mamDu_avatar

Czarnek zapowiada ważną zmianę w szkołach "na wniosek uczniów". Ciekawe których?

Karolina Stępniewska

24 lutego 2023, 11:06 · 3 minuty czytania
Jeszcze miesiąc temu rzeczniczka MEiN zapewniała, że takiej zmiany resort edukacji nie planuje, teraz jednak jej szef, Przemysław Czarnek, zapowiada, że czas pochylić się nad prośbą uczniów i wprowadzić zakaz używania telefonów w szkołach. Kiedy? Niewykluczone, że jeszcze w tym roku!


Czarnek zapowiada ważną zmianę w szkołach "na wniosek uczniów". Ciekawe których?

Karolina Stępniewska
24 lutego 2023, 11:06 • 1 minuta czytania
Jeszcze miesiąc temu rzeczniczka MEiN zapewniała, że takiej zmiany resort edukacji nie planuje, teraz jednak jej szef, Przemysław Czarnek, zapowiada, że czas pochylić się nad prośbą uczniów i wprowadzić zakaz używania telefonów w szkołach. Kiedy? Niewykluczone, że jeszcze w tym roku!
Czy Przemysław Czarnek wprowadzi zakaz używania telefonów komórkowych w szkołach? fot. kolaż: Foto Olimpik/REPORTER/JACEK DOMINSKI/REPORTER/EastNews
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

– Jestem przeciwnikiem używania telefonów komórkowych na lekcjach i w czasie przerw, zwłaszcza w szkołach podstawowych. Klarowna decyzja w tej sprawie może zapaść przed wyborami – zapowiedział Przemysław Czarnek w Radiu Zet.


Minister edukacji jest zdania, że trzeba wprowadzić ograniczenia korzystania z prywatnego sprzętu elektronicznego w szkołach oraz że trzeba wypracować odpowiedni projekt. 

– Warto wprowadzić przepisy, które będą regulować tę kwestię w sposób jednoznaczny, bo dziś nowoczesność z jednej strony jest wielką szansą na rozwój, a z drugiej strony pewnym zagrożeniem – zauważył minister.

Jak miałby ten zakaz wyglądać w praktyce? Czarnek podpowiada, że uczniowie mogliby zostawiać telefony w szkolnych szafkach.

Tego chcą uczniowie?

Minister uważa, że jeśli uda się ustalić rozsądne rozwiązanie, to ograniczenie może zostać wprowadzone jeszcze przed wyborami. Nie boi się, że takie rozwiązanie mogłoby zaszkodzić wynikom wyborczym jego partii. Co więcej, jak podkreśla szef MEiN, jego resort pochyla się nad tą sprawą na prośbę uczniów:

– Robimy to na wniosek samych dzieci i młodzieży – mówił Czarnek. – To przede wszystkim są rekomendacje dzieci i młodzieży z całej Polski. 

– Większość rówieśników w Radzie Dzieci i Młodzieży stwierdziła, że musi być ograniczenie i teraz trzeba wypracować projekt i program takiego ograniczenia – podkreślił minister. Przypomnijmy: Rada Dzieci i Młodzieży liczy 32 członków powołanych przez Ministra Edukacji i Nauki i jej zadaniem, jak czytamy na stronie gov.pl, jest "(...) w szczególności przedstawianie opinii na temat planowanych zmian, w tym propozycji rozwiązań".

Teraz Rada Dzieci i Młodzieży opowiada się za wprowadzeniem zakazu korzystania z telefonów komórkowych zarówno podczas lekcji, jak i przerw. Członkowie Rady przeprowadzili konsultacje w szkołach. Na temat telefonów wypowiedziało się 1587 uczniów. 50 proc. było za wprowadzeniem ograniczenia w szkołach podstawowych, 31 proc. za takim rozwiązaniem w szkołach średnich. 

Przy okazji, Rada rekomenduje, żeby telefony pozostawały w plecakach uczniów, aby nie zaszło podejrzenie łamania prawa. Warto bowiem pamiętać, że zabranie telefonu przez nauczyciela jest niezgodne z konstytucją: art. 64 Konstytucji RP gwarantuje prawo do własności.

Skoro większość z 32 członków RDiM chce ograniczenia, czy to oznacza, że większość uczniów również? Można mieć wątpliwości, zwłaszcza że z odpowiedzi uczniów podczas konsultacji społecznych wynika, że zwolennicy zakazu używania telefonów w szkołach nie stanowią większości. Na pewno jednak chce tego ok. 10 tys. osób, które podpisały się pod petycją Centrum Życia i Rodziny, adresowaną do ministra edukacji. 

Co mówi obecne prawo?

Od 2017 roku Prawo oświatowe zezwala na ograniczanie uczniom korzystania z urządzeń elektronicznych na terenie szkoły. Szkoła może odpowiedni zapis wprowadzić do statutu, nie może jednak całkowicie zakazać przynoszenia telefonów do szkoły

Mówiła o tym nawet rzeczniczka resortu edukacji, Adrianna Całus-Polak, w styczniowej rozmowie z PAP: "w ocenie resortu art. 99 pkt 4 nie dopuszcza wprowadzania całkowitego zakazu przynoszenia urządzeń elektronicznych do szkoły, gdyż mogłoby to zostać ocenione jako nadmierne ograniczenie uprawnień właściciela rzeczy ruchomej".

Powiedziała również, że MEiN nie planuje regulacji w zakresie używania telefonów na terenie szkół. Najwyraźniej jednak plany ministerstwa właśnie uległy zmianie.

 źródła: radiozet.pl, portalsamorzadowy.pl, strefaedukacji.pl

Czytaj także: https://mamadu.pl/145511,szkoly-z-zakazem-uzywania-telefonow-jak-radzi-sobie-internetowe-pokolenie