Słowa tej douli o połogu zmieniają wszystko. "Może trwać nawet 7 lat"

Siedem lat połogu?

McLean McGown, doula, matka dwóch dziewczynek, opublikowała film, w którym porusza kwestię "powrotu do siebie" po urodzeniu dziecka.

I mówi coś absolutnie przełomowego: "Badania nie pozostawiają wątpliwości. Okres 'połogu' może trwać dla kobiety nawet siedem lat". Tyle czasu może zająć jej ciału i umysłowi dojście do stanu sprzed ciąży, porodu i ponownemu jej narodzeniu jako matki. I jakkolwiek kosmicznie nie brzmi to zdanie, to każda z nas czuje w nim ziarenko prawdy. Każda kobieta, która wydała na świat życie, wie, jak wielka i znacząca to zmiana. Niebanalna, nie mała, maleńka. To absolutna przemiana. I nie dziwi mnie, że ona może trwać.

Przekaz McGown jest taki: "Bądź więc dla siebie bardziej łaskawa, cierpliwa, dobra. Otocz się miłością, ponieważ wciąż odnajdujesz siebie na nowo".

Dobrostan matki

Coraz częściej mówi się o narodzinach matki w kontekście narodzin dziecka. To bardzo ważna zmiana i ważne, byśmy nie zawracali z tej drogi. Kobiety powinny zostać otoczone opieką, należytą troską i uwagą, kiedy zostają matkami.

Ich rola powinna być doceniana, jeszcze mocniej. Ponieważ właściwie nie istnieje nic bardziej fundamentalnego niż danie życia. Nie bagatelizujmy naszych ciał, ich siły, naszych umysłów, lęków, wszystkiego, co wiąże się z rolą matki.

Nic ważniejszego nie przyjdzie nam przeżyć.