Uczniowie rozwiązali problem z koncentracją na lekcji. To urządzenie powinno być w każdej klasie
Warszawskie Liceum Ogólnokształcące im. Lajosa Kossutha wzięło udział w konkursie "Młoda Warszawa. Miasto z klimatem dla młodych 2016-2020". Uczniowie szkoły zgłosili się do turnieju ze specjalnym urządzeniem, które pomaga w utrzymaniu wśród uczniów odpowiedniego poziomu koncentracji. Jakie ma to korzyści dla klasy?
Jak wiele można wynieść z lekcji fizyki, pokazuje ursynowskie liceum. Tamtejsi uczniowie, wykorzystując zdobytą wiedzę i swoje indywidualne umiejętności stworzyli detektor CO2. Jest to przyrząd, za pomocą którego mierzy się poziom dwutlenku węgla. Jego stężenie jest istotne w monitorowaniu jakości powietrza. Wyróżnia się czujniki gazu na podczerwień i czujniki chemiczne.
Koszt zakupu takiego urządzenia rozpoczyna się już od kilkudziesięciu złotych, a bardziej profesjonalne produkty mogą kosztować nawet kilkaset. Nastolatkowie wykonali jednak prosty i tani prototyp, który poziom CO2 w powietrzu sygnalizuje kolorem diody. Zielone światło oznacza, że poziom jest odpowiedni, żółte, że podwyższony, a czerwony, że zbyt wysoki.
Jakość powietrza a zdolność koncentracji
Takie wykorzystanie czujnika w klasach umożliwia spostrzeżenie, kiedy ilość dwutlenku węgla jest zbyt duża. Wówczas u uczniów może pojawiać się znużenie, senność i spadek koncentracji. Gdy na urządzeniu zapala się czerwona dioda, nauczyciel powinien zrobić chwilę przerwy i przewietrzyć pomieszczenie, otwierając okna.
Wentylacja spowoduje powrót poziomu CO2 do normy, a na urządzeniu światełko znów powinno przybrać zielony kolor. Wtedy rześcy i skupieni uczniowie mogą wrócić i kontynuować zajęcia z lepszym efektem.
Źródło: warszawa.naszemiasto.plMoże cię zainteresować: Nigdy nie mów do dziecka “Skup się!” 15 skutecznych zabaw ćwiczących koncentrację uwagi