Kiedy człowiek ma kilkanaście lat, czuje się już niezwykle dorosły. Często nie jest w stanie zrozumieć, czemu rodzice nie traktują go jak równego sobie, dlaczego musi się podporządkowywać ich zakazom i nakazom. Nie każdy nastolatek buntuje się tak samo. Niektórzy robią, co chcą i nie zważając na zakazy i nakazy rodziców, przechodzą przez ten okres ciężko. Inni, choć nie sprawiają większych problemów, od czasu do czasu zrobią coś... głupiego.
Reklama.
Reklama.
Nastolatki na każdym kroku chcą udowodnić, jak bardzo są dorośli. Czasem wiąże się to z bardzo nieodpowiedzialnymi zachowaniami.
Alkohol, jazda z pijanym kierowcą, wapowanie, kiepska dieta - to dopiero początek całkiem długiej listy.
Nastoletni człowiek musi sam zrozumieć, jak wiele zagrożeń na niego czyha. Jeśli nie ma zdrowej relacji z rodzicem, od kolegów się tego nie dowie.
Nawet najspokojniejszy nastolatek miewa swoje momenty testowania granic i sprawdzania, jak to jest być dorosłym. Choć raczej nie spodziewajmy się tu, że zacznie szukać pracy i płacić rachunki. Nastolatek, nawet jeśli go nie przyłapiesz, najpewniej zrobi tych kilkanaście niezbyt rozsądnych rzeczy, nieomal pod twoim nosem.
1. Wysyłanie nieodpowiednich treści
We współczesnej szkole dużo się mówi o bezpieczeństwie w sieci. Problem, który zupełnie nie istniał, kiedy to my dorastaliśmy, dziś ma ogromną skalę. Rodzice też starają się rozmawiać z dziećmi o tym, jak zachowywać się w czasie kontaktów przez internet. Mówimy, że nie wolno hejtować, obrażać, nadmiernie ufać. Wydaje nam się, że dziecko rozumie, że w sieci nic nie ginie.
A jak się okazuje, w Stanach aż 20 proc. nastolatków opublikowało w sieci lub przesłało komuś swoje nagie zdjęcie, 36 proc. amerykańskich nastolatków przyznaje się do wysyłania erotycznych wiadomości. Czy u nas jest inaczej? Niekoniecznie. Warto uświadomić dziecku, że intymne wiadomości i zdjęcia nie świadczą o bliskości z drugą osobą. A jeśli coś pójdzie nie tak, mogą zostać upublicznione i być powodem do zawstydzania go przez rówieśników.
2. Zakrapiane imprezy
Niewiele osób przebrnie przez szkołę średnią, nie upijając się nawet razu. Na to jedno piwo na ognisku wielu rodziców przymyka oko, mówią, że młodość musi się wyszumieć, ale prawda jest taka, że to jedno piwo rzadko jest jedynym. Pod wpływem grupy wielu nastolatków upija się regularnie, a pamiętajmy, że ich mózg nadal się rozwija. Alkohol może uszkodzić go nieodwracalnie, nie wspominając już o tym, że młody organizm łatwo może się uzależnić.
Nastolatki pod wpływem alkoholu nie są w stanie rozsądnie oszacować zagrożenia. Powrót z ogniska rowerem czy skuterem jest obiektywnie niebezpieczny, tak samo zresztą, jak spacer, kiedy dziecko zatacza się po chodniku. Do tego dochodzą zagrożenia związane z większą otwartością na próbowanie innych używek, bo alkohol "dodał odwagi", czy inne niebezpieczne zachowania, jak skakanie z wysokości, czy kąpiel w jeziorze.
Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu dla nastolatka. W wielu krajach zezwala się na spożywanie go dopiero po 21. roku życia.
3. Dieta w biegu
Nasze dzieci mają mnóstwo zajęć, szkoła, treningi, angielski... Póki samo wozimy je między kolejnymi punktami, staramy się zatroszczyć, żeby zjadły coś zdrowego np. w samochodzie. Nastolatek, który przemieszcza się sam, nierzadko dostaje od rodziców pieniądze, żeby kupił sobie coś do jedzenia po drodze. Raczej nie sięgnie wtedy po dobrze zbilansowany posiłek, tylko po fast food.
Do tego napój z kofeiną, żeby się rozbudzić i... poza napełnieniem brzucha i sztucznym podbiciem energii do organizmu nie dostarcza nic dobrego. Braki witamin i minerałów doprowadzają do przewlekłego zmęczenia, z którego dziecko ratuje się kolejną puszką słodkiego kofeinowego koktajlu. Wątroba, mózg, każdy organ cierpi. A konsekwencje mogą być przerażające i nieodwracalne.
4. Unikanie cię w sieci
Facebook, Instagram, TikTok, czy wiesz o wszystkich kontach swojego dziecka? Bycie w znajomych czy obserwowanie go to nie kwestia wyboru. Dziecko, jeśli ma konto w mediach społecznościowych powinno cię o tym poinformować i dopuścić cię do publikowanych treści. Jeśli odrzuca zaproszenie, powinniście porozmawiać.
Jako rodzic jesteś odpowiedzialny za jego zachowanie, również w sieci. Staraj się nie przesadzać, nie strofuj go w komentarzach, ale miej kontrolę nad tym, co publikuje. Spiszcie rodzinną umowę dotyczącą zasad korzystania z internetu i zawrzyj w niej punkt, że musisz wiedzieć o każdym koncie w mediach społecznościowych, jeśli nie ma cię na jakiejś platformie, będziesz musiała to nadrobić.
5. Życie erotyczne
Chcesz czy nie, twoje dziecko w końcu to zrobi. To, że w domu będziesz unikać tematu seksu i udawać, że nie dostrzegasz, że dorasta, tego nie zmieni. Staraj się rozmawiać z dzieckiem na co dzień o tym, co dzieje się z jego ciałem, powiedz, jak wiele głupstw można znaleźć w sieci, jak choćby mit, że nie można zajść w ciążę tuż przed miesiączką.
Nie demonizuj seksu, nie opowiadaj, że pierwszy raz jest straszny, powiedz raczej, że jest ważny i nie powinno się tego robić, jeśli nie jest się pewnym własnych uczuć. Nikt nie może zmuszać, namawiać, zawsze powinna to być przemyślana decyzja i niezbędne jest zabezpieczenie się zarówno przed ciążą, jak i chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Jeśli nastolatek pyta, prosi o pomoc w doborze antykoncepcji, nie podnoś głosu, nie zabraniaj. On i tak to zrobi, lepiej pomóż mu się odpowiednio przygotować, żeby za twoją pruderię nie musiał płacić wysokiej ceny.
6. Bycie poza kontrolą
Niezależnie od tego, jak wiele swobody dajesz swojemu dziecku, musisz wiedzieć co się z nim dzieje. Jeśli wychodzi, musi powiedzieć ci dokąd i z kim. Musi mieć przy sobie włączony telefon i odbierać, kiedy zadzwonisz. Sam fakt, że możesz się odezwać w każdej chwili, powinien podziałać na nie, nieco stopując, nim postąpi nieodpowiedzialnie. Ale nie nadużywaj swojego prawa i nie psuj mu co chwila zabawy. Tuż przed ustaloną porą powrotu zadzwoń zapytać, czy po nie przyjechać.
7. Nieodpowiedzialna jazda
Nieważne czy mówimy rowerze, skuterze czy samochodzie. Kiedy dziecko jest w drodze, nie może pisać wiadomości, być pod wpływem substancji odurzających ani łamać przepisów. Możesz myśleć, że cię to nie dotyczy, bo twoje dziecko ma dopiero 15-16 lat, ale czy nie ma żadnego kolegi z prawem jazdy?
Uczul dziecko, że nie może wsiadać do samochodu z nikim, kto pił alkohol lub przyjmował substancje wpływające na świadomość. To może doprowadzić do wypadku, a więc nie świadczy o luzie, a głupocie i jest narażaniem życia.
8. Ukrywa coś przed tobą
Nastolatki potrafią naprawdę skutecznie strzec swojej prywatności i niestety ciężko jest dotrzeć do ważnych dla nich spraw rodzicom, z którymi relacje nie są bliskie. Idealną sytuacją jest oczywiście troszczenie się o relacje z dzieckiem cały czas od jego narodzin, aż do końca swoich dni. Ale prawda jest taka, że niejeden nastolatek zamyka się w swojej jaskini i jeśli pozwoliłaś mu się oddalić, to sam tak łatwo nie wróci.
Jednak nigdy nie jest za późno na szukanie wspólnych pasji, rozrywek. Warto każdego dnia dawać dziecku dowód tego, że je kochasz i interesujesz się jego sprawami, ale nie jesteś wścibska. Nastolatek to naprawdę fajny człowiek i jeśli traktujesz go uczciwie, to znacznie zwiększasz szanse, że zaprosi cię do swojego świata.
Jeśli coś cię niepokoi, nie rób podchodów, po prostu powiedz. Bez oceniania, krzyków i moralizowania. Dowiesz się, w czym rzecz i zdasz egzamin z jego zaufania, łatwiej będzie ci pomóc.
9. Wapowanie
Po "ePy" sięgają już 13-latkowie! Słodkie smaki, kolorowe urządzenia i przekonanie, że mniej to wszystko śmierdzi i mniej szkodzi, zachęcają nastolatki do prób. Niestety te urządzenia, a właściwie substancje w nich zawarte nie dość, że są tak samo uzależniające jak normalne papierosy, to szkodzą, według niektórych źródeł nawet bardziej.
W płynie zawarte są liczne związki chemiczne a do tego wapowanie trwałe uszkadza płuca, powodując w nich zwapnienia, które przyspieszają starzenie tego organu.