Oczekując pierwszego dziecka, wiele młodych mam pyta doświadczone w tej kwestii koleżanki, jak to będzie. Czytają podręczniki, poradniki, śledzą grupy internetowe dla ciężarnych i przygotowują się do przyszłej roli najlepiej, jak potrafią. Ale są rzeczy, które każdą debiutantkę zaskakują w pierwszym roku macierzyństwa. Zabrałyśmy je specjalnie dla was!
Pierwszy rok macierzyństwa to wielka przygoda, do której staramy się dobrze przygotować, ale nie mamy pojęcia, ile zaskoczeń nas wtedy czeka.
Kamienie milowe pierwszego roku macierzyństwa to nie tylko moment, kiedy dziecko siada, uśmiecha się czy staje.
Koleżanki, siostra i mama opowiedzą ci wiele ze swoich doświadczeń, ale większość z nich przemilczy tych siedem wyjątkowych momentów: pierwsza zmiana pieluszki poza domem, pierwsze karmienie w miejscu publicznym, mokre buziaczki i zaraźliwy śmiech - to tylko fragment tych 12 miesięcy.
1. Pierwsza zbyt pełna pielucha poza domem
Na tę ewentualność zawsze trzeba być gotowym. O ile koleżanki z pewnością chętnie opowiedzą o tym, jak musiały przewinąć dziecko tuż po zapięciu ostatniego guziczka zimowego kombinezonu przed spacerem, tak ten temat pojawia się rzadko.
Niemowlę nic sobie nie robi z tego, że jesteście w kawiarni, czy w kinie na seansie dla matek. A nawet najwyższej jakości pielucha nie zawsze zatrzyma całą zawartość w środku. Bądź gotowa nie tylko na przewinięcie dziecka w miejscu publicznym, ale także na całkowitą zmianę jego garderoby. Często niestety także własnej. To dlatego torby dla matek są takie duże.
2. Pokonanie własnej bariery wstydu
Nie ważne, czy to niedzielny obiad u teściów, czy wyjście z przyjaciółką na kawę, dziecko w pewnym momencie będzie chciało jeść. W sytuacji, kiedy nie da się wyjść do drugiego pokoju, to więcej niż pewne, że w końcu będziesz musiała nakarmić je piersią przy teściu lub szwagrze.
Choć karmienie piersią jest najbardziej naturalną rzeczą na świecie, każda z nas robiąc to publicznie pierwszy raz, czuje się nieco skrępowana. To normalne i mija. Nauczysz się robić to tak sprawnie i dyskretnie, że nawet sama nie zauważysz początku posiłku dziecka.
3. Niepsucie dziecka
Pamiętam, jak urodziło się moje pierwsze dziecko, założenie czegokolwiek nierozpinanego na noworodka wydawało mi się niewykonalne. Przy pierwszej kąpieli pot i łzy kapały na niego, bo bałam się, że złamię mu rączkę, albo upuszczę go do wanienki. To był koszmar.
I nagle dotarło do mnie, że dziecko ma na sobie coś wkładanego przez głowę, 90 kąpieli za sobą i jest całe. "Popsucie" dziecka w czasie delikatnej, rutynowej i czułej opieki wcale nie jest bardzo prawdopodobne.
4. Nowa jakość życia z wolną ręką
Kiedy dziecko samo zaczyna podnosić główkę, jego postawa jest pewniejsza, a pediatra mówi, że możesz je nosić na biodrze. Jak to podnosi komfort życia, kiedy jesteś w stanie na raz trzymać dziecko, stać i jeść kanapkę! Nagle świat okazuje się łatwiejszym miejscem do życia.
Odkryjesz w tym czasie, ile rzeczy jesteś w stanie zrobić jedną ręką, poczujesz się wolna i samodzielna, jak nigdy dotąd.
5. Zaraźliwy śmiech
Potykasz się, myjąc podłogę, a leżące na macie niemowlę zaczyna głośno się śmiać. Potykasz się więc znowu, tym razem celowo i chichoczesz razem z nim. Pierwszy głośny śmiech dziecka na zawsze zostanie w twojej głowie i zawsze jego wspomnienie będzie wywoływać u ciebie uśmiech.
To moment, w którym odkrywasz, że dziecko ma poczucie humoru i chcesz, żeby śmiało się jak najczęściej. Robisz więc dziwne miny, wymachujesz mopem, robisz mu "pierdziochy" na brzuszku, wszystko po to, aby znowu usłyszeć ten anielski głosik.
6. Samo się karmi
To niesamowite uczucie, kiedy kilkumiesięczny maluch sam chwyta jedzenie i pcha je niezdarnie do buzi. Zaskoczenie, które maluje się na jego twarzy, kiedy poczuje smak pierwszego brokuła. Wzdryga się krzywi i próbuje znowu. To najlepszy dowód, że dzieci same instynktownie wiedzą, że nie wystarczy raz spróbować smaku, żeby ocenić, czy go lubimy.
Butelka czy kubek z wodą, które niemowlę podtrzymuje samo albo smoczek, który samo podnosi i wkłada do buzi. To chwila, w której widzisz samodzielnego małego człowieka. To moment, kiedy mama czuje prawdziwą dumę z zaradności malucha.
7. Mokre buziaczki
Dzieci naśladują dorosłych od pierwszych chwil życia. Jednak mało które działanie niemowlaka jest tak słodkie, jak pierwszy zainicjowany przez niego buziak. Co prawda zwykle jest tak mokry, że nawet wodoodporny podkład nie ma z nim szans, ale warto.
Obśliniona przez dziecko twarz to dowód na to, że jesteś najlepszą mamą, jaką może mieć. Wszak nie całujemy z czułością ludzi, na których nam nie zależy.