Jest czarny i gęsty jak smoła, ale ma cudowne właściwości. Pomoże podczas infekcji, wzmocni odporność, ureguluje pracę jelit, a nawet zatroszczy się o wygląd naszej skóry. W dodatku jest naprawdę smaczny i można podawać go dzieciom. Dowiedz się, jak przygotować syrop z czarnuszki i jakie jeszcze ma właściwości.
Gdy sezon przeziębień w pełni, szukamy sposobów, jak zadbać o naszą i naszych dzieci odporność. Co zrobić, by nie chorować, albo przynajmniej chorować mniej? Czy to jest w ogóle możliwe? Oczywiście, a specyfików pomagających walczyć z infekcjami, jak również działającymi profilaktycznie, nie trzeba wcale szukać na aptecznych półkach. Z powodzeniem możemy je przyrządzić w domowym zaciszu. Jedną z takich wspaniałych mikstur jest syrop z czarnuszki, inaczej zwany „czarnym słoikiem”. Zwalcza on kaszel, katar, ułatwia oddychanie, rozprawia się z zatkanymi zatokami, pomaga upłynnić i wykrztusić wydzielinę zalegającą w drogach oddechowych oraz poprawia samopoczucie.
Czarnuszka to niewielka roślina o niebieskich, białawych, albo lekko różowych kwiatkach, przypominająca nieco chabry. Można hodować ją w ogródku lub na balkonie, gdzie prezentuje się wyjątkowo ozdobnie. Wydaje nasiona, które znalazły zastosowanie zarówno w kuchni, jak i w kosmetyce oraz lecznictwie. Spektrum jej działania jest niezwykle szerokie i dawniej mówiono, że czarnuszka wyleczy wszystko, prócz śmierci. Podobno jej właściwości cenili już faraonowie! Dziś wiemy, że czarnuszka sprawdza się przy:
Na szczególną uwagę zasługuje jeden ze związków występujących w czarnuszce – tymochinon. Posiada on właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe i antypasożytnicze. To dzięki niemu czarnuszka jest w stanie tak skutecznie wspierać naszą odporność, jak również walczyć z już przebiegającymi infekcjami. Ponadto czarnuszka jest bogata w liczne witaminy, takie jak A, E i z grupy B, oraz minerały: magnez, potas, żelazo, cynk, wapń i nienasycone kwasy tłuszczowe.
Czarnuszka to cudowna roślina. Nic dziwnego, że coraz większą popularnością cieszy się olej tłoczony z jej nasion, jednak nie każdy jest w stanie go pić. Charakteryzuje się bardzo intensywnym smakiem, dość gorzkim i cierpkim, i namówienie na przykład dziecka do jego spróbowania może być czasem wręcz niemożliwe. Jest jednak na to sposób – to syrop z czarnuszki. Działa równie dobrze, a jest naprawdę smaczny. Oto przepis:
Ziarna czarnuszki, anyż i goździki zmiel w młynku albo ugnieć w moździerzu. Dodaj miód, dokładnie wymieszaj i gotowe. Słoiczek przechowuj w ciemnym i chłodnym miejscu, ale nie w lodówce. Taki syrop należy przyjmować dwa–trzy razy dziennie po łyżeczce. Można jeść go bezpośrednio, jako dodatek do herbaty albo smarować nim pieczywo. Dobrze komponuje się z twarogiem.
Z przeprowadzonych badań laboratoryjnych oraz na gryzoniach wynika, że zawarte w czarnuszce związki działają antynowotworowo, przyczyniły się bowiem do śmierci (apoptozy) komórek rakowych (bez uszkadzania zdrowych komórek) lub do zatrzymania ich rozwoju w przebiegu, między innymi:
Za to wszystko odpowiedzialny jest właśnie tymochinon. Ponadto zaobserwowano, że miejscowe stosowanie ekstraktu z tej substancji zahamowało u myszy raka skóry. Ekstrakt z czarnuszki ma także udowodnione działanie wspierające pracę tarczycy. Przeprowadzono badanie, w którym wzięło udział 40 osób między 22 a 50 rokiem życia, chorych na Hashimoto. Przez 8 tygodni jedna grupa pacjentów otrzymywała codziennie 2 g sproszkowanych nasion czarnuszki w kapsułkach, a druga placebo. Po tym czasie u osób zażywających czarnuszkę stwierdzono niższy poziom TSH, wyższy poziom hormonu T3 i redukcję przeciwciał anty-TPO.
Wniosek jest jeden: warto uzupełnić dietę o nasiona czarnuszki. Można dodawać je do sałatek, kanapek, pieczeni czy zup. Bez żadnej obróbki, uprażone, zmielone, w postaci oleju lub zdrowotnego syropu. Za każdym razem wyjdzie nam to na zdrowie.