Trik z lakierem do włosów uratuje twoje meble. Tak usuniesz jedne z najgorszych plam

Kto ma dzieci, ten ma plamy

Kto ma w domu małe dzieci, ten wie, że nie opłaca się co roku robić generalnego remontu mieszkania. Dzieci bowiem brudzą, bałaganią i niszczą: ściany, meble, wyposażenie wnętrz. Nie chodzi o to, że kilkulatki codziennie w całym mieszkaniu zostawiają swoje ubrania, zabawki i gadżety (koniecznie przeczytajcie o zasadzie, jaką w swoim domu wprowadziła Dominika Bielas – trochę jej zazdroszczę ;-)). Żyjąc pod jednym dachem z małymi dziećmi, po prostu częściej zdarzają się obicia ścian i mebli, pomalowany kredkami stół i ściany czy kanapa ze śladami długopisu.

Sama mam dwoje dzieci w wieku przedszkolnym i kiedy chłopaki zaczynają się bawić, a już szczególnie kiedy przychodzą do nich rówieśnicy, wiem, że mogę spodziewać się wszystkiego i czasami warto mieć oczy dookoła głowy i znać sprytne triki na usuwanie brudu, plam i uszkodzeń.

Przez kilka lat bycia rodzicem stałam się specjalistką m.in. od usuwania plam z dziecięcych ubranek, ale też odkryłam kilka świetnych sposobów na sprzątanie i czyszczenie ścian i mebli. Wśród nich jest jeden trik, którego efekty są naprawdę spektakularne. Chodzi mianowicie o lakier do włosów, który pomoże w usunięciu śladów długopisu z tapicerowanych mebli: kanap, łóżek, krzeseł.

Ślady długopisu na kanapie

Kto nigdy nie złapał dziecka na pomazaniu długopisem jakiegoś mebla, ten życia nie zna, prawda? Sama odkryłam ślady czarnego długopisu na moim ukochanym narożniku dopiero po jakimś czasie – wszystko dlatego, że syn namalował kreski w takim miejscu, że było je widać w całej okazałości dopiero po przemeblowaniu w pokoju (nie pytajcie, jak on tego dokonał). Przeszukałam więc sieć w celu znalezienia jakiejś genialnej metody, dzięki której nie będę musiała oddawać kanapy do tapicerowania.

Mogłabym te ślady po prostu zostawić, ale było mi naprawdę szkoda, żeby narożnik, który ma niespełna rok, był już tak zniszczony. Znalazłam sposób, który totalnie mnie zaskoczył – efekt po wyczyszczeniu jest taki, że śladów po długopisie zupełnie nie widać. Wystarczy tylko plamy popryskać dokładnie lakierem do włosów, a następnie po kilku sekundach zetrzeć całość ściereczką z mikrofibry lub czystą szmatką. Zrobiłam zdjęcia całego przedsięwzięcia, ale niestety na fotografiach kolor obicia sprawił, że zabrudzeń nie widać (poniżej możecie ocenić państwo sami).

Nie byłam pewna, czy po lakierze do włosów nie zostaną ślady na tapicerce, ale kosmetyk usunął ślady długopisu całkowicie i nie zostawił zacieków. Polecam tę metodę czyszczenia każdemu, kto ma ślady z długopisu na tapicerowanych meblach. Według specjalistek z Instagrama metoda sprawdza się też na ubraniach, a nawet torebkach!