Nauczyciele udowodnili, że im zależy. Ten gest uczniowie zapamiętają na zawsze
Dedykowane dyplomy
Na jednej z grup dotyczących alternatywnych rozwiązań w polskim systemie edukacji, Budząca Się Szkoła, nauczyciel pewnej szkoły opublikował post, w którym załączył zdjęcia dyplomów, które otrzyma każdy uczeń.
Każdy uczeń szkoły. Powtórzę, by wybrzmiało wyraźnie. Każdy uczeń, bez względu na swoje osiągnięcia edukacyjne, bez względu na średnią ocen uzyskaną na świadectwie otrzymał od dyrekcji i kadry dedykowany dyplom.
Wśród "zasług" znalazły się: skromność, wytrwałość, sumienność, radość, dobre serce…
Da się? Tak i da się przepięknie, i z pełną empatią.
Może będzie dobrze
Patrzę na takie gesty z wielką radością i nadzieją na lepsze jutro. Patrzę na edukacyjną przyszłość mojej córki z coraz większym entuzjazmem. Myślę, że ludzi dobrej woli jest więcej i że poradzimy sobie ze zmurszałymi schematami, wydepczemy razem nowe ścieżki. One już istnieją, gros ludzi codziennie pracuje, by system złagodzić, znaleźć w nim przestrzeń na indywidualne, ludzkie podejście do uczniów.
Każdy z nas ma znaczenie. I myślę, że w ogóle w edukacji najważniejszym, czego dzieci mogą się nauczyć, jest właśnie to: umiejętność dostrzeżenia potencjału i dobra w każdym człowieku.