"Turbohomofob", "homofobiczny świr", "człowiek ogarnięty obsesją" tak o Przemysławie Czarnku wypowiadają się w mediach osoby publiczne. Tekę ministra edukacji otrzyma człowiek, który słynie z wyjątkowo skrajnych poglądów. Będzie panował nad szczególnie ważnym dla dzieci i rodziców resortem oraz wytyczał jego politykę. Kim jest Przemysław Czarnek?
Rodzice, uczniowie i nauczyciele już od pierwszej informacji o nowym ministrze edukacji i nauki szukają informacji o Przemysławie Czarnku — kim jest, czy ma żonę i dzieci, jakie ma wykształcenie. Sprawdzają też poglądy Czarnka o kobietach, rodzinie i osobach LGBTQ.
W rozmowie z Mamadu obrazująca i wiele mówiącą o Czarnku anegdotę przytacza były prezes Stowarzyszenia My, Rodzice. Marek Błaszczyk:
— W 2018 Czarnek jako wojewoda lubelski próbował wydać administracyjny zakaz przeprowadzenia pierwszego Marszu Równości w Lublinie. Wydał zakaz, marsz się w końcu odbył. Kilka miesięcy potem udzielił wywiadu prasowego. Czy dzisiaj uważa Pan nadal, że zakaz był słuszny – pyta dziennikarz. Oczywiście! – odpowiada wojewoda. A dlaczego? Oni tam nieśli taki transparent "W domu Ojca mego jest mieszkań wiele". To niedopuszczalne, skandaliczne! — odpowiedział Czarnek.
— "W domu Ojca mego jest mieszkań wiele" to słowa Chrystusa z Ewangelii. Baner z tym zdaniem noszą na paradach członkowie "Wiary i Tęczy " – organizacji chrześcijan - osób LGBT. A więc profesor KUL, Czarnek jest oburzony cytowaniem Chrystusa i chciałby tego zabronić. Trudno o lepszy dowód, że homofobia to choroba, którą powinno się leczyć.
Z kolei Andrzej Rozenek w "Debacie Dnia" nie owijał w bawełnę i określił nowego ministra edukacji i nauki "turbohomofobem", a Włodzimierz Czarzasty w WP "homofobicznym świrem".
Jednak płyną też inne głosy, np. Ryszard Terlecki uważa, że to bardzo dobra kandydatura, Jacek Sasin, twierdzi, że poseł PiS to lepszy kandydat na ministra edukacji i nauki, a Katarzyna Hall komentowała dla Onetu, kontrowersyjne wypowiedzi Czarnka — "nie mogą zagłuszyć problemów szkolnictwa".
Niemniej, jak zaznaczał premier Mateusz Morawiecki: "Rekonstrukcja rządu ma przyczynić się do szybkiego wyjścia Polski z kryzysu związanego z koronawirusem".
Czarnek apelował o obronę przed ideologią LGBT, wskazywał, że "Ci ludzie nie są równi normalnym ludziom", a przy wspomnianym przez Marka Błaszczyka marszu lubelskim padły słowa o "zboczeniach, dewiacjach i wynaturzeniach", za które musiał przepraszać. Wszystkie te wypowiedzi były przyczyną toczących się na jego uczelni postępowań dyscyplinarnych.
Prawnik Przemysław Czarnek — wykształcenie i kariera polityczna
Przemysław Czarnek ma 43 lata i jest pracownikiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i również na tej uczelni ukończył studia prawnicze, otrzymał tytuł doktora oraz habilitację. Niemniej kontrowersyjne wypowiedzi o mniejszościach seksualnych, które uważano za niegodne nauczyciela akademickiego, poszły w niepamięć. Czarnek poza tym, że zostanie szefem MEN, będzie też profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Poseł PiS karierę polityczną zaczął w 2002 roku w Lublinie, trampoliną dla jego sukcesu było powołanie go w 2015 roku przez premier Beatę Szydło na stanowisko wojewody lubelskiego. W wyborach parlamentarnych w 2019 roku uzyskał najwyższy indywidualny wynik w okręgu – 87 343 głosy.
W ten sposób dostał się do sejmu IX kadencji. Teraz Przemysław Czarnek będzie ministrem edukacji i nauki. Jako szef resortu będzie zarabiał 10 tys. zł brutto plus dodatek funkcyjny w wysokości 2,7 tys. brutto.
Przemysław Czarnek — żona, dzieci i wartości
Oburzające słowa Czarnka o powołaniu kobiet przez Boga do rodzenia i o biciu dzieci w myśl "kto kocha naprawdę, ten karci surowo" budzą zainteresowanie — czy w takim razie poseł PiS ma żonę i dzieci? Tak, żona Przemysława Czarnka to Katarzyna Czarnek. Małżonka jest doktorem na KUL. Mają dwójkę dzieci. Córka posła Julia Czarnek zaczęła studia, a syn Mateusz uczęszcza do podstawówki.
Co więcej, dla Czarnka podstawowa funkcją rodziny jest prokreacja i staje on w obronie przed jej zepsuciem i deprawacją ze strony LGBT. Zwraca również uwagę na respektowanie wartości chrześcijańskich, szczególnie w oświacie.