Najgroźniejsza jest w pierwszych dwóch latach życia. Tak możecie zapobiec tej chorobie dzieci
Redakcja Mamadu.pl
11 maja 2023, 11:51·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 11 maja 2023, 11:51
W grupie największego ryzyka znajdują się dzieci poniżej 2 roku życia. Ryzyka tym większego, że w przypadku zachorowania dotychczasowe antybiotyki nie są już tak skuteczne, jak kiedyś. Choroba pneumokokowa to nie przelewki, dlatego każdy rodzic bardzo małego dziecka musi poznać, kim jest ten wróg, jakie zagrożenie stwarza i w jaki sposób można z nim walczyć [1].
Reklama.
Reklama.
Nazwa tej choroby wzięła się od pneumokoków. To potoczne (często spotykane w materiałach rozpowszechnianych w mediach i internecie) określenie dwoinki zapalenia płuc. To właśnie ta Gram-dodatnia bakteria o kulistym kształcie powoduje zakażenie, które może rozwinąć się w pełnoobjawową chorobę [4]. Dwoinka występuje w ponad 100 odmianach, które nazywamy serotypami [5].
Poszczególne odmiany pneumokoków różnią się budową otoczki (warstwy otaczającej ścianę komórkową). A to z kolei idzie w parze z innymi różnicami, takimi jak ich chorobotwórczość czy częstość występowania [1]. Pneumokoki są wszechobecne i większość nie jest chorobotwórcza, przy czym tylko kilkanaście z nich odpowiada za prawie wszystkie inwazyjne choroby pneumokokowe (np. sześć do jedenastu serotypów odpowiadało za ponad 70 proc. przypadków IChP u dzieci w wieku <5 lat w Europie i Ameryce Północnej [6]) – wbrew nazwie bakterii to coś więcej niż tylko zapalenie płuc.
Co w takim razie kryje się za tym terminem? Przede wszystkim choroby spowodowane przez zakażenia bakteryjne na powierzchni śluzówek (ostre zapalenie ucha środkowego, bakteryjne zapalenie zatok przynosowych, odoskrzelowe zapalenie płuc). Jeśli pneumokoki wnikną do krwi lub do płynu mózgowo-rdzeniowego, mogą doprowadzić do ciężkich zakażeń inwazyjnych, takich jak sepsa czy ropne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych [1].
Zakażenie pneumokokami może mieć szczególnie ciężki przebieg u najmłodszych dzieci, których odporność dopiero się rozwija, osób dorosłych powyżej 50-65 roku życia oraz osób przewlekle chorych. Rodzice powinni mieć świadomość, że te bakterie często zamieszkują nosy i gardła dzieci, nie wywołując żadnych objawów. Taki stan nazywamy nosicielstwem i on też może być źródłem infekcji dla innych.
W przypadku pełnoobjawowego ciężkiego zakażenia inwazyjnego, którego następstwem może być niepełnosprawność na całe życie lub nawet śmierć, chore dzieci trzeba koniecznie poddać leczeniu w szpitalu. Aby uniknąć takiego dramatycznego scenariusza, warto postawić na profilaktykę chorób pneumokokowych. Jej ważnym elementem są szczepienia przeznaczone zarówno dla dorosłych, jak i dzieci [1,4].
Walka z pneumokokami za pomocą szczepionek przypomina ciągły wyścig zbrojeń. Po pierwsze, mnogość odmian tych bakterii sprawia, że odporność na jeden z serotypów nie gwarantuje odporności na inny, przez co zakażenia pneumokokowe można przechodzić wielokrotnie. Szczepionki opracowuje się więc w taki sposób, by zapewniać ochronę przed serotypami, które najczęściej są odpowiedzialne za inwazyjną chorobę pneumokokową [7,8].
Kolejnym problemem jest zjawisko zastępowania serotypów. Ponieważ częstość występowania poszczególnych odmian się zmienia, to szczepionka, która eliminuje najgroźniejsze obecnie serotypy (wywołujące największą liczbę groźnej inwazyjnej choroby pneumokokowej), z czasem traci zastosowanie. Wynika to z faktu, że w środowisku miejsce serotypów, które były zawarte w szczepionce, zajmują inne [2].
W Polsce mamy do czynienia z takim właśnie zjawiskiem. Według danych za 2021 rok podanych przez Krajowy Ośrodek Referencyjny ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN), powszechne szczepienia skutecznie zredukowały obecność w społeczeństwie serotypów znajdujących się w używanej szczepionce, przy czym doszło do wzrostu infekcji przez serotypy pozaszczepionkowe [2].
Obecnie za rozwój inwazyjnej choroby pneumokokowej u dzieci do 5 roku życia odpowiada głównie serotyp 19A [2,9]. Jak zatem działać? Zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) należy sięgać po szczepionki zawierające serotypy dopasowane do lokalnych danych epidemiologicznych [3]. Dlatego najlepszym wyjściem będzie skonsultowanie się z lekarzem w sprawie szczepień przeciwko pneumokokom.
Opierając się na lokalnej epidemiologii oraz na antybiotykoodporności najczęściej izolowanych szczepów, lekarz doradzi rodzicom wybór tej szczepionki, która umożliwi zwalczenia najpoważniejszych zakażeń pneumokokowych u dzieci w pierwszych 2 latach życia.
Szczepionki przeciw pneumokokom, służą profilaktyce chorób pneumokokowych, ale nie tylko. Również zmniejszają nosicielstwo wśród dzieci. W rezultacie ograniczają rozprzestrzenianie się zakażenia z nosicieli na osoby w ich otoczeniu. Ochrona poszczepienna przeciw pneumokokom utrzymuje się przez co najmniej kilka lat, a więc w okresie największego ryzyka [1,3,4].
Przypisy:
1. A.Nogawka, I. Jatulewicz, Typy szczepionek i skuteczność szczepień ochronnych wykorzystywanych w profilaktyce zakażeń Streptococcus pneumoniae, „Chemistry Environment Biotechnology” 2012, t. 15, s.19-26.
2. Skoczyńska A, Gołębiewska A, Wróbel-Pawelczyk I, Kiedrowska M, Ronkiewicz P, Błaszczyk K, Kuch A, Hryniewicz W. Inwazyjna choroba pneumokokowa w Polsce w 2021 roku (dane KOROUN), 2022.
7.Metcalf BJ, et al. Clin Microbiol Infect. 2016;22(1):60.e9-60.e29.
8. Silva-Costa C, et al. Microorganisms. 2021;9(5):1016.
9. Skoczyńska A, Wróbel-Pawelczyk I, Gołębiewska A, Kiedrowska M, Ronkiewicz P, Błaszczyk K, Kuch A, Hryniewicz W. Inwazyjna choroba pneumokokowa w Polsce, 2022 (wstępne dane KOROUN), 2023.
Materiał powstał w ramach kampanii Porozmawiajmy o pneumokokach, finansowanej przez Pfizer