Malujesz się w ciąży? Ten składnik kolorowych kosmetyków może powodować otyłość u dziecka
Iza Orlicz
13 lutego 2020, 11:06·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 lutego 2020, 11:06
Kobiety w ciąży chcą wyglądać atrakcyjnie – i jest to w pełni zrozumiałe. Tymczasem jak wynika z najnowszych badań niemieckich naukowców, niebezpieczne dla płodu może być używanie przez przyszłą mamę… kosmetyków do makijażu. Wszystko przez zawarte w nich parabeny, które zwiększają prawdopodobieństwo otyłości u ich nowo narodzonych dzieci.
Reklama.
Ciąża to szczególny czas, zwykle radosny, ale wiąże się też ograniczeniami. Przyszła mama musi unikać spożywania surowego mięsa i jajek, zrezygnować z sauny i gorących kąpieli, z rozwagą używać środków chemicznych. Teraz do tej listy dołączyły kosmetyki, które mogą wpływać negatywnie na nienarodzone dziecko.
Niebezpieczna pomadka?
Badacze pod kierunkiem dr Tobiasa Polte z Instytutu Badawczego Helmholtz w Lipsku przebadali 629 matek. Najpierw zostały poproszone o wypełnienie kwestionariusza, w którym miały zaznaczyć, jakich kosmetyków używały w 34 tygodniu ciąży. Wśród nich były m.in. kosmetyki do makijażu, zawierające butyloparaben (BuP).
To substancja chemiczna stosowana jako środek konserwujący, ponieważ ma właściwości przeciwbakteryjne i grzybobójcze. Znajduje się w większości produktów do makijażu, które mają długi okres ważności, czyli np. w podkładach czy pomadkach do ust.
Otyłość u dziewczynek
W dalszej części badania pobrano mocz od kobiet. U tych (ok. 1/4 badanych), które stosowały kosmetyki z parabenami odkryto 3-krotnie wyższe stężenie poziomu butyloparabenu (BuP) w moczu. Następnie, co roku, sprawdzano masę ciała ich dzieci. Wyniki pokazały, że były one bardziej narażone na nadwagę w pierwszych ośmiu latach życia, szczególnie dotyczyło to dziewczynek.
Naukowcy są pewni, że parabeny wchłaniają się przez skórę, a następnie mogą przenikać do krwiobiegu, ale też do mleka matki.
”W związku z wynikami tych badań wskazane byłoby, aby kobiety w ciąży unikały stosowania kosmetyków zawierających parabeny. Całkowite ich unikanie nie jest możliwe, ponieważ są stosowanie powszechne, ale wystrzeganie się ich przynajmniej tam, gdzie jest to możliwe, wydaje się rozsądnym i łatwo osiągalnym celem” – podsumował wyniki niemieckich naukowców dr Alex Polyakov z University of Melbourne.