Netflix ostrzega: tych scen "Królowej Charlotty" z Bridgertonów nie oglądajcie z rodzicami!

"Szybki przewodnik po scenach z Królowej Charlotte, które warto pominąć, jeśli oglądasz z rodzicami" – napisał Netflix na Twitterze nad filmem z WSZYSTKIMI scenami seksu z serialu. Pomyśleliśmy, że przydadzą się wam i przewodnik, i ostrzeżenie, gdybyście oglądali serial... z dziećmi lub teściową! ;)

Sceny seksu w "Królowej Charlotcie" na Netfliksie

Podobnie jak serial-matka, "Królowa Charlotta" zawiera sporo gorących scen seksu. Z tych wymienionych w "ostrzeżeniu" znalazły się:

• dwie sceny w 2. odcinku
• dwie sceny w 3. odcinku
• jedna scena w 5.odcinku
• jedna scena w 6. odcinku.

To teraz już wiecie, gdzie ich szukać.

Netflix jest znany ze swoich dowcipnych komentarzy w mediach społecznościowych. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Musimy jednak przyznać, że pomysł opublikowania filmu z wszystkimi intymnymi momentami, jest bardzo trafiony. W imieniu fanek, ich rodziców oraz dzieci – dziękujemy ci, Netfliksie! Zaraz obejrzymy, żeby wiedzieć, czego unikać. A potem ponownie, żeby na pewno nie pominąć żadnego momentu!

O czym jest "Królowa Charlotta"?

"Królowa Charlotta. Opowieść ze świata Bridgertonów" opowiada o drodze tytułowej bohaterki do władzy i o jej wczesnych dniach panowania jako królowa Wielkiej Brytanii. W główną rolę dorosłej królowej wcieliła się Golda Rosheuvel, młodą Charlottę gra India Amarteifio.

Część akcji toczy się w 1817 roku, kiedy umiera następczyni tronu, a pogrążona w żałobie królowa swata 13 pozostałych dzieci i nakazuje im spłodzić kolejnych następców tronu. Wynika z tego sporo perypetii, wystarczy nadmienić, że dzieci królowej są dość krnąbrne, a ich potomstwo niekoniecznie z prawego łoża...

Opowieść ta przeplatana jest retrospektywnymi scenami z 1761 roku, w których widzowie poznają historię małżeństwa młodej królowej Charlotty i króla Jerzego III (Corey Mylchreest). Bo "Królowa Charlotta", poza tym, że jest opowieścią o władzy i dworskich intrygach, jest też – a może przede wszystkim! – fascynującą historią miłosną.

Sukces "Królowej Charlotty"

Nowy miniserial Netfliksa ma 6 odcinków. Premiera miała miejsce 4 maja i już w ciągu pierwszych czterech dni od umieszczenia "Królowej Charlotty" na platformie, serial oglądano na całym świecie przez 148,28 miliony godzin. W ubiegłym tygodniu był na 1 miejscu wśród najczęściej oglądanych seriali w 76 krajach, znalazł się też w TOP 10 w 91 krajach.

Serial stworzyła Shonda Rhimes, odpowiedzialna m.in. za "Chirurgów", co dla wielu serialomaniaków jest już wystarczającą rekomendacją. Krytycy też wyrażają się o spin-offie "Bridgertonów" pochlebnie, wielu jest zdania, że ta seria jest lepsza od oryginalnych "Bridgertonów".

Pierwszy sezon "Bridgertonów" debiutował na Netfliksie w grudniu 2020 roku, drugi w marcu 2022 roku. Ogłoszono, że powstanie 3 sezon, ale data premiery nie jest jeszcze znana. Do tego czasu cieszmy się spin-offem. I SCENAMI, wiadomo! ;)