Rodzice pokochali to imię, ale urzędnicy kręcą nosem. Tak nazywa się popularna kawa

Hanna Szczesiak
25 kwietnia 2023, 12:42 • 1 minuta czytania
To imię dla dziewczynki jest krótkie, niebanalne, łatwo wpada w ucho. Ryzyko, że w piaskownicy czy jednej klasie spotka się kilka dziewczynek o tym samym imieniu, jest minimalne. Jest jeden haczyk: to imię to również nazwa kawy. Mowa oczywiście o Ince.
Nie wszyscy urzędnicy zgadzają się na nadanie dziecku imienia Inka. Fot. Dakota Corbin/Unsplash.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Wielu przyszłych rodziców prześciga się w pomysłach na najbardziej oryginalne imię dla dziecka. Imieniu Inka z pewnością nie można odmówić oryginalności. Jest unikalne, ale nie nazbyt dziwaczne, ośmieszające czy trudne do wymówienia lub zapisania.

Inka budzi zastrzeżenia urzędników

W rankingu imion z 2022 roku Inka jest na szarym końcu: z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że nazwano tak tylko 74 dziewczynki. 10 dziewczynek otrzymało je jako drugie imię. Dane te wskazują jasno, że choć Inka nie jest zbyt popularna, urzędnicy nie widzą przeszkód w rejestrowaniu właśnie tego imienia. Jednak nie wszyscy...

W grupach dla rodziców i na internetowych forach można znaleźć historie rodziców, którzy chcieli nazwać córkę Inka, jednak w Urzędzie Stanu Cywilnego im odmówiono. Zwykle przy tego typu dyskusjach pojawiają się również złośliwe komentarze: córka Inka, to może syn Jacobs? A czemu Inka, a nie Inga? Przecież Inga brzmi o wiele lepiej! Po co tak wymyślać, jest imię Inez, a nie jakaś Inka!

RJP: Inka to samodzielne imię

Przyszli rodzice są w kropce: nie chcą rezygnować z wybranego przez siebie imienia dla dziewczynki, ale obawiają się, w Urzędzie Stanu Cywilnego będą mieli problem z rejestracją. Kwestię to rozwiązała w 2021 roku Rada Języka Polskiego. Stanowisko jest jednoznaczne: Inka to nie tylko kawa!

Językoznawczyni dr hab. Katarzyna Kłosińska odpowiedziała na pytanie przyszłego taty, który miał wątpliwości, czy urzędnicy zgodzą się na rejestrację imienia Inka po narodzinach jego córki.

Na stronie Rady Języka Polskiego można przeczytać: "Inka to forma powstała jako zdrobnienie imienia 'Inez', jednak, jak można sądzić, współcześnie jest używana także jako imię samodzielne. Może to dla urzędu stanu cywilnego stanowić przesłankę za wpisaniem jej do akt stanu cywilnego".

Warto mieć to na uwadze, rejestrując dziecko w urzędzie.

Czytaj także: https://mamadu.pl/172508,wysmiala-imie-ktore-dla-dziecka-wybrali-jego-rodzice-myslala-ze-to-zart