Wystarczy jedno pytanie i dziecko śpi jak aniołek. Trik z głosem działa cuda

Martyna Pstrąg-Jaworska
06 marca 2023, 11:17 • 1 minuta czytania
Wieczorna rutyna jest dziecko potrzebna do tego, by mogło się wyciszyć i spokojnie przygotować do położenia do łóżka i snu. Bywa jednak tak, że maluch ani myśli się kąpać i zakładać piżamę. Ekspertka ds. rodzicielstwa podzieliła się zaskakującą metodą na wieczorną rutynę, która sprawia, że dzieci chętnie kładą się do łóżek.
Wieczorną rutynę łatwiej przeprowadzić, gdy rozbawione dziecko zapytać o coś zabawnego lub zmienisz głos. fot. Artem Podrez/Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Rozbawione dzieci nie chcą słuchać o pójściu spać

Położenie dzieci do łóżek wieczorem nie zawsze jest łatwym zadaniem. Jest to zwłaszcza utrudnione, gdy maluchy, zamiast iść się kąpać i zakładać piżamy, nagle dostają kopa energetycznego. Wtedy rodzic musi walczyć o to, by kilkulatki w końcu posłuchały się i skierowały kroki do swoich łóżek.

Ekspertka ds. rodzicielstwa udostępniła w sieci wideo, w którym opowiedziała o tym, co jej zdaniem genialnie sprawdza się w przygotowaniu do snu dzieci i wieczornej rutynie. To trik, który polega na daniu dziecku jednej szansy na położenie się do łóżka i wykorzystanie triku.

W filmie, który opublikowała tiktokerka znana jako rmsleepingbaby, a prywatnie również mama, kobieta pyta: "Czy twój maluch ma trudności z pójściem spać wieczorem? Nie jesteś sama. Oto co chcę, abyś zrobiła. To bardzo szybka wskazówka i obiecuję, że zadziała". Ekspertka opowiedziała o tym, że dzięki temu sposobowi dzieci przesypiają w nocy nieprzerwanie 12 godzin.

Zamiast zmuszać krzykiem, rozładuj napięcie

Kluczem do sukcesu jest stopniowe wieczorne wyciszenie, które u niektórych maluchów trwa nawet kilka godzin. Dlatego ważne jest, by przez większość wieczoru poświęcić na rutynę, która powinna przebiegać krok po kroku, ale bez zmuszania i presji czasu.

"Jeśli w jakimkolwiek momencie rutyny dzieci zmagają się z wyjściem z wanny, założeniem piżamy, wybraniem książki, cokolwiek to jest, jeśli nie słuchają rodzica, warto wprowadzić system ostrzegawczy" – mówi tiktokerka.

Jeśli dziecko wieczorem rozpiera energia i ani myśli ubierać się w piżamę albo kłaść do łóżka, warto sięgnąć po prosty trik. Jeśli biega i skacze po łóżku, zazwyczaj prosimy spokojnie, aby zaczęło się słuchać i najczęściej mówimy: "Uspokój się". To błąd, bo takie zachowanie zazwyczaj nie działa. Zamiast tego lepiej użyć motywującego zwrotu i zaangażować dziecko w przygotowania w zabawny i interesujący dla niego sposób.

Zmień głos i zadaj śmieszne pytanie

Ekspertka ds. rodzicielstwa mówi o tym, że świetnie sprawdza się mówienie do dziecka, udając głos kogoś innego, np. postaci z bajki, zmieniając ton albo zadając dziwne pytania. Kobieta, podpowiadając rodzicom sposób na rutynę, mówi: "Zapytaj śmiesznym głosem, spróbuj być zabawna. Powiedz coś w stylu: 'Jak myślisz, jak piesek zakładałby piżamę?'. Niech to będzie cokolwiek, co myślisz, że może być motywujące".

Zmiana głosu lub śmieszne pytanie sprawiają, że dziecko jest zaskoczone. Często w takim momencie rezygnuje z zabawy, żeby spełnić prośbę rodzica. Inny ton lub pytania, które wydają się oderwane od kontekstu, sprawiają, że dziecko jest zaskoczone i zaciekawione. W takiej sytuacji maluch skupia się na słuchaniu tego, o czym mówi mama lub tata. Przy tym warto też ostrzegać malucha (i być konsekwentnym), że jeśli nie zmieni piżamki, straci czas na wieczorne czytanie książki. Ekspertka uważa, że warto po takim komunikacie dać dziecku kilka-kilkanaście sekund na przyswojenie informacji i szansę na reakcję.

Należy być w tym wszystkim przyjaznym, zachęcającym i delikatnym, bo reagowanie złością, zakazami i krzykiem sprawią, że dziecko będzie robiło coś zupełnie przeciwnego niż to, o co je prosimy. Taki sposób sprawdza się zarówno u małych dzieci, jak i u tych nieco starszych, które np. kąpiel i ubieranie piżamki wykonują już samodzielnie.

Pod filmem mnóstwo rodziców podziękowało kobiecie za pomoc w ustaleniu priorytetów. Przyznali, że wiele dzieci przystawało na kolejne punkty wieczornej rutyny, gdy słyszały dziwny głos lub śmieszne pytania rodziców. Sprawiały one, że to, co mówili, było bardziej interesujące i z większą chęcią wypełniały prośby rodzica.

Źródło: mirror.co.uk

Czytaj także: https://mamadu.pl/169651,wieczorna-rutyna-mama-wymyslila-sposob-na-dziecko-ktor-nie-chce-isc-spac