Plaga ciem-gigantów. Warszawiacy alarmują, że do mieszkań wlatuje nawet kilkanaście owadów naraz

Magdalena Konczal
W mieście zaczęło się pojawiać coraz więcej wielkich ciem. Od jakiegoś czasu mieszkańcy Warszawy mierzą się z problemem gigantycznych nocnych motyli, które notorycznie wlatują im do mieszkań. W internecie pojawia się coraz więcej głosów dotyczących tego, jak wiele ciem pojawia się w naszych mieszkaniach.
Ćmy, które opanowały Warszawę to Rolnica tasiemka unsplash
Jak podaje Gazeta Wyborcza, na facebookowym forum mieszkańców Targówka, ludzie zaczęli skarżyć się na inwazję nocnych motyli. Ilość i wielkość tych owadów przerażała. Pisano posty z prośbami o radę, w jaki sposób pozbyć się niechcianych lokatorów.

Wielu z nich rozkładało ręce – byli bezradni. Pozamykane okna, zgaszone światło, a one i tak jakimś sposobem wlatywały do mieszkania.

Jednak nie tylko mieszkańcy Targówka stanęli przed takimi problemem. Po rozmowach z moimi znajomymi doszłam do wniosku, że plaga musi być obecna w całej Warszawie. Sama miałam sytuacje, w których co rusz odnajdywałam schowane w zakamarkach ćmy.


Dodatkowo zauważyłam, że owady te wcale się nie boją, wypędza się je z trudem. Co ciekawe – i przerażające zarazem – ćmy, o których tutaj mowa zdają się większe niż standardowe owady tego gatunku.

Poznaj wroga


Gatunek, z którym przyszło walczyć mieszkańcom Warszawy to nic innego tylko ćma rolnica tasiemka. Można ją spotkać praktycznie wszędzie. Ten gatunek żeruje na wielu rodzajach roślin m.in. na czosnku, buraku, kapuście, sałacie, marchwi czy rabarbarze.

– To dość duży gatunek z rodziny sówkowatych (Noctuidae), dla ludzi całkowicie nieszkodliwy. Czasami zdarza się, że w jakimś roku, dany owad jest liczniejszy, niż w innych, np. z powodu sprzyjających warunków i wygląda na to, że ten rok sprzyja właśnie rolnicy – mówi przyrodnik Mateusz Sowiński w rozmowie z Zuzanną Bukłahą z Gazety Wyborczej.

Ekspert dodaje, że ćmy przylatują do światła, które znajduje się w domach. Chcąc się ich pozbyć, trzeba pamięatć o tym, by zamykać okna lub zabezpieczyć je moskitierą.

W jaki sposób się ich pozbyć?


Tak jak to już było wspomniane, najlepszym sposobem na uniknięcie nieproszonych gości, jest zapobieganie ich dostaniu się do mieszkania. Dobrym pomysłem będą więc moskitiery, które powinny skutecznie pozbawić ćmy możliwości wlatywania do pomieszczenia.

Sposobem, który może okazać się skuteczny w zwalczaniu nocnych motyli, jest stosowanie różnego rodzaju zapachów. Jednym z nich jest lawenda. Wystarczy nasączyć wacik olejkiem z lawendy i pozostawić je w pomieszczeniu.

Jeszcze innym pomysłem jest rozpalenie kadzidełek, które możemy kupić w każdej drogerii. Ćmy nie lubią intensywnych zapachów.

Oczywiście standardowym i najbardziej znanym pomysłem na wypędzenie nocnych motyli z mieszkania jest zgaszenie lamp, otworzenie okna i poczekanie, aż ćma poleci do innego źródła światła.

Pamiętajmy o tym, że ten gatunek ciem nie jest szkodliwy i – w przeciwieństwie do wielu innych owadów, chociażby znanych ze swojej złośliwości komarów – nie wyrządzi nam krzywdy. Jeśli jednak nie życzymy sobie ich towarzystwa, powyższe metody powinny okazać się skuteczne w usuwaniu ich z naszego mieszkania.
Źródło: Gazeta Wyborcza