Wpadła na genialny pomysł z wieczorną rutyną. Skończyły się awantury przed snem
- Wieczorna rutyna przed snem ma na celu wyciszenie się dziecka i przygotowanie go do spokojnego położenia się i pójścia spać.
- Czasem dzieci buntują się wobec sztywnego wykonywania planu, który zakłada obowiązek takich czynności jak kąpiel, kolacja czy mycie zębów.
- Pewna mama pokazała swój genialny sposób, pomaga jej uniknąć wieczornych awantur z synem, który nie chce iść spać. Kobieta daje dziecku poczucie, że to ono o sobie decyduje.
Ciężkie próby wypracowania wieczornej rutyny
Wielu rodziców boi się wieczorów z dziećmi i drażni ich wieczorna rutyna, bo z niczym się nie wyrabiają, a dzieci zwykle mają własne plany na wieczorne wyciszenie i położenie do łózek. Dla wielu wypełnianie planu i przechodzenie od punktu A do B jest przytłaczające, więc czasem je po prostu sobie odpuszczają.
Na szczęście pewna mama podzieliła się w sieci swoim prostym i genialnym sposobem na to, jak ogarnąć wieczorną rutynę z dziećmi. Metoda działa niezależnie od wieku i jest świetna: sprowadza się do tego, że wykorzystujemy chęć dziecka do decydowania o sobie. Bo kiedy dziecko czuje, że ma coś do powiedzenia i jego zdanie jest brane pod uwagę, chętniej wypełnia obowiązki i prośby ze strony opiekunów.
Alisha Denke w swoim filmiku na Tik Toku pokazała, że jej syn czasem miewa wieczorami napady złości, kiedy wie, że zbliża się czas pójścia do łóżka. Po niekończących się awanturach i złości, kobieta wymyśliła sztuczkę, która zapobiega zdenerwowaniu i sprawia, że proces kładzenia spać przebiega o wiele płynniej i spokojniej.
Spraw, by czuły się decyzyjne
Alisha podzieliła się w filmie sposobem, który polega na wydrukowaniu (lub napisaniu ręcznie) na dwóch kartkach listy opcji, które różnią się między sobą kolejnością, ale zawierają wszystkie kroki codziennej wieczornej rutyny, którą dzieci muszą wykonać przed snem:
Opcja A
Opcja B
Jej syn czyta kartki z obiema opcjami i wybiera tę, która bardziej mu odpowiada, jeśli chodzi o kolejność wykonywania czynności. Chociaż najważniejsze elementy rutyny znajdują się na obu listach (kąpiel, mycie zębów, korzystanie z toalety), istnieją pewne elementy różnicujące, które sprawiają, że dziecku "wydaje się", że ma całkowitą kontrolę.
Różnica polega na tym, że jedna kartka zawiera napis "kąpiel", a druga "prysznic", ale w obu jest zachowany element mycia się. Kobieta na filmie pokazuje również rozmowę z synem, który wybiera między opcjami i sprytnie daje dziecku poczucie decyzyjności. Komentujący film rodzice również są zachwyceni:
- "Uwielbiam to. Danie im dwóch opcji sprawia, że czują się, jakby mieli kontrolę, mimo że tak nie jest"
- "To jest świetne dla rodziców. Mój chłopak i ja mamy trudności z podejmowaniem decyzji, ponieważ były one podejmowane za nas przez tak długi czas bez naszego wkładu. Świetna robota, mamo!"
- "To niesamowite. Dobra robota mamo. Robisz dobrą robotę z tymi maluszkami. Nie pozwól NIKOMU próbować wmówić ci, że jest inaczej".