Wcale nie musi być smutno, nudno i cicho. Oto 10 rad na święta dla samotnych rodziców

• Rodziców, którzy wychowują dzieci w pojedynkę, szczególnie przeraża czas świąt, które są chwilami wyjątkowo rodzinnymi.
• Samodzielne mamy widzą święta przez pryzmat własnego dzieciństwa i wydaje im się, że tylko rodzina, w której jest mama, tata i dzieci może świetnie spędzić czas Bożego Narodzenia.
• Przedstawiamy 10 rad dla samotnych rodziców, które sprawią, że nadchodzące święta spędzone z twoimi dziećmi będą najlepszymi, jakie mieliście dotychczas.

Święta samodzielnego rodzica są inne

Jesteś samodzielną mamą lub tatą i spędzisz "najwspanialszą porę roku" tylko z dziećmi? A może twoje pociechy tylko część świąt spędzą z tobą, bo na drugą połowę są umówione z drugim rodzicem? Tak, święta dla samotnych rodziców często jawią się jako coś przytłaczającego, wywołującego melancholię i smutek, że nie przeżyjecie ich w gwarze i z ogromną rodziną u boku. Czujesz, że wszyscy inni nie mogą się doczekać tych dni z partnerami, rodzicami i dziećmi.

U ciebie wywołują tylko smutek, poczucie samotności i bycia niewystarczającą dla swoich dzieci. Jako rodzic chcesz, aby święta Bożego Narodzenia były dla dzieci idealne, ale nie możesz dać im tego, czego – wydaje ci się – każdy pragnie najbardziej, czyli Gwiazdki w pełnej rodzinie. Są jednak sposoby, dzięki którym zmienisz perspektywę – skorzystaj z nich i zapomnij o smutku i melancholii z powodu bycia samodzielnym rodzicem w święta.

1. Zaangażuj dzieci w przygotowania

Zapytaj dzieci, jak chciałyby spędzić święta w tym roku. Ustalcie, co byście chcieli zjeść i co chciałyby porobić w związku z tym, że czekają was aż 3 dni wolnego. Zróbcie razem zakupy, niech choinkę ubiorą tak, jak tylko im się podoba, wybierzcie, jakie filmy świąteczne fajnie byłoby razem obejrzeć w czasie Bożego Narodzenia.

Niech to będą dni odpoczynku, bez skupiania się na tym, czego nie ma z tradycyjnych świąt, które sama obchodziłaś jako dziecko. Jeśli będziesz traktowała swoje dzieci jak równych sobie, zbliżycie się do siebie bardziej, dlatego tak ważne jest zaangażowanie ich w przygotowanie tych wspólnych dni, z uwzględnieniem tego, co one chcą robić. Nie próbujcie odtwarzać poprzednich lat, sprawcie, żeby tegoroczne święta były bardziej niezwykłe niż dotychczasowe.

2. Zaproś przyjaciół lub rodzinę

Jeśli nie macie w zwyczaju spędzać świąt w dużym gronie rodzinnym, jak rodzice, dziadkowie, ciotki, kuzynki i rodzeństwo, skupcie się na tym, by spędzić ten czas z sobie najbliższymi. Zaproś na obiad czy kolację rodziców, którzy zawsze spędzają święta u dziadków. Albo przyjaciółkę, która 2 lata temu też się rozwiodła i również z dziećmi spędza święta w domu na kanapie. A może masz sąsiada, który nie ma bliskich w waszym mieście, a świetnie się rozumie z twoimi dziećmi? Nie ma też przecież obowiązku spotykania się w ogóle z kimkolwiek. Jeśli jesteś introwertyczką i chcesz spędzić święta w składzie ty i dzieci, też świetnie.

3. Zabierz dzieci na wycieczkę

Jeśli masz możliwości finansowe, zróbcie sobie wycieczkę. Jedźcie na całe święta w jakieś miejsce poza waszym miastem, może spontanicznie pojedziecie na narty? Jeśli nie stać cię na to, wystarczy krótki wypad do lasu pod miastem w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Zapewniamy, jeśli śnieg utrzyma się do świąt, spacer pośród drzew sprawi, że wasze samopoczucie będzie tysiąc razy lepsze. W takie dni nie ma też zbyt wielu spacerowiczów, będziecie się mogli cieszyć dziką przyrodą i ciszą.

4. Podziel się świętami z byłym

Jeśli twój były mąż/partner jest zaangażowany w wychowanie i opiekę nad dziećmi, zapewne będzie też chciał z nimi spędzić choć trochę czasu w święta. To pewnie będzie moment, kiedy ty sama najbardziej poczujesz się samotna – w domu zrobi się cicho, a dzieci będą gdzieś spędzały świetny czas ze swoim tatą.

Pamiętaj jednak, że to dla ich dobra, bo budowanie relacji z tatą jest tak samo ważne, jak twój czas z nimi. Wykorzystaj te chwile na przeczytanie książki, na którą zwykle nie masz czasu, porządne wyspanie się czy wypicie lampki wina z bezdzietną przyjaciółką. Możesz spędzić ten czas z innymi dorosłymi w tej samej lub podobnej sytuacji.

5. Sprawdź lokalne wydarzenia

Jasełka i koncert kolęd na rynku miasta, uroczy jarmark świąteczny z gorącą czekoladą, kiermasz rękodzieła w szkole dziecka, żywa szopka przy małym kościele, a może wyjście na lodowisko, gdzie słychać świąteczne hity. Jest wiele możliwości spędzenia wolnego czasu w okolicach świąt.

Sprawdź facebookowe konta różnych atrakcji w waszej okolicy, wiele miejsc organizuje czas dla rodzin także w czasie świąt, można też pójść na miły świąteczny obiad do ulubionej restauracji, w której normalnie jest pełne obłożenie w ciągu roku albo przejść się z dziećmi ulicami miasta, które w tym czasie są pięknie oświetlone i sprawdzić, które domy mają najpiękniej ubrane choinki na podwórku.

6. Porzuć oczekiwania

Boże Narodzenie dla wszystkich jest wyjątkowym świętem rodzinnym i niewątpliwie z tego powodu stawia nas wszystkich pod ogromną presją. Odpuść sobie w tym roku, zrelaksuj się i przestań oczekiwać, że będzie tak czy inaczej. Są rzeczy, na które nie mamy wpływu, po co się więc nimi stresować? Nikt nie musi nic robić z powodu świąt.

Pamiętaj o tym, że jeśli samodzielnie wychowujesz dzieci, większość roku biegasz między pracą, domem, a placówkami edukacyjnymi swoich dzieci. Wykorzystaj kilka dni wolnego, żeby po prostu pobyć w spokoju we własnym domu i ze sobą. Ugotujcie coś razem, a jeśli dzieci są mniejsze – zrób dla nich ulubione dania, które wiesz, że zawsze są dla nich pierwszym wyborem. Nawet jeśli zamiast barszczu z uszkami będzie to spaghetti al bianco albo naleśniki z nutellą – celebrujcie ten wspólny czas, w którym nikt nic od nikogo nie wymaga.

7. Nie przepłacaj

Pamiętaj, że presja w te dni nikomu nie robi dobrze. Jeśli nie stać cię na drogie prezenty, nie rób ich dzieciom za wszelką cenę – to nie sposób na wynagradzanie innych niż dotychczas świąt. Jeśli upominki będą skromniejsze, nie miej wyrzutów sumienia – małe dzieci będą i tak zadowolone ze swoich prezentów, a starsze zrozumieją, że nie jesteś im w stanie kupić na raz wszystkiego, o czym marzą.

8. Ustanówcie nowe tradycje

Samodzielni rodzice w święta mają wyrzuty sumienia, że ich dzieci nie robią tego samego, co ich rówieśnicy z pełnych rodzin. Ale właściwie co wam stoi na przeszkodzie pójść razem na koncert kolęd (jeśli oczywiście wszyscy macie na to ochotę), upieczenie i ozdobienie pierników czy wspólne ubranie choinki i domu w lampeczki tak jak dotychczas? Wybierzcie aktywności związane ze świętami, których zawsze chcieliście spróbować, ale dotychczas nie było na nie czasu czy możliwości.

Teraz jest czas, by ustanowić jakieś nowe wspólne rodzinne tradycje – nie pozwól, by twoje własne wspomnienia z dzieciństwa (które pewnie nieco koloryzujesz) sprawiły, że będziesz miała poczucie, że twoje dzieci mają gorsze święta. Wymyśl na nowo swoje rodzinne święta Bożego Narodzenia. Twoje nowe tradycje wzmocnią nową, wyjątkową więź z dziećmi, którą mają tylko samotni rodzice.

9. Postaw na relaks

Nie pozwól, żeby świąteczne szaleństwo cię pokonało. Jeśli coś pójdzie nie tak, jak planowałaś, wykorzystaj nową sytuację jak najlepiej. Zawsze można zmienić plany, przecież nikt wam nie będzie narzucał, co macie robić, skoro samodzielnie wychowujesz dzieci i chcesz z nimi spędzić czas tak lub inaczej.

10. Usiądź i pomyśl

Każdy samotny rodzic wie, jak niekończącą się pracą jest samodzielne rodzicielstwo. Jesteś właściwie na posterunku przez 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Wielu samotnych rodziców nie wie, co ze sobą zrobić, gdy nagle mają "przestój", a ten może właśnie w święta nastąpić. Wykorzystaj te chwile spokoju – na celebrowaniu wspólnego czasu z dziećmi, a jeśli te są z tatą, skup się na sobie.

Postaraj się wykorzystać ten czas na refleksję nad wszystkimi rzeczami, które osiągnęłaś w minionym roku i pomyśl o tym, co chcesz osiągnąć w nadchodzącym. I pamiętaj - cokolwiek zrobisz na święta, twoje dzieci docenią wspólnie spędzony czas i wysiłek – nawet jeśli są zbyt małe, by to pokazać lub ich nastoletnie hormony szaleją do tego stopnia, że się do tego nie przyznają.