małe dziecko z rodzicem na szczepieniu u pediatry
Szczepionki PCV10 nie chronią już skutecznie przed pneumokokami. fot. LENSLOGIC/ storyblocks.com

Szczepionka przeciw pneumokokom PCV10, którą obecnie otrzymują niemowlęta w Polsce, nie zapewnia już skutecznej ochrony przed najczęstszymi serotypami bakterii. Eksperci alarmują, że coraz więcej zachorowań powoduje serotyp 19A, którego preparat nie obejmuje. Polskie Towarzystwo Pediatryczne apeluje o zmianę szczepionki w kalendarzu szczepień od 2026 roku.

REKLAMA

Szczepionka PCV10 nie chroni już tak skutecznie

Program szczepień ochronnych z roku na rok zmienia się i eksperci starają się go dostosować do panujących warunków epidemiologicznych. Niestety kalendarze szczepień ustalane są z roku na rok i czasami bieżące liczby zachorowań pokazują, że dane szczepienie przestaje być skuteczne.

Ponadto rodzaje szczepionek ustala Ministerstwo Zdrowia i od lat rodzaje szczepień bezpłatnych są takie same ze względu na budżet. Jeśli rodzice zdecydują się zaszczepić dziecko środkami, które są poza wytycznymi MZ, muszą zrobić to w przychodni odpłatnie. Teraz eksperci apelują o zmianę w kalendarzu szczepień na rok 2026.

Okazuje się bowiem, że bezpłatna szczepionka przeciw pneumokokom 10-walentna (PCV-10) nie chroni już najmłodszych przed zachorowaniem. Obecnie najczęściej wśród dzieci do 5. roku życia, które chorują na inwazyjną chorobę pneumokokową (IChP), występuje zakażenie serotypem 19A (ok. 30-31 proc. zachorowań).

Drugim w kolejności jest serotyp 3, przed którym chroni obecnie podawany preparat. Lekarze wskazują, że podawana małym dzieciom szczepionka 10-walentna nie chroni akurat przed najczęstszym serotypem A19. Należałoby więc zamienić ją na taką, która przed nim chroni, czyli PCV13, PCV15 i PCV20.

O zmianę apeluje prof. Teresa Jackowska, prezeska Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, która rozmawiała z Polską Agencja Prasową o aktualnym kalendarzu szczepień. Obecna 20-walentna szczepionka finansowana przez NFZ została wprowadzona 1 stycznia 2017 roku. Przestała ona chronić dzieci przed serotypami, które obecnie najczęściej występują (najpopularniejszy wspomniany już 19A, który cechuje wysoka odporność na antybiotyki).

"Dane epidemiologiczne od 3-4 lat wyraźnie pokazują dynamiczny wzrost zachorowań wywołanych seroptypem 19A w grupie dzieci do piątego roku życia" – powiedziała PAP prof. Jackowska. Dodała, że zmiana preparatu na bardziej skuteczny jest "bezwzględnie konieczna". Jackowska dodała, że w 2024 roku serotyp A19 odpowiadał za 83 proc. zakażeń wywołanych przez szczepy pneumokoków.

Od 2026 powinien być bardziej złożony preparat

"Polskie Towarzystwo Pediatryczne proponuje, aby data 31 grudnia tego roku stanowiła punkt odcięcia w Programie Szczepień Ochronnych na 2026 rok. Od 1 stycznia do PSO powinna być wprowadzona szczepionka, która zawiera serotyp 19A" – apelowała prof. Jackowska. Mówiła też o tym, że obecna szczepionka powinna być wykorzystana tylko dla tych dzieci, które urodzą się do 31 grudnia 2025 roku, żeby zużyć zapasy, ale od 1 stycznia 2026 roku powinno się już szczepić nowym preparatem.

"Na pewno są grupy, które w przetargu powinny mieć zabezpieczoną szczepionką o jak najszerszej ochronie – w tej chwili jest to szczepionka PCV20. Do tych grup zaliczamy wszystkie wcześniaki urodzone przez 37. tygodniem życia" – mówiła ekspertka. Dodała, że preparatem z najwyższą ochroną, czyli PCV20 powinny być szczepione wszystkie dzieci w wieku 5-19 lat z grup ryzyka, które wcześniej nie były poddane szczepieniu.

Stanowisko prof. Jackowskiej poparł prof. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, który przyznał, że szczepionka 10-walentna, gdy ją wprowadzono, była świetna i dobrze spełniła swoje zadanie. Dodał, że to naturalne, że szczepienia wywierają "presję selekcyjną" na bakterie, więc po czasie rośnie liczba zakażeń tymi serotypami, których nie ma w szczepionce i przed którymi organizmy nie są chronione.

"W ciągu ostatnich kilku lat mieliśmy coraz liczniejszą grupę pacjentów z bardzo ciężkimi zachorowaniami – głównie z ciężkim zapaleniem płuc z wysiękiem ropnym w opłucnej, sepsą pneumokokową, ropnym zapaleniem opon mózgowych, ropnym zapaleniem stawów – które były wywołane głównie przez serotypy 19A i 3, nieobecne w PCV10" – podkreślała w rozmowie z PAP prof. Kuchar.

Na posiedzeniu zespołu parlamentarnego w tej sprawie Joanna Kujawa z resortu zdrowia podkreśliła, że argumenty ekspertów są dla szefa ministerstwa kluczowe i podejmie on decyzję na podstawie ich rekomendacji, ale również zważając na dostępne środki budżetowe. Projekty przepisów na rok 2026 będą poddawane dalszym konsultacjom.

Źródło: rmf24.pl, pap.pl, szczepienia.pzh.gov.pl, gov.pl

Czytaj także: