Twoje dziecko ma humorki i lubi postawić na swoim? To nie oznacza jeszcze, że wychowujesz małego roszczeniowca czy masz "trudne" dziecko. Ale są znaki, które pokazują, że w przyszłości możecie mieć problem z granicami i tym, co dziecku wolno i co musi zrobić. Psycholog Aaron Montgomery wyjaśnia, jakie są znaki ostrzegawcze i jak na nie reagować, żeby nie wychować dziecka, które uważa, że wszystko się należy i które nie szanuje innych.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Trudne emocje, napady złości i bunty to te elementy macierzyństwa, które wymagają pokładów cierpliwości i miłości od każdej z nas.
Jeśli wszyscy dookoła uważają, że masz niegrzeczne dziecko, a ty często nie radzisz sobie z jego trudnymi zachowaniami, warto skorzystać z pomocy specjalisty.
Wiele możesz również wypracować z dzieckiem samodzielnie, ale potrzebna jest do tego konsekwencja. Psycholog radzi, jak reagować na "trudne" zachowania malucha.
Nie martw się, można to wyprostować
Każdy rodzic chce wychować swoje dziecko na człowieka empatycznego, życzliwego, który jest uprzejmy i dobry dla innych. Czasami jednak – pomimo ogromnych wysiłków ze strony rodziców – dziecko przejawia trudne zachowania, które niełatwo jest zaakceptować otoczeniu. Awtedy rodzice zaczynają przeżywać wychowaczy kryzys i zastanawiać się, gdzie popełnili błąd i co poszło nie tak.
Jeśli też jesteś takim rodzicem, nie popadaj od razu w panikę. Każde dziecko od czasu do czasu sprawdza rodzicielskie granice i pokazuje swoim zachowaniem, że nie zawsze będzie aniołkiem.
Psycholog dziecięcy Aaron Montgomery, powiedział portalowi scarrymommy.com, jak reagować na napady złości czy inne sytuacje, które wywołują w rodzicach frustrację. Najważniejsze jest zachowanie pokładów miłości i cierpliwości, bo one są kluczowe, by wychować dziecko na osobę empatyczną i taką, która szanuje innych.
"Z punktu widzenia rozwoju, dzieci sprawdzają granice i wykazują dysregulację emocjonalną w chwilach, gdy są sfrustrowane" – mówi psycholog dziecięcy. Co za tym idzie? Jeśli twoje dziecko miewa humorki, zdarza mu się być nieznośnym i mieć napady złości, a wszystko to przeplata uroczymi i wzruszającymi zachowaniami, nie masz się, o co martwić.
Oznaki, że twoje dziecko to mały "złośliwiec"
Psycholog zauważa, że jest kilka charakterystycznych oznak, że nasze dziecko może wyrastać na osobę trudną we współpracy, taką, którą rządzą emocje. Jeśli twoje dziecko cię nie słucha, mimo próśb nagminnie robi rzeczy, za które je upominasz albo robi coś pomimo interwencji rodziców, problem może być bardziej złożony i często wymagać konsultacji ze specjalistą.
Szczególnie jeśli dziecko miewa napady złości, które są długotrwałe i nic nie jest w stanie go uspokoić. Albo gdy złość prowadzi do agresywnych zachowań, których nie mogą opanować dorośli i opiekunowie dziecka.
Co zrobić, jeśli wychowujesz "trudne" dziecko?
Zanim udasz się z dzieckiem, które sprawia trudności wychowawcze, do specjalisty, zrób bilans niestosownych zachowań malucha. Być może są to nawyki, z którymi jako rodzic poradzisz sobie samodzielnie? Często wystarczy umiejętne wyznaczanie granic, cierpliwość i konsekwencja.
Modeluj zachowania. Jeśli jednak uważasz, że potrzebujesz pomocy psychologa lub terapeuty, nie zastanawiaj się nad profesjonalną pomocą, tylko umów wizytę u specjalisty. Warto zacząć od samego siebie i własnych nawyków oraz zachowań, bo często dziecko, obserwując nas, naśladuje w wielu zachowaniach społecznych właśnie rodzica. "Bardzo ważne jest, aby rodzice modelowali wspólne zachowanie swoich dzieci" – mówi Montgomery.
Warto zwrócić uwagę na to, by samemu odnosić się do innych z szacunkiem i empatią w czasie codziennych czynności. Nie tylko w stosunku do dziecka, ale w ogóle – kiedy ono będzie widziało na co dzień, że jesteś empatyczna, samo zacznie zachowywać się podobnie. Takie programowanie zachowań jest naprawdę skuteczne. A żeby wzmocnić te dobre nawyki, warto dziecko chwalić – także uściskami, słowami uznania czy symbolicznym przybiciem piątki.
Rozmawiaj. Trzeba też oczywiście rozmawiać, a komunikaty muszą być proste, jednoznaczne i proste w odbiorze. Jeśli zaczniesz mówić do kilkulatka zawiłym językiem, możesz być pewna, że twoje słowa odbiją się jak grochem o ścianę. Jeśli kilkulatek ma napad złości i nie chce współpracować, najpierw cierpliwie trzeba przeczekać jego zdenerwowanie.
Następnie, gdy emocje opadną, warto w prostych słowach powiedzieć, dlaczego takie zachowanie jest przez ciebie nieakceptowalne. Nie wylewaj na dziecko własnej złości i frustracji, bo takie emocje nie zadziałają dobrze na jego zachowanie.
Kiedy zachowanie dziecka staje się problemem
Istnieje różnica między nieodpowiednimi reakcjami a poważnymi zaburzeniami zachowania. Drobne incydenty jak napady złości, próby zwrócenia na siebie uwagi czy sprawdzanie granic nie są problemem. Psycholog zauważa, że trudności zaczynają się, gdy mamy do czynienia z przemocą fizyczną lub agresją. Same irytujące nas zachowania u dziecka można zignorować lub wpłynąć na dziecko rozmową, ale na niebezpieczne zachowania zawsze trzeba reagować – i w tym celu również pomocna będzie rozmowa.
Reaguj na agresję. Dawaj dziecku znaki, że jego zachowanie jest nieodpowiednie, że jeśli chce, możecie porozmawiać o tym, dlaczego się zezłościło i zachowało agresywnie. Warto też działać na tym polu, gdy dziecko jest spokojne i nie ma problemu z emocjami czy uczuciami – rozmawiać z nim o stanach emocjonalnych, pokazywać mu przyczyny i skutki takich uczuć.
Analizuj emocje. "Zachęcaj dziecko, by samo określało swoje uczucia, oczekiwania i interpretowało moment, aby zaangażować dziecko w rozwiązywanie problemów (np. w rozmowie o tym, jak inaczej radzić sobie z jakąś sytuacją w przyszłości), nazywać jego uczucia i pomóc w zrozumieniu stanów emocjonalnych, które mogą go dotyczyć" – mówi psycholog dziecięcy.
Wspieraj. Musisz też zapewniać dziecko, że jesteś po jego stronie, by czuło się bezpieczne i wiedziało, że ma wsparcie rodzica. To prowadzi do tego, że będzie z chęcią współpracowało i przychodziło do ciebie po pomoc czy radę w razie problemów. Taka świadomość, że ma się w rodzicach wsparcie, pomoże w przepracowaniu trudnych zachowań, nauczeniu się panowania nad emocjami, a w końcu zapanowaniu nad "trudnymi" zachowaniami.