W całej Polsce przez kilka następnych dni spodziewamy się fali upałów. Synoptycy z IMiGW alarmują, że temperatury przekroczą 30 stopni i warto w tym czasie szczególnie zadbać o swoje bezpieczeństwo, zarówno na urlopie, jak i w domu. Jak powiedział rmf24.pl Mateusz Barczyk z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, dzisiaj i przez kolejnych kilka dni 30-stopniowe upały obejmą prawie całą Polskę. Na Zachodzie i Południu kraju spodziewane są tzw. noce tropikalne. W tym czasie trzeba szczególnie uważać na bezpieczeństwo dzieci podczas snu.
Noc tropikalna to taka noc, podczas której temperatura powierzchni ziemi i powietrza przekracza 20 stopni Celsjusza. Występuje najczęściej w towarzystwie fali upałów, które mają miejsce w dzień. To zjawisko, które jeszcze 30-40 lat temu w ogóle nie występowało w naszej szerokości geograficznej, ale obecnie mamy coraz cieplejszy klimat, więc noce tropikalne raczej zostaną z nami i będą się utrzymywać przez kolejne lata.
Najwyższe temperatury, które odnotowuje się w noce tropikalne, mają miejsce w dużych miastach, gdzie jest więcej betonu, mniej zieleni i w czasie upalnego dnia wszystko dużo mocniej się nagrzewa. Naukowcy alarmują, że tropikalne noce negatywnie wpływają na nasz organizm. W związku z nimi możemy u siebie i dzieci zauważyć m.in.
W czasie takiej gorącej nocy każdy z nas ma prawo się męczyć i być rano wykończony. Dzieci z upałem często radzą sobie lepiej w ciągu dnia, ale nocą bywa on dla nich szczególnie uciążliwy. Zadbaj więc by:
1. Maluch miał lekką, przewiewną piżamkę z naturalnych materiałów (bawełna, muślin, wiskoza). Jeśli śpi w pampersie, nie zakładaj mu już żadnych spodenek od piżamki, postaw raczej na przewiewną koszulkę.
2. Wiele mam i babć ma manię przykrywania malucha, który się rozkopuje z kołdry podczas snu. W tropikalną noc odpuść sobie i nie nakrywaj dziecka za każdym razem, gdy zobaczysz, że śpi bez pościeli. Najlepiej także zrezygnować z kołdry albo postawić na pościel z naturalnych materiałów – zamiast kołdry przykryj dziecko cienkim ażurowym kocykiem, bambusową pieluchą lub muślinowym otulaczem.
3. W ciągu dnia zadbaj o to, by mieszkanie jak najmniej się nagrzało: okna na dzień powinny być zamknięte i zasłonięte żaluzjami lub roletami, by jak najmniej gorącego powietrza dostało się do domu. Otwarte okna warto zostawiać dopiero wieczorem i nocą, by wpuścić świeże powietrze.
4. W pokoju dziecięcym ustaw na niewielkie obroty wentylator lub wiatrak. Musi być ustawiony w stronę sufitu, dzięki temu będzie chłodził powietrze, ale nikt nie zostanie narażony na przewianie czy przeziębienie.
5. W zasięgu rąk postaw przy łóżku butelkę lub szklankę z wodą. W przypadku małego dziecka niech to będzie butelka lub bidon, z którego dziecko może się samodzielnie napić.
6. W skrajnych przypadkach, gdy w domu jest naprawdę upalnie i nie da się spać, ulgę może przynieść zwilżony chłodną wodą ręcznik, którym okryjemy ciało na kilka minut. To sposób obniżania temperatury ciała, który sprawdza się genialnie w przypadku gorączki u dziecka. Ochłodzenie mokrym ręcznikiem karku, nadgarstków i zagłębień w kolanach i łokciach przyniesie ulgę choćby na kilka godzin.