Twoja przyjaciółka chodzi z teściową na zakupy, do kosmetyczki, jeździ z nią na wakacje? Świetnie.

Ale wystarczy, jeśli ty będziesz po prostu szczera i otwarta w stosunku do mamy swojego faceta. Spotkacie się na niedzielnym obiedzie, imprezie rodzinnej i będziecie dla siebie po prostu życzliwe.

5. Nie rywalizuj z teściową

Robisz na obiad swoje popisowe danie, ale słyszysz, że mama robi je lepiej? Dzielisz pracę z opieką nad dzieckiem i jesteś z siebie dumna, ale teściowa miała troje dzieci i godziła pracę z obowiązkami jeszcze sprawniej?

Nie oznacza to w żadnym razie, że masz rywalizować z teściową i udowadniać jej lub co gorsza własnemu partnerowi, w czym jej dorównujesz, w czym jesteś lepsza czy dlaczego zasługujesz, by być jego wybranką.

Jeśli słyszysz takie komentarze, to znak, że czas postawić granice w relacji z teściową lub porozmawiać z zakochanym w mamusi partnerem.

Stając do wyścigu z teściową udowadniasz, że dla swojego partnera jesteś po prostu... drugą matką. To raczej sygnał, że zamiast poprawić swoje umiejętności gospodyni domowej, czas uniezależnić się w tej relacji.

6. Wyznaczaj granice

Bardzo ważne, by robić to od początku waszej relacji. Wiele kobiet orientuje się, że w ich związku wszystko jest konsultowane z teściową w momencie, gdy trudno jest już wywalczyć niezależność. Jak ma wyglądać takie stawianie granic?

Najpierw sama odpowiedz sobie na pytanie, gdzie je masz. Czy to, że teściowa wpadnie do was na kawę bez zapowiedzi, jest dla ciebie komfortowe? Jeśli nie, to przy okazji rozmowy o odwiedzaniu podkreśl od razu, że będziesz wdzięczna, jeśli teściowa wcześniej da znać, że przyjedzie.

Porozmawiaj z partnerem wprost o tym, jak wyobrażasz sobie relacje z teściami i nie naginaj własnych granic tak, by go zadowolić. To spowodowałoby tylko, że wasza relacja od początku weszłaby na złe tory.

7. Przyjmij perspektywę teściowej

Na początku waszej znajomości trudno będzie wyczuć różnicę pomiędzy troską a nadopiekuńczością, zachowaniami, które są dla teściowej naturalne, a ty możesz je odbierać jako personalny atak. Dlatego postaraj się też przyjąć perspektywę teściowej.

Dzwoni do twojego partnera codziennie? Jest uzależniająca i nadopiekuńcza, a może po prostu czuje się samotnie, bo została sama w pustym domu? Chce dużo o tobie wiedzieć? Może naprawdę chce się z tobą zaprzyjaźnić.

Obie kochacie tego samego mężczyznę, być może obie się siebie nawzajem obawiacie, przewidujecie, że jeśli nie zostaniecie przez siebie w pełni zaakceptowane, to coś się zmieni w waszej relacji z nim?

Pamiętaj, że ostatecznie w waszej relacji z matką partnera główną rolę odgrywa jej syn i to on powinien wyznaczać granice i zwrócić uwagę swojej matce, gdy te zostaną przekroczone.