MEN zaplanował dużą zmianę w maturach od 2025 roku. Uczniowie poczują ulgę?

Martyna Pstrąg-Jaworska
30 września 2024, 10:26 • 1 minuta czytania
Ministerstwo Edukacji Narodowej rozważa różne reformy związane z egzaminami maturalnymi. Mówiło się np. o zmianach w progach zdawalności oraz o rezygnacji ze wstępnych deklaracji. MEN ogłosił, że od września 2024 roku maturzyści nie muszą już dwukrotnie deklarować, co chcą zdawać na egzaminach w maju.
Od 2024 roku nie będzie wstępnych deklaracji maturalnych. fot. Filip Naumienko/REPORTER/EastNews
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Nie będzie deklaracji wstępnych

Ministerstwo Edukacji Narodowej skrupulatnie wprowadza zmiany w szkolnictwie, które mają ułatwić dzieciom i młodzieży uczenie się. Teraz ogłoszono, że wprowadzona zostanie zmiana dotycząca matur w 2025 roku. Ministra edukacji Barbara Nowacka wczoraj (29 września 2024 roku) ogłosiła, że w bieżącym roku szkolnym uczniowie klas maturalnych nie muszą składać wstępnych deklaracji dotyczących przedmiotów, które planują zadawać na maturze.


Zwykle wstępne deklaracje maturalne należało złożyć do 30 września (lub innego dnia września, który wypadał jako ostatni pracujący), a następnie w okolicach ferii zimowych maturzyści składali ostateczne deklaracje. W zeszłym roku termin był wyznaczony przykładowo do 7 lutego 2024 roku. MEN zdecydował jednak, że od roku szkolnego 2024/2025 maturzyści będą składali tylko jedną deklarację – tę późniejszą. Wszystko po to, by oszczędzić im stresu wywołanego presją.

Lutowa decyzja będzie ostateczna

"Od tej pory uczniowie i uczennice klas maturalnych nie muszą nikogo informować we wrześniu o swoich maturalnych planach oraz dostają dodatkowy czas na świadomą i odpowiedzialną decyzję w zakresie wyboru przedmiotów, do których chcą przystąpić podczas egzaminu maturalnego.

Deklaracje składają odtąd tylko jeden raz, maksymalnie do 7 lutego w sposób elektroniczny lub pisemny. Przed złożeniem deklaracji maturalnej uczeń lub uczennica nie muszą informować szkoły lub nauczyciela o swoich planach" – czytamy w komunikacie w mediach społecznościowych ministerstwa.

Jednocześnie resort edukacji zaznacza, że ta lutowa decyzja potwierdzona przez ucznia deklaracją będzie ostateczna. Oznacza to, że przedmioty, które wtedy uczeń wskaże, będą obowiązywały go w sesji egzaminacyjnej w maju podczas matur.

Wielu uczniów ta zmiana zapewne ucieszy – dotychczas czuli presję, że już pod koniec pierwszego miesiąca roku szkolnego muszą podjąć decyzję (nawet jeśli nie ostateczną) o tym, jakie przedmioty chcą zdawać na maturze. Ten proces przysparzał tylko niepotrzebnych nerwów, ponieważ często młodzież na tym etapie jeszcze nie wiedziała, jakie przedmioty chce zdawać albo na jakie iść studia (a więc które egzaminy będą dla niej niezbędne, aby zostać studentem danego kierunku).

Czytaj także: https://mamadu.pl/184673,pokolenie-nastolatkow-wyginie-pytania-o-arkusz-maturalny-to-dowod-glupoty