Reklama.
Dzieci nie chodzą do szkół już od wielu tygodni, a nauczyciele dwoją się i troją, by realizować podstawę programową online. Jednak lekcje zdalne nie przemawiają do każdego, a rozwiązania technologiczne nie zawsze zdają egzamin. Niektórzy dydaktycy, zamiast szturmować skrzynkę mailową uczniów, szturmują ich domy, ucząc... przez szybę.
Może cię zainteresować: "Niewidzialne dzieci" w dobie zdalnych lekcji. Dla nich włączenie kamerki to prawdziwe wyzwanie