Dzieci, które od najmłodszych lat mają obowiązki domowe, są szczęśliwsze, pewniejsze siebie i odporniejsze na stres niż ich rówieśnicy wyręczani na każdym kroku przez rodziców – przekonuje psycholożka wspomagania rozwoju i autorka podręczników parentingowych dr Dona Matthews. Chociaż za rogiem święta, czas odpoczynku, nie oznacza to, że dziecko ma nie pomagać. Wręcz przeciwnie!
Szczęście, pewność siebie, siła psychiczna. Do tego mniejsze ryzyko uczucia wyobcowania w wieku nastoletnim i większa szansa na osiągnięcie sukcesu w dorosłym życiu. To tylko kilka korzyści płynących z powierzania dzieciom obowiązków domowych zdaniem dr Matthews.
Jasne – z pewnością szybciej i dokładniej zetrzesz kurze czy wywiesisz pranie, warzywa pokroisz w równiejszą kostkę, a wynoszone przez ciebie śmieci z większym prawdopodobieństwem trafią do śmietnika, a nie obok. A jednak włączenie dziecka w przygotowania do świąt daje mu poczucie sprawczości, odpowiedzialności i dumy. Nie musi przy tym przypominać musztry – potraktuj je jako okazję do zabawy i spędzenia czasu całą rodziną. Co zyska dziecko?
A jeśli nie wiesz, jakie obowiązki możesz powierzyć dziecku przed świętami, zajrzyj do naszej świątecznej listy obowiązków dla dziecka z podziałem na wiek. Nawet 3-latek może pomóc ci z wypakowywaniem zakupów, myciem warzyw i owoców czy sortowaniem produktów potrzebnych do przygotowania makowca lub pierogów.
Pamiętaj jednak, by obowiązki domowe, mimo budzącej postrach nazwy, były zabawą i okazją do spędzenia wspólnie czasu, a nie przymusem. Nie oczekuj również perfekcji! Zamiast tego włącz głośno "Mam tę moc", wspólnie śpiewajcie i przygotowujcie się na nadchodzące święta. Bez presji, bez poganiania i stresu – macie w końcu moc, w tym moc odpuszczania.
źródło: psychologytoday.com