W przestrzeni publicznej zrobiło się głośno na temat wywiadu z ministrem edukacji opublikowanym na łamach "Do Rzeczy". Jakie pomysły na szkolnictwo ma Przemysław Czarnek? Obowiązkowa etyka, powrót do klasycznej edukacji czy istotna rola patriotyzmu to dopiero początek. Zebrałam 6 najciekawszych myśli z wywiadu.
1. Więcej filozofii, etyki oraz... łaciny i greki?
Przemysław Czarnek postuluje, by powrócić do klasycznej edukacji, która miałaby nawiązywać do przedwojennego szkolnictwa. Według ministra edukacji ważne jest to, by czerpać z tego dziedzictwa.
– Jeden z zespołów pracujących w ministerstwie właśnie się tym zajmuje – sięgnięciu do zestawu sztuk wyzwolonych (m.in. właściwie rozumianej retoryki, dialektyki, gramatyki) i przywróceniu na większą skalę filozofii, ale też obowiązkowej etyki, jeśli nie religii. Pamiętajmy także o językach klasycznych, czyli grece i łacinie – mówił w wywiadzie Przemysław Czarnek.
2. Edukacja klasyczna dla wszystkich
Minister edukacji wspomniał także o tym, że propozycja powrotu do edukacji klasycznej "będzie miała charakter powszechny".
– Są [...] takie obszary edukacyjne, które potrzebują elementów edukacji klasycznej, pomagającej w usprawnieniu myślenia i działania. Przykładem może być właśnie etyka. [...] Natomiast powrót do klasycznych dróg kształcenia i nauczania języków starożytnych będzie opierał się na zachętach skierowanych do uczniów i rodziców – zaznaczył minister edukacji.
Ponadto wspomniał, że już trwają prace nad tworzeniem podręczników według założeń edukacji klasycznej.
– One są już nawet w większej części gotowe – mówię tu o podręczniku do filozofii, projektach podręcznika do etyki. Inne podręczniki w dziedzinach edukacji klasycznej są już teraz przygotowywane przez ekspertów – podkreślił minister edukacji.
3. Patriotyzm to fundament
Bardzo ważny w wizji edukacyjnej Przemysława Czarnka okazał się również patriotyzm. Minister edukacji stwierdził, że uważa te sprawy "za fundamentalne".
– Wartości, które kształtowały Polaków przez ponad 1050 lat, powinny być przekazywane. Patriotyzm, poszanowanie swojego kraju – to bez wątpienia przymioty, które powinien nosić w sobie młody człowiek, niezależnie od osobistych talentów i wybranej na ścieżce edukacyjnej drogi zawodowej – mówił.
4. Tolerancja w wersji konserwatywnej
W rozmowie minister edukacji wspomniał także o tym, że wszystkim reformom przeprowadzanym w szkole przyświeca tolerancja.
– Jest tylko pytanie: Jak rozumiemy tolerancję? Ja rozumiem ją szeroko, jako akceptację człowieka ze wszystkimi jego odmiennościami, natomiast nie rozumiem jej jako akceptacji dla złych czynów, dla demoralizacji, jako akceptacji rewolucji seksualnej i wywracania porządku społecznego – stwierdził Przemysław Czarnek.
Dodał także:
– My jesteśmy konserwatystami, czyli ludźmi, którzy miłują wolność, a wolność zakłada tolerancję, wymaga od ludzi tolerancji jako cechy stawianej na najwyższych szczeblach w hierarchii pożądanych zachowań.
5. Powoływanie się na Biblię, katechizm czy Dekalog
W wywiadzie została poruszona kwestia, dotycząca uczelni wyższych, a także możliwości wyrażania przez wykładowców swoich poglądów.
– Trzeba doprowadzić do sytuacji, w której w świecie akademickim będą respektowane normy konstytucyjne gwarantujące każdemu prawo do swobodnego wyrażania swoich przekonań filozoficznych i światopoglądowych. Środowiska lewicowo-liberalne na uniwersytetach kwestionują ustawę zasadniczą i atakują osoby, które nawiązują do chrześcijaństwa, do Biblii, do katechizmu, do Dekalogu, do norm rodzinnych obecnych w polskich przepisach prawa świeckiego – tłumaczył.
Wyraził się także krytycznie na temat wspomnianego już środowiska lewicowo-liberalnego.
– Często myślenie lewicowo-liberalne ma tyle wspólnego z wolnością co nic. Ono ma u swojego podłoża wyłącznie metody totalitarne – podsumował Przemysław Czarnek.
Redakcja "Do Rzeczy" poglądy, opinie i plan na edukację zaprezentowany przez ministra edukacji określiła mianem "konserwatywnej kontrrewolucji ministra Czarnka". Czy zaprezentowane postulaty naprawdę mają szansę wejść w życie? I jak dokładnie będzie wyglądał wspomniany "powrót do edukacji klasycznej"? Możliwe, że wkrótce nasze dzieci się o tym przekonają.