Dzieci w pierwszym roku życia mają tak duże tempo rozwoju, że nie zawsze ich układ nerwowy nadąża za zmianami, jakie zachodzą w organizmie dziecka i tym, jak odbiera świat dookoła. Takie momenty wielu zmian to skoki rozwojowe, z którymi często wiążą się rewolucje w codziennej rutynie, np. problemy ze snem u dziecka, które dotychczas przesypiało całe noce. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o regresie snu w 4. i 6. miesiącu życia niemowlaka.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
W pierwszym roku życia dziecka mózg niemowlaka przechodzi tak intensywny rozwój, że czasem podczas tzw. skoków rozwojowych, dziecko może mieć problemy ze snem.
Regres snu wynika z tego, że układ nerwowy dziecka powoli przystosowuje się do świata zewnętrznego, a także maluch wciąż się rozwija i np. po 3. miesiącu życia zaczyna odróżniać dzień od nocy.
U niemowląt najczęściej mówi się o regresie snu w 4. i 6. miesiącu życia, bo te są najczęstsze. Nie oznacza to jednak, że twoje dziecko nie będzie regresu snu przechodziło w innym miesiącu życia (albo że nie będzie on go dotyczył w ogóle).
Sen dziecka - za jakiś czas będzie lepiej?
Rodzice, którzy mają pod opieką niemowlaki, zazwyczaj nie należą do ludzi najbardziej wypoczętych. Gdy nosimy malucha, który pół nocy płacze z powodu kolki, ciężko następnego dnia powiedzieć, że jest się wypoczętym. W takich chwilach zazwyczaj marzy się o tych chwilach, gdy dziecko będzie miało 3 miesiące, pół roku, rok albo 3 lata. Bo wszyscy dookoła mówią, że im maluch starszy, tym jest łatwiej: w końcu zacznie się sobą zajmować, samodzielnie bawić czy przesypiać noce.
Nim to jednak nastąpi, warto przygotować się na najgorsze i mieć wiedzę o tym, z czym wiążą się np. skoki rozwojowe. I nawet jeśli twój niemowlak od urodzenia praktycznie przesypia noce, mogą zdarzyć się regresy snu, które są normalnym etapem rozwojowym u każdego dziecka. Wiadomo, dzieci potrzebują konkretnej liczby godzin snu, by prawidłowo się rozwijać, ale są takie etapy w ich rozwoju, że ten sen przychodzi im z większym trudem z powodu wielu zmian, które zachodzą m.in. w ich mózgu.
I ci rodzice, którzy czekają na skończenie przez dziecko "magicznego 3 miesiąca", mogą czasem się rozczarować. Bo w 4. miesiącu życia dziecka (a następnie w 6. miesiącu) następuje pewna zmiana – jeśli dotychczas dziecko naprawdę ładnie spało w nocy, może się zdarzyć, że nagle maluch będzie miał problemy z usypianiem czy snem w ciągu nocy.
Objawy regresu snu
Dzieci w wieku 4 i 6 miesięcy czasem wykazują znaki regresji snu, który jest normalnym etapem ich rozwoju. W tym czasie niemowlak może mieć:
trudności z zasypianiem
częste pobudki w nocy
częściej płakać lub narzekać podczas zasypiania
mieć znacznie skrócony całkowity czas snu
4. miesiąc życia dziecka – moment wielu zmian
W pierwszych dwóch miesiącach po urodzeniu niemowlę potrzebuje od 14 do 17 godzin snu dziennie, ale sen ten składa się z 1-3 godzinnych segmentów w ciągu dnia. Po skończeniu 3. miesiąca, dziecko zaczyna spać w trochę innych przedziałach, bo jego układ nerwowy i mózg rozwijają się, więc dziecko próbuje się dostosować do tych zmian i efektem tego mogą być problemy ze snem.
To tzw. proces konsolidacji snu, w którym niemowlę uczy się reagowania na otoczenie, dostosowuje się do tego, że zależnie od pory dnia i nocy jest więcej światła itp. Oczywiście regres snu nie dotyczy wszystkich dzieci i nie musi się zdarzyć twojemu. Jeśli jednak jesteś na etapie załamania, że twoje dziecko wcale nie śpi, a ty ledwo widzisz na oczy, to musisz pamiętać, że to tylko chwilowe. Gdy maluch przystosuje się do tego, że nie potrzebuje już tyle snu co w 1. Miesiącu życia, będzie łatwiej. Warto też dbać o nawyki, takie jak wieczorne rytuały, wyciszenie czy pilnowanie czasu drzemek malucha w ciągu dnia.
6. miesiąc życia dziecka – kolejny etap rozwoju
Dziecko, które skończyło 6 miesięcy, wchodzi na kolejny poziom rozwoju – dzieci karmione piersią zaczynają w tym momencie najczęściej rozszerzanie diety, zmienia się ich sposób aktywności w ciągu dnia, zabaw, ale także ilości drzemek w dzień, co wpływa na to, jak maluch śpi w nocy. W wieku sześciu miesięcy zaleca się, aby niemowlęta przesypiały od 12 do 15 godzin dziennie. Dzieci w tym wieku często zaczynają przesypiać całe noce – często związane jest to z tym, że są już bardziej ruchliwe, zaczynają się przemieszczać, przekręcać z brzucha na plecy, pełzać, a niektóre nawet siadać bez podparcia.
Wszystko to sprawia, że z logicznego punktu widzenia dziecko będzie bardziej zmęczone fizycznie i będzie lepiej spało. Niestety te wszystkie zmiany to tzw. skok rozwojowy, z którym wiąże się też kolejny regres snu, spowodowany wieloma zmianami w mózgu dziecka. Wraz ze wzrostem ich zdolności fizycznych oraz świadomości psychicznej i środowiskowej mogą być bardziej wrażliwe na nadmierną stymulację, lęk separacyjny lub inne zaburzenia, które mogą wpływać na ich sen.
Jak radzić sobie z regresem snu 4. i 6. miesiąca u niemowlaka?
Przede wszystkim rodzice – mimo zmęczenia z powodu braku snu – muszą uzbroić się w cierpliwość i pokłady czułości dla płaczącego i niechcącego spać malucha. To tylko etap rozwoju, który mija i jeśli twoje dziecko idzie spać o 23.00 i wstaje o 6.00 rano, to nie znaczy, że będzie już tak zawsze. Jego mózg i układ nerwowy przystosują się do nowych potrzeb i po pewnym czasie wszystko się unormuje. Aby poradzić sobie z regresem snu, możesz:
Pilnować tego, by dziecko spało odpowiednią ilość godzin potrzebną mu do prawidłowego rozwoju – jeśli maluch wcześnie wstaje, potrzebuje drzemek w dzień. Jeśli tego nie robicie, warto małymi kroczkami wprowadzać nawyki, dzięki którym wieczorem dziecko się wyciszy i łatwiej i szybciej uśnie. Warto też pilnować tego, by drzemki w ciągu dnia i czas nocnego snu dawały w sumie liczbę godzin odpowiednich dla jego wieku.
Kładź dziecko do łóżeczka, gdy jest senne, zamiast odkładać, dopiero gdy uśnie całkowicie. Taki nawyk pozwala dziecku skojarzyć łóżko ze snem, ale także uczy po trochu samodzielnego zasypiania.
Wprowadź rutynę przed snem, jeśli jeszcze ona u ciebie nie obowiązuje. Wieczorna kąpiel, masaż, czytanie książeczek i wspólne leżenie w łóżku to elementy, dzięki którym dziecko się wycisza, uspokaja i odpręża przed zaśnięciem.
Stwórz dobre warunki do snu. Pokój, w którym dziecko śpi, powinien być ciemny, cichy i spokojny. Upewnij się, że jest tam jak najmniej źródeł stymulacji, rozproszenia lub zakłóceń. Jeśli nie możesz kontrolować szumu zewnętrznego i hałasu np. z ulicy, możesz spróbować urządzeń z białym szumem (lub aplikacji w telefonie), które nieco rozproszą nieznajome dźwięki.
Zabawa w ciągu dnia i nauka rozróżniania dnia i nocy to elementy, które pomagają w wieczornym zasypianiu i spokojnym śnie przez całą noc. Większa aktywność w ciągu dnia i przebywanie w naturalnym dziennym świetle sprawiają, że dziecko uczy się rozróżniać dzień i noc, a jego organizm zaczyna uczyć się, kiedy należy wytwarzać melatoninę (melatonina reguluje dobowy zegar biologiczny).
Warto też pamiętać o tym, że to tylko etap rozwojowy dziecka. Jeśli czujesz się przemęczona, spróbujcie z partnerem podzielić się tak opieką nad nieśpiącym dzieckiem, by każde z was miało szansę na odpoczynek. Trzeba sobie dać trochę luzu i nie obwiniać się, że robicie coś źle. U wielu dzieci całonocny sen następuje dopiero w okolicach 1. urodzin. Jeśli dziecko ma też inne objawy, które cię niepokoją (zahamowanie wzrostu lub brak przyrostu masy, brak apetytu, rzadsze oddawanie moczu i robienie kupy, cięższe oddychanie) warto z nimi zgłosić się do pediatry.