Żarty o teściowych skądś przecież musiały się wziąć, prawda? Narzekania też. Tylko czy to jest sprawiedliwa ocena? I czy teściowa rzeczywiście ma moc niszczenia małżeństw, większą – zdawać by się mogło – nawet od kochanki?
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ciągle się wtrąca. Nastawia męża przeciwko mnie. Porównuje mnie do drugiej synowej. Nic się jej nie podoba. Krytykuje moje metody wychowawcze. Podważa moje decyzje. Moje małżeństwo się rozpadło przez teściową. Nigdy nie jestem wystarczająco dobra dla mojej teściowej.
Ile razy słyszałaś takie zdania? Zapewne nie raz. Czy jednak konflikt na linii teściowa-synowa rzeczywiście istnieje, czy też jest wytworem naszej wyobraźni, bezrefleksyjnie powtarzanym stereotypem? I czy rzeczywiście matki naszych współmałżonków mogą zagrozić naszym związkom? Sprawdźmy, co o tym mówią eksperci.
Teściowa kontra synowa
W styczniu 2022 r. w czasopiśmie Evolutionary Psychological Science opublikowano wyniki badania, z którego wynika, że mężczyźni i kobiety mają więcej konfliktów z teściowymi niż z matkami, a matki mają więcej konfliktów z synowymi niż z córkami. I chociaż badani mieszkali w USA, wnioskując po obowiązującej w Polsce narracji, u nas mogłoby być podobnie. Nie musimy nawet zakładać tego w ciemno – nie brakuje potwierdzających tę tezę badań przeprowadzonych na naszym gruncie.
We wstępie do artykułu "Utrudnienia w komunikacji pomiędzy synową a teściową" dr Magdalena Stankowska, socjolożka, pisze: "Relacja synowa – teściowa jest specyficznym typem relacji rodzinnych. Powstaje pomiędzy osobami niespokrewnionymi, dopiero w okresie dorosłości i nie jest ona kwestią osobistego wyboru, tzn. zazwyczaj ludzie wybierają partnera życiowego, a nie jego rodziców. (...) Komunikacja pomiędzy obiema kobietami wielu synowym i teściowym nastręcza trudności, o czym można przeczytać m.in. na forach internetowych, czy w artykułach dostępnych w Internecie".
O tym, że problem wydaje się uniwersalny świadczą także badania przeprowadzone w Niemczech przez Andreę Kettenbach: 28 proc. kobiet twierdziło, że ich związek z partnerem cierpi z powodu złych relacji z teściową, a 37 proc. chciałoby mieć więcej dystansu do swoich teściowych. Blisko jedna czwarta badanych czuła, że ich teściowa chciałaby, aby ich syn związał się z inną kobietą, a 16 proc., że teściowe wtrącają się w ich życie.
O co się kłócimy z teściowymi?
Stankowska wyróżnia cztery główne utrudnienia w komunikacji pomiędzy synowymi a teściowymi:
bariery geograficzne
sposób, w jaki synowe zwracają się do teściowych
unikanie konfliktów i rozmów dotyczących trudnych kwestii
komunikowanie się przez syna/męża.
Najczęstszymi przyczynami konfliktów, jak wynika z polskich badań, są:
niewłaściwe prowadzenie gospodarstwa domowego przez synowe
Przekraczanie granic przez teściową zagraża małżeństwu?
Największym problemem jest przekraczanie granic przez teściową i wyrażanie negatywnych opinii na temat małżeństwa jej dziecka. Jeśli teściowa jest "apodyktyczna i przekracza swoje granice, włączając w to udzielanie rad na temat wychowywania dzieci lub funkcjonowania gospodarstwa domowego", może to w znaczącym stopniu wpływać na relacje w małżeństwie – zauważyła w amerykańskim "Newsweeku" amerykańska psychoterapeutka Elizabeth Fedrick.
Jennifer Kelman, terapeutka rodzinna, pracowniczka socjalna i ekspertka ds. relacji, zauważa z kolei, że zwykle ma to miejsce, gdy para ma dzieci, a teściowa przebywa z nimi zbyt często, co daje jej więcej okazji do wyrażania opinii i nieproszonych porad.
Zdaniem Fedrick teściowa negatywnie wpływa na małżeństwo/związek swojego dziecka, mogąc rzeczywiście doprowadzić do problemów w związku, a nawet jego rozpadu, jeśli:
nieproszona wyraża opinie na temat relacji dziecka ze współmałżonkiem, metod wychowawczych, decyzji finansowych itp.
krytykuje lub ma poniżający stosunek do współmałżonka dziecka, czy to poprzez bierną agresję, czy jawne wypowiedzi i zachowania.
kontroluje lub podejmuje decyzje dotyczące rodziny jej dziecka.
mówi swojemu dziecku negatywne rzeczy o jego/jej współmałżonku
sprawia, że współmałżonek jej dziecka czuje się wykluczony lub niemile widziany na imprezach rodzinnych, wakacjach lub ogólnie.
Jak ułożyć tę relację, zanim będzie za późno?
Jakie rady dla teściowych ma Kelman? Powinny zrobić krok w tył i nie angażować się w problemy w małżeństwach swoich dzieci, ponieważ kiedy to robią, problemy w związku mogą bardzo szybko narastać.
A co ekspertki radzą synowym? Fedrick mówi, że kluczowe jest ustalenie granic ze współmałżonkiem dotyczących tego, jak bardzo matka może być zaangażowana w ich związek: przedyskutowanie tematów, na które nie mamy nic przeciwko, aby teściowa dzieliła się swoimi opiniami, określenie, ile czasu może spędzać w naszym domu, jak często chcemy ją odwiedzać i w jaki sposób może rozmawiać z nami lub naszymi dziećmi. Następnie należy zakomunikować to... teściowej.
Trudne? Na pewno. Jednak, jak zauważa dr Magdalena Stankowska: "w świetle przeprowadzonych badań wydaje się, że kluczowym utrudnieniem w komunikacji pomiędzy synową a teściową jest brak gotowości do szczerych rozmów, unikanie poruszania pewnych tematów i nieomawianie pewnych spraw bezpośrednio przez obie kobiety".
Stankowska zauważa też, że unikanie za wszelką cenę sytuacji konfliktowych "w perspektywie długoterminowej powoduje żal, frustracje, dyskomfort psychiczny i narastające napięcie w relacji". Dlatego chyba warto tę rozmowę przeprowadzić, prawda?
źródła:
Stankowska M., Utrudnienia w komunikacji pomiędzy synową a teściową, Studia Psychologica nr 13 (2), 15-32 [dostęp online: 27.03.2023]