"Osiem" to słowo-kod dla wielu rodziców. Wiesz, co się pod nim kryje?

Hanna Szczesiak
18 marca 2024, 12:48 • 1 minuta czytania
Po wyczerpującym buncie dwulatka (który nierzadko przeradza się w bunt trzy-, a nawet czterolatka) rodzic w końcu może odetchnąć. Przed nim dekada spokoju – dopóki dziecko nie wkroczy w wiek nastoletni i nie pojawi się związany z tym kryzys. No, nie do końca. Po drodze jest kilka innych etapów, w tym: ósemki. Dlaczego nikt o nich nie mówi?
Wiesz, co kryje się pod tajemniczą "ósemką"? Fot. Janko Ferlic/Pexels.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Zgodnie z koncepcją psychoanalityka Erika Eriksona dzieci między 6 a 11 rokiem życia znajdują się w fazie pracowitość kontra poczucie niższości (ang. industry vs inferiority). Jak pisze o tym etapie psycholożka Katarzyna Stefaniak:


"Dzięki gorliwej pracy dziecko osiąga poczucie kompetencji, i na dalszym etapie fachowości. Nauka dorosłego życia nie odnosi się jedynie do nauki w szkole. Równie ważne jest wdrażanie dziecka do obowiązków domowych, zajęć sportowych i gier zespołowych. Krytyka i wyśmiewanie wysiłków rodzi w nim poczucie niższości, które może znacząco utrudniać swobodne korzystanie ze swej zręczności i inteligencji".

Pomiędzy 6 a 11 są one: ósemki. Koncepcja Eriksona z pewnością brzmi bardzo mądrze, jednak nikt nie opisze tego etapu życia tak, jak matka, baczna obserwatorka, wyczulona na każdą, nawet drobną zmianę w zachowaniu swojego dziecka.

Post Danielle Sherman-Lazar, pisarki, twórczyni strony Living Full i mamy czterech dziewczynek, podbił serca tysięcy matek. Udostępniono go ponad 15 tys. razy. "Po przeczytaniu tego wpisu wlazłam do łóżka, żeby poprzytulać się z moją 8-latką" – napisała pod nim jedna z internautek. To co, gotowe, żeby przeczytać ten przejmujący wpis?

Jak wygląda wychowanie 8-latka?

"⁣Nikt nie mówi o ósemkach.

To ten niezręczny wiek, w którym twoje dziecko nie jest jeszcze nastolatkiem, ale już nie jest maluchem.

Ósemki bywają urocze, by za chwilę nieźle ci dopiec.

⁣Ósemki chcą już być dorosłe, ale tak bardzo potrzebują przytulenia.

⁣Bycie ósemką to coraz więcej emocjonalnych wyzwań, a coraz mniej fizycznych.

⁣Ósemka to dojrzałość, to opiekowanie się młodszym rodzeństwem, to napady złości jak u dwulatka podczas zmagań z pracą domową.

⁣Ósemki to uśmiechanie się, gdy bawią się lalkami z przyjaciółkami, ale też opadająca szczęka na widok ich bioder pląsających w rytm piosenek Shakiry.

⁣Ósemka to przyglądanie się twojemu coraz wyższemu, patyczakowatemu chłopcu na boisku, kiedy próbuje trafić do kosza, i zastanawianie się: 'Kiedy on tak urósł?'.

⁣Ósemki to prawie półmetek na drodze do dorosłości od czasu, gdy po raz pierwszy trzymałaś je w swoich ramionach.⁣

⁣Ósemkę tylko dwa lata dzielą od liczby dwucyfrowej.

Ósemka tak bardzo cię potrzebuje i tak bardzo cię odpycha.

Ósemka jest uparta.

Ósemka jest uprzejma.

Ósemka jest bystra.⁣

Ósemka wciąż się uczy.

Ósemka jest kreatywna.

Ten wiek 'pomiędzy' jest błogosławieństwem:

Kocham moje dziecko, które ma osiem lat".

Zgadzacie się, że tak wygląda wychowanie 8-latków?

źródła: Facebook, psychoterapia-polna.warszawa.pl

Czytaj także: https://mamadu.pl/182618,pokolenie-starych-malenkich-rodzice-chca-dobrze-a-niszcza-im-dziecinstwo