Aborcja w Polsce będzie łatwiejsza? Ta inicjatywa jest odpowiedzią na problemy współczesnych kobiet
W poszczególnych przypadkach kobiety w Polsce mają prawo do aborcji. Jednak wiele z nich na ten temat niewiele wie lub wstydzi się o tym rozmawiać. Z kolei kobiety, które są w niechcianej ciąży, również nie mają pojęcia, gdzie szukać wsparcia. Ten stan rzeczy się jednak zmienia, bo rusza akcja Aborcja Bez Granic.
Inicjatywa Aborcja Bez Granic ma na celu pomagać osobom mieszkającym w Polsce, chcącym wykonać bezpieczną aborcję. W celu uzyskania porad kobiety mogą zadzwonić na specjalną infolinię pod numer +48 22 292 25 97 i otrzymać wskazówki oraz rzetelne informacje od doświadczonych aktywistek.
Taka inicjatywa to odpowiedź na problemy współczesnych kobiet związane z aborcją. Poza tym, że działalność ta obarczona jest określoną procedurą i barierami jak język czy odległość, to dochodzą do tego także kwestie finansowe. W związku z tym na infolinii można uzyskać również wskazówki, jak otrzymać fundusze na pokrycie kosztów związanych z wyjazdem oraz aborcją za granicą.
Osoby dzwoniące ze swoją sprawą będą przekierowywane do jednej z pięciu organizacji:
– Aborcyjny Dream Team (Polska)
– Women Help Women (międzynarodowa organizacja)
– Ciocia Basia (Niemcy)
– Abortion Network Amsterdam (Holandia)
– Abortion Support Network (Wielka Brytania).
Aborcyjny Dream Team podaje na Facebooku, jakie wsparcie można otrzymać:
– poradnictwo związane z niechcianą ciążą, w tym rzetelne i obiektywne informacje o aborcji,
– informacje o organizacjach oferujących bezpieczne leki do aborcji farmakologicznej,
– praktyczne informacje przydatne w zorganizowaniu wyjazdu i zabiegu przerwania ciąży za granicą jak najmniejszym kosztem,
– informacje o klinikach wykonujących zabiegi w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii i w innych krajach, gdy potrzebna jest aborcja powyżej 12. tygodnia ciąży,
– wsparcie finansowe na pokrycie kosztów podróży i zabiegu przerwania ciąży,
– nocleg,
– tłumaczenie i wsparcie wolontariuszek i wolontariuszy w zagranicznych klinikach, jeśli nie zatrudniają osób mówiących po polsku,
– inne formy wsparcia, które okażą się potrzebne i będą możliwe do zrealizowania.
Może cię zainteresować także: "Dziecko przegrało, rany zostały". Przeciwnik aborcji skompromitował się na Twitterze