Mimo że bardzo daleko mi do perfekcyjnej pani domu to uważam, że są pewne przedmioty, które musimy utrzymywać w nienagannej czystości i porządku. Jednym z takich przedmiotów jest kosmetyczka – wszystkie akcesoria i produkty, które mają kontakt z naszą twarzą, muszą być odpowiednio wyczyszczone i przechowywane. Czy na pewno wiesz, jak to zrobić, by sobie nie zaszkodzić?
Na pewno niejedna z was trzyma pędzle do makijażu w łazience, myje akcesoria raz na kilka tygodni lub ma mega wydajny tusz, którego używa od ponad roku. W ten sposób pozwalacie na namnażanie bakterii!
To tytułowe 3 zasady: myj pędzle, pierz gąbeczkę i sprawdzaj daty ważności kosmetyków. Oto mały poradnik jak robić to skutecznie i porządnie, by nasza skóra była bezpieczna.
Najpierw akcesoria — pędzle
1. Tylko nie w łazience! Pędzle musimy przechowywać w suchym miejscu, o stałej temperaturze, najlepiej w zamknięciu, by nie osadzał się na nich kurz. Sądzicie, że przesadzam? Każda osoba borykająca się z trądzikiem wie, że tutaj nadgorliwość higieniczna jest wskazana.
Niedopuszczalne jest trzymanie pędzli w łazience – wilgoć i wysoka temperatura sprawiają, że we włosiu rozwijają się bakterie i grzyby, których naprawdę nie chciałybyście zobaczyć pod mikroskopem.
2. Myj codziennie lub raz na 2-3 dni. Kolejna zła wiadomość: pędzle, którymi nakładamy mokre produkty, powinnyśmy czyścić po każdym użyciu. Te, których używamy do sypkich produktów, mogą posłużyć nam przez dwa, trzy dni do umycia.
Ale pamiętajcie – czystość naszej cery jest warta odrobiny wysiłku. Czasami jednorazowe wypryski są właśnie efektem niedoczyszczonych pędzli lub niedokładnie zmytego makijażu.
Pranie, wycieranie, mycie i suszenie
1. Płyn micelarny i chusteczka – to najszybszy sposób na wyczyszczenie naszych pędzli, bo nie wymaga ich suszenia. Możemy użyć do tego specjalnego płynu do czyszczenia akcesoriów kosmetycznych lub płynu do demakijażu – wylewamy odrobinę na chusteczkę/ręcznik papierowy i wycieramy w to włosie. Efekt jest błyskawiczny, a pędzel suchy i czysty.
2. Mydło i woda – pranie to mój ulubiony sposób na czyszczenie. Potrzebujemy tylko gorącej wody i mydła. Pędzel umieszczamy pod strumieniem gorącej wody, zgodnie z ułożeniem włosia. Na dłoń wyciskamy odrobinę mydła w płynie (lub szamponu) i okrężnymi ruchami przeciągamy pędzlem po dłoni.
Powtarzamy czynność, płucząc pędzel w wodzie, aż piana będzie zupełnie czysta. Możemy także użyć mydła w kostce i to o nie pocierać pędzle.
3. Klocek lego, eggbrush i rękawica. Co wspólnego ze sobą mają te trzy przedmioty? Każdy może zastąpić naszą dłoń w procesie mycia pędzli. Eggbrush to profesjonalny gumowy przyrząd do czyszczenia pędzli – posiada wypustki, o które możemy pocierać zamoczony w wodzie i mydle czy szamponie pędzel.
Na takiej samej zasadzie działa rękawica do czyszczenia akcesoriów (a nawet silikonowa rękawica do masażu ciała) i… klocek lego. Zamiast kupować kolejne akcesoria do kosmetyczki, po prostu podwędź coś z pokoju dzieci.
4. Olej, oliwa i mydło – to sposób na mocno zabrudzone włosie, tłuste podkłady i szminki, wodoodporne kosmetyki. Tłuszcz najlepiej zmywa tłuszcz. Dlatego do jednej miseczki wlej oliwę z oliwek i olej kokosowy a do drugiej mydło (wszystko w proporcjach 1:1).
Zamoczony w wodzie pędzel najpierw włóż do oleju, dokładnie wmasuj we włosie, a potem wyczyść wodą i mydłem. Ten sposób pokona wszelkie zabrudzenia.
5. Odżywka do włosów... pędzla. Jeśli po myciu na mokro włosie pędzla jest sztywne, wystarczy wmasować w nie trochę odżywki do włosów i spłukać. Będzie wyglądał jak nowy.
6. Suszenie – tutaj po raz kolejny cierpliwość. Nie zostawiamy pędzli na grzejniku ani nie suszymy suszarką. Powinny same wyschnąć w miejscu o stałej temperaturze i wilgoci powietrza. Wtedy włoski będą znowu czyste, gładkie i sprężyste. I pamiętajcie, by pędzle wyciskać delikatnie, nie przeciągając po włoskach, żeby nie wypadały.
Kąpanie różowego jajeczka, czyli czyszczenie gąbek typu Beauty Blender
Tutaj mycie kilka razy w tygodniu nie wchodzi w grę. Gąbeczka do makijażu wchłania podkład bardzo głęboko i po kilku tygodniach nie domyjecie jej wcale. Jajeczko należy więc myć po każdym użyciu.
1. Ręczne pranie – tak jak w przypadku pędzli potrzebujemy tylko gorącej wody i mydła. Beauty blender jest gąbką i w taki sposób go myjemy – na mokry nakładamy mydło, pocieramy, wyciskamy i delikatnie trzemy aż piana będzie zupełnie czysta, a kolor wróci do swojego pierwotnego.
2. Pranie w pralce – tak, dosłownie pranie. Gąbeczkę możemy wrzucić do pralki (najlepiej w woreczku na bieliznę, jeśli mamy więcej niż jedną gąbkę to najlepiej uprać je za jednym zamachem). Ustaw pranie na delikatne, użyj lekkiego płynu i pierz w niskiej temperaturze z dodatkowym płukaniem.
Jak długo żyją kosmetyki?
Nawet dla higieny nie jesteśmy w stanie produktów takich jak tusz do rzęs czy szminka wyczyścić, ale powinnyśmy pilnować ich odpowiedniego przechowywania i terminu przydatności.
Wiele z nas popełnia ten błąd, że używa kosmetyków aż do wyczerpania, patrząc tylko na termin ważności. I jasne oszczędzanie jest ważne, ale nie możemy trzymać kilka lat ulubionej szminki. Ile czasu więc możemy używać poszczególnych produktów po ich otwarciu?
Przede wszystkim patrzymy na opakowanie i szukamy symbolu przydatności od otwarcia w formie opakowania kremu. Oznaczony tam czas będzie wahał się od kilku do nawet 36 miesięcy. Musisz obejrzeć swój produkt, żeby dowiedzieć się , ile czasu dokładnie możesz go używać.
1. Tusz do rzęs – do 6 miesięcy. Do maskary dostaje się powietrze, które pompujemy, wyciągając szczoteczkę. Co więcej, dotykam nią swoich rzęs, powiek, zdarza nam się niechcący dotknąć nią oka. Maskara jest siedliskiem bakterii, dlatego nie możemy jej nikomu pożyczać i powinnyśmy zużyć ją jak najszybciej.
2. Szminka – najczęściej jest dobra do użytku przez 12, a nawet 24 miesiące. Sucha szminka przechowywana w odpowiednich warunkach długo nam posłuży.
3. Płynna, matowa pomadka – tutaj już trochę łatwiej o nadpsucie produktu, możemy jej używać do 12 miesięcy.
4. Podkład – to zależy. Podkłady apteczne często ważne są tylko 6 miesięcy, drogeryjne od 12 do 18 miesięcy. Na nie powinnyśmy szczególnie uważać, bo mają największy kontakt z naszą skórą. Zwracajmy uwagę na zapach, kolor i konsystencję, nawet przed upływem terminu przydatności.
5. Pudry – to dobra wiadomość, bo kosmetyki w pudrze są zdatne do użytku nawet do 32 miesięcy po otwarciu. Oczywiście zależy to od konkretnej marki, ale większość pudrów jest zdatna do użycia nawet 2 lata po otwarciu.
6. Kremy – tylko pół roku. Na kremy musimy szczególnie uważać codzienne otwieranie, niewłaściwe zamykanie i dotykanie palcami produktu sprawia, że wprowadzamy tam mnóstwo bakterii. Ale jest na to sposób: najlepiej krem nakładaj na twarz szpatułką albo zwykłym patyczkiem higienicznym.
Pamiętaj jednak, by sprawdzić każdy swój produkt, czasami konkretne linie produktów (tak jak podkłady apteczne przeznaczone do cery trądzikowej) mają bardzo krótką datę przydatności. Im krótszy skład i lepsze przechowywanie, tym dłuższa żywotność produktu.