W domu mówią, że idą na grzyby? To pokolenie nie wie, co to szacunek do przyrody

"Chciałabym podzielić się swoim ostatnim, niestety bardzo smutnym doświadczeniem, które spotkało mnie w trakcie wyprawy do lasu z dziećmi. To pokazuje, do czego prowadzi brak edukacji małych dzieci na temat szacunku do przyrody.  

Jak co roku wybraliśmy się na grzyby – to nasza mała rodzinna tradycja, która nie tylko uczy dzieci rozpoznawania gatunków grzybów, ale przede wszystkim daje im możliwość obcowania z naturą, w spokoju i harmonii z otoczeniem. Niestety to, co zobaczyliśmy w lesie, sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, gdzie podział się szacunek do przyrody u młodego pokolenia.

To nie prywatny plac zabaw

Podczas naszej wędrówki natknęliśmy się na grupę nastolatków. Siedzieli wokół ogniska, które rozpalili w środku lasu, w miejscu absolutnie do tego nieprzystosowanym. Wokół rozrzucone były śmieci. Kilku z nich łamało gałęzie i niszczyło rośliny, jakby zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego, jak cennym miejscem jest las. Najgorszy jednak był wszechobecny hałas – krzyki, głośne rozmowy, wrzaski. W tym momencie zrozumiałam, że dla tych młodych ludzi las to po prostu kolejna przestrzeń do zabawy, a nie miejsce pełne życia, które wymaga szacunku.

Zawsze wydawało mi się, że las jest miejscem, gdzie człowiek odnajduje spokój, uczy się cierpliwości, obcowania z naturą i odpowiedzialności za środowisko. Niestety, dzisiejsza młodzież nie myśli o tym, że są tam inni ludzie, zwierzęta, a przede wszystkim – że sama przyroda potrzebuje opieki i ochrony.

Nikt ich tego nie uczy?

Zastanawia mnie, czy młodzież po prostu nie wie, jak się zachowywać w lesie, czy nikt ich tego nie nauczył. Przecież rodzice powinni uczyć dzieci szacunku do natury, a szkoły też mogłyby kłaść większy nacisk na edukację ekologiczną. Las to nie tylko miejsce wolności – to także odpowiedzialność. Każdy z nas ma obowiązek dbać o jego stan, tak aby przyszłe pokolenia mogły cieszyć się jego pięknem.

Las to przecież nie jest przestrzeń, w której można robić, co się chce. Moje dzieci widziały to wszystko i teraz będę musiała im tłumaczyć, że właśnie tak nie powinno wyglądać zachowanie w lesie. Nie zakładajcie, że wasze dzieci wiedzą, jak się zachować. Porozmawiajcie z nimi".