Pandemia utrudnia wykrycie alergii na mleko. Uczulamy rodziców, jakich objawów nie można lekceważyć
Monika Przybysz
17 grudnia 2020, 09:38·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 17 grudnia 2020, 09:38
Alergia na mleko jest najczęstszą alergią u niemowląt i małych dzieci. Nieleczona lub źle leczona prowadzi do rozwoju kolejnych alergii, czyli marszu alergicznego.
Reklama.
Szybkie wdrożenie właściwego leczenia ma tu na celu nie tylko złagodzenie bardzo dotkliwych dla dziecka objawów, takich jak: biegunka, wymioty czy swędzące zmiany skórne. Lekceważenie tego rodzaju schorzenia może skutkować inicjacją marszu alergicznego, czyli rozwoju innych chorób alergicznych w przyszłości.
Bo choć niektóre dzieci wyrosną z “uczulenia na mleko” szybko i bez dalszych konsekwencji, to w przypadku wielu może się ona przekształcić w inne formy alergii i, finalnie, doprowadzić nawet do astmy.
Niestety, w czasie pandemii kontakt z lekarzem POZ, czyli lekarzem pierwszego kontaktu, jest utrudniony. I choć wiele placówek świadczy usługę teleporady, z której zaniepokojeni rodzice, chcąc nie chcąc, korzystają, to nie da się ukryć, że ta forma kontaktu z lekarzem ma swoje wady, zwłaszcza w przypadku badania niemowląt.
Teleporada okiem lekarza alergologa
Ocena zmian na skórze dziecka okiem kamery jest trudna, a cały proces - stresujący zarówno dla lekarza, jak i rodziców. Taka wymuszona ostrożność często przedłuża diagnostykę: mijają kolejne tygodnie zanim zlecone zostanie właściwe postępowanie.
Zniecierpliwieni i zaniepokojeni rodzice często w takich wypadkach szukają pomocy tam, gdzie z pewnością ją otrzymają: u znajomych i na facebookowych grupach tematycznych.
– Do lekarza trudno się dostać, więc rodzice doradzają sobie nawzajem, choćby na grupach facebookowych. To oczywiście nie jest dobre rozwiązanie. Takie diagnozowanie dzieci może się zwyczajnie źle skończyć, oczywiście dla dziecka – podkreśla Dr Agnieszka Krauze, doświadczona alergolog.
Zagubieni rodzice bez fachowej pomocy
— Zanim dostaliśmy się do alergologa, prywatnie oczywiście, moje dziecko było u czterech różnych pediatrów. Każdy twierdził że maluch ma AZS, czyli atopowe zapalenie skóry, ale żaden nie skierował nas do poradni alergologicznej — wspomina pani Beata, mama kilkumiesięcznego synka.
— Dziecko miało ogromne zmiany skórne, aż do rany na przedstopiu, która po prostu zaczęła ropieć. Każdy pediatra mówił co innego i zalecał inne maści. Oczywiście sugerowali też przejście na mleko modyfikowane — wspomina pani Beata i dodaje, że skutecznej pomocy udzieliła im dopiero pewna emerytowana pani doktor:
— Tylko spojrzała na syna i kazała się zgłosić do poradni alergologicznej. Ale oczywiście z tym też był poważny problem ponieważ terminy były bardzo odległe: dostaliśmy termin na 2021 rok — wspomina mama.
Czekanie nie wchodziło w grę. Rodzina udała się do przychodni prywatnej. Tam problemów z terminami nie było. Natychmiast wykonano testy z krwi i wykryto przyczynę problemu: alergię na jaja i mleko.
Odkąd pani Beata, jako matka karmiąca, przestrzega restrykcyjnej diety, stan zdrowia dziecka znacznie się poprawił.
Pani Malwina podejrzewała, że jej 3-miesięczny synek ma alergię na mleko. W drugim miesiącu życia u chłopca pojawiły się zmiany na skórze, często płakał, nie przybierał na wadze. Lekarz zalecił obserwację, ale po 2 tygodniach nie było żadnej poprawy.
Pani Malwina zapytała czy może to być alergia na mleko, ponieważ zasugerowała to jej mama. Dopiero zmiana mleka modyfikowanego na specjalny preparat dla dzieci z alergią na mleko (hydrolizat) przyniosła poprawę i objawy ustąpiły.
Porady na Facebooku nie zastąpią lekarza
Paulina, autorka bloga “Urok życia alergika”, administratorka jednej z największych grup poświęconych alergii na mleko u dzieci, stwierdza, że rodzice są zdezorientowani, zagubieni.
— Problem jest mniejszy, jeśli rodzic jest już świadomy, że jego dziecko ma alergię na mleko i wie co robić. Gorzej natomiast jeśli rodzic nie wie, co jest jego dziecku. Objawy, które pojawiają się w pierwszych miesiącach życia, budzą niepokój, bo na przykład, dziecko nie przybiera na wadze. Rodzice poszukują wtedy pomocy gdzie się da. Wzmożoną ilość wrzucanych zdjęć i zapytań rodziców potwierdzają też administratorzy podobnych grup na Facebooku — tłumaczy Paulina.
Eksperci przestrzegają, że nieleczona lub źle leczona alergia na mleko to znacznie większe ryzyko rozwoju kolejnych alergii u dziecka, w tym astmy.
Rodzicu! Pamiętaj:
Jeśli obserwujesz u swego niemowlęcia czy małego dziecka następujące objawy:
Jak najszybciej zgłoś się do lekarza. Pamiętaj, że telewizyta nie zawsze jest wystarczająca. Zweryfikuj ryzyko wystąpienia alergii u Twojego dziecka wykonując test na www.czytoalergia.pl.
Wykonany test może pomóc podczas rozmowy z lekarzem i przyspieszyć postawienie trafnej diagnozy. Wydrukuj test i skorzystaj z niego podczas wizyty.