Zakwas na żur na pieczywie to idealny sposób na przygotowanie aromatycznej zupy na Wielkanoc. W dodatku dzięki użyciu czerstwego pieczywa nic nie marnuje się w kuchni. By przygotować idealny zakwas na żur, nastaw słoik z pieczywem i ziołami 3 tygodnie przed świętami. Zakwas na żurek, który przedstawiamy w tym przepisie, nastawisz w 5 minut.
Zakwas na żurek na czerstwym pieczywie zapewni intensywny i aromatyczny smak zupy.
Zakwas na żurek przygotowany na starym chlebie warto nastawić kilka tygodni przed Wielkanocą.
Do nastawienia zakwasu na żurek potrzebujesz: wody niegazowanej, pieczywa i aromatycznych przypraw.
Zakwas ze starego chleba na żurek
Najprościej i najszybciej będzie nastawić zakwas na żur na czerstwym chlebie. Zakwas na żurek na pieczywie czy ziarnach zbóż jest podstawą żuru, który tradycyjnie serwuje się w święta wielkanocne.
Ten zakwas na żur ze starego chleba nastawicie w 5 minut. Resztę pracy wykonają przyprawy, zboże i woda.
Każdemu z nas zostają czasem resztki pieczywa. Twarda jak kamień piętka, chleb z czarnuszką, który okazał się niezjadliwy dla rodziny, poobgryzane pojedynczo przez dzieci kajzerki.
Dzięki temu przepisowi na zakwas ze starego chleba nic się nie zmarnuje. Zamiast wyrzucać chleb albo zanosić go do parku i męczyć kaczki monotonną dietą, zrób prawdziwy wielkanocny zakwas na żurek, w którym zakocha się twoja rodzina, a ty otagujesz słoik na Intagramie i Facebooku #zerowaste i #kisimy.
Przepis na zakwas z resztek pieczywa
Zakwas na żurek na starym pieczywie ma ten plus, że możecie przygotować go, kiedy tylko chcecie, a kwaśna zupa kojarzona z Wielkanocą może towarzyszyć wam cały rok. Każdego dnia dorzucajcie do słoja kolejne piętki i kromki czerstwego chleba, a on dalej będzie pracował na swój smak.
przyprawy do wyboru - liście laurowe, goździki, ziele angielskie, pieprz czarny, kminek, czarnuszka, kolendra, wszystko, co lubicie.
Jak zrobić zakwas na żurek na pieczywie?
Do słoika wrzucacie połamany czerstwy chleb, tak aby zajął 3/4 wysokości szkła. Rozgniatacie pojedyncze ząbki czosnku (5-6) lub przekrajacie całą główkę na pół i wrzucacie do słoika. Do tego przyprawy w ilości jaką lubicie.
Zalewacie chleb wodą tak oraz 2-3 centymetrową warstwą oleju rzepakowego. Tak, aby do szyjki słoika zostało ok. 5 centymetrów wolnej przestrzeni. Zakręcacie.
Przez pierwszy tydzień codziennie musicie otworzyć zakwas i go przemieszać, inaczej czeka was w kuchni nieciekawa eksplozja. Otwieracie, mieszacie trochę i dajecie mu pracować.
Pamiętajcie, że przy każdym odkręceniu słoika z zakwasem na żur, możecie dołożyć kolejną piętkę chleba. Im więcej nowego pieczywa, tym zakwas będzie łagodniejszy w smaku.
Zakwas na żur jest gotowy po 2-3 tygodniach. Gdy tylko otworzycie nakrętkę i powąchacie go, będziecie wiedzieli, że kręcący z nosie zapach czosnku, przypraw i kwasu chlebowego to niebo w gębie.
Jakiego pieczywa nie używać do zakwasu na żur?
Do zakwasu na pieczywie możecie użyć praktycznie każdego wypieku piekarniczego. Mogą to być chleby razowe, na zakwasie, pszenne bułki, a nawet piernik. Im pieczywo ma lepszy skład, tym lepiej. Więc ostrożnie z bułkami napakowanymi konserwantami. Jednak jeśli widzicie, że zamiast się psuć, schną i kruszeją na blacie, śmiało wrzucajcie. Pieczywo z ziarnami, suszonymi pomidorami czy oliwkami też może być.
Po żadnym pozorem nie wrzucamy chleba, który jest nadpsuty, pleśniejący i ma podejrzane plamki na skórce. Nie dajemy też chleba tostowego, który nie ma tak naprawdę nic wspólnego z pieczywem.