
REKLAMA
Naukowcy sprawdzili zależność między porą roku a koncentracją kortyzolu w ślinie, objawami depresji i niepokoju, wagą urodzeniową dzieci i wagą łożysk.
Okazało się, że dzieci urodzone w miesiącach jesienno-zimowych są narażone na działanie wyjątkowo wysokich dawek matczynego kortyzolu, a to już wcześniej powiązano z wyższym ryzykiem zaburzeń umysłowych. Badania co prawda nie wyjaśniają, dlaczego u rodzących zimą i jesienią występuje wyższy poziom stresu, ale wiadomo, że cała populacja w tych miesiącach ma większe skłonności do obniżonego nastroju.
Nie zauważono natomiast związku pomiędzy porą roku a objawami zaburzeń umysłowych u matek, wagą urodzeniową dziecka czy wagą łożyska.
Mniejsza skłonność do depresji
Tymczasem jakiś czas temu podczas kongresu European College of Neuropsychopharmacology w Berlinie przedstawiono również inne zależności między porą roku, w której dziecko się urodziło, a jego charakterem.
Tymczasem jakiś czas temu podczas kongresu European College of Neuropsychopharmacology w Berlinie przedstawiono również inne zależności między porą roku, w której dziecko się urodziło, a jego charakterem.
Matki dzieci urodzonych jesienią i zimą nie powinny się więc (aż tak) martwić, bo choć ich dzieci bardziej narażone są na zaburzenia umysłowe, to mają ponoć mniejszą skłonność do depresji i trudniej się irytują!
Może cię zainteresować: Gdybyś mogła zaplanować termin porodu, jaką porę roku byś wybrała? Sprawdź ich wady i zalety