Bez planów na święta. Domowe wyzwanie 7 dni – 7 rodzinnych aktywności (bez ekranów)

Święta to czas, kiedy wiele z nas czuje presję, by wszystko było idealne: gotujemy potrawy, staramy się ubrać choinkę jak najbardziej idealnie, planujemy wyjazdy i spotkania rodzinne. A co, jeśli w tym roku po prostu... nic nie zaplanujemy?

To wcale nie oznacza, że będzie nudno! Wręcz przeciwnie – brak sztywnych planów daje przestrzeń na bycie razem, rozmowy, wspólne odkrywanie małych radości i tworzenie świątecznych wspomnień.

Przygotowałam dla rodziców (zarówno małych dzieci, przedszkolaków, jak i szkolniaków) małe wyzwanie: 7 dni i 7 rodzinnych aktywności bez ekranów. Każdy dzień to pomysł na prostą, ale kreatywną zabawę, która sprawi, że poczujecie bliskość i radość bycia razem.

Zamiast kupować gotowe, zróbcie rodzinne kartki. Wyciągnijcie kolorowy papier, brokat, wstążki, naklejki i farby. Dzieci mogą rysować, malować lub wycinać kształty, rodzice mogą dorzucić własne pomysły. To nie tylko kreatywna zabawa – każda kartka to później piękna pamiątka, a także radość dla osób, które je otrzymają. Możecie je dorzucić bliskim do świątecznych prezentów.

Wyciągnijcie papier, guziki, cekiny, kolorowe włóczki, a w pobliskim parku pozbierajcie patyczki i szyszki. Stwórzcie własne ozdoby. Możecie zrobić bombki z masy solnej, papierowe łańcuchy albo zawieszki z kartonu i plastiku do recyklingu. To świetny sposób, by pokazać dzieciom, że piękne rzeczy można stworzyć samemu, a nie tylko kupić w sklepie. Dzięki nim wasza choinka będzie wyjątkowa i niepowtarzalna.

Ubierzcie się ciepło i wybierzcie się na spacer po okolicy lub do centrum miasta. Obejrzyjcie razem na iluminacje świąteczne, podziwiajcie dekoracje w oknach i witrynach sklepowych. Możecie zrobić mini-wyzwanie: kto pierwszy zauważy największą choinkę albo najbardziej kolorowe światełka? To świetna okazja do rozmów i wspólnego zachwytu nad drobnymi detalami, które często umykają w codziennym pośpiechu.

Podczas spaceru spróbujcie wspólnie policzyć, ile domów ma choinki w oknach, ile balkonów jest oświetlonych, a ile dekoracji jest na parapetach. Możecie zrobić prostą tabelkę i zapisywać wyniki – dzieci chętnie zaangażują się w taką "statystykę" w świątecznej wersji. To nie tylko zabawa, ale też nauka liczenia i obserwacji.

Usiądźcie razem w na kanapie, weźcie kartki lub notes i wymyślcie własną świąteczną historię. Każdy może dopisać jedno zdanie lub rysunek, tworząc opowieść, która będzie się zmieniała i rozwijała w miarę doklejania nowych pomysłów. To wspaniała okazja do rozmowy o emocjach, marzeniach i ulubionych wspomnieniach. Możecie to też przygotować w wersji kolazowej: na dużej kartce papieru z wyklejanymi z gazet elementami.

Zróbcie własną szopkę z tego, co macie w domu: klocków, figurek, pudełek, papieru. Możecie wspólnie wymyślić nowe postaci lub dodatki do klasycznej scenki. Takie rękodzieło rozwija wyobraźnię, a przy tym daje poczucie dumy z własnej pracy.

Na koniec tygodnia zaplanujcie prosty, wspólny przepis – ciasteczka, sałatkę lub zdrowe przekąski przed sylwestrowe. Dzieci mogą mieszać, dekorować i próbować smaki, rodzice pilnować bezpieczeństwa i doradzać. Gotowanie razem to czas rozmów, śmiechu i budowania poczucia, że każdy w rodzinie ma swoją rolę.

Nie trzeba wydawać miliona monet ani wymyślać specjalnych atrakcji, by święta były wyjątkowe. Wystarczy poświęcić czas na bycie razem, rozmowy, wspólne tworzenie i odkrywanie radości w drobnych, codziennych czynnościach. Takie chwile zostają w pamięci na lata i uczą dzieci, że wartościowe spędzanie czasu nie wymaga ekranów ani pieniędzy – wystarczy obecność, uśmiech i wspólna zabawa.