"Śpię z nastoletnimi dziećmi i co mi zrobicie?". Ta mama ma argumenty nie do podważenia
- Długie spanie z dziećmi jest ważne dla niektórych rodziców, bo uważają, że to jeszcze bardziej zbliża ich z dziećmi i daje obu stronom poczucie bezpieczeństwa.
- Pewna angielska mama przyznała, że śpi ze swoimi nastoletnimi dziećmi, bo to ich rytuał, odkąd dzieci były niemowlętami.
- Kobieta jest zdania, że taki nawyk zacieśnia rodzinne więzy i jej dzieci nigdy nie będą chciały z niego zrezygnować.
Spanie z dzieckiem jest naturalne
Dla wielu rodziców spanie z dziećmi jest bardzo naturalne. Są tacy, którzy śpią z maluchami do 4-5 roku życia, ale też z czułością odchylają w środku nocy kołdrę, gdy zawędruje do ich łóżka starszy lub młodszy maluch, który śpi sam we własnym łóżku. Są oczywiście też tacy rodziców, którzy cenią sobie miejsce we własnym łóżku i uczą od niemowlęcia dzieci, by spały we własnym łóżku. Dla nich Bernie Watkins, 49-letnia mama z Grenady w Hiszpanii, będzie osobą wyjątkowo niekonsekwentną i nie zrozumieją jej przekonań.
Kobieta pochodząca z Anglii, która ma 10-letnią córkę i 12-letniego syna przyznała bowiem w rozmowie z SWNS, którą przytacza "Mirror", że śpi w jednym łóżku ze swoimi nastoletnimi dziećmi. Kobieta jest zdania, że to sprawia, że ich więź jest wyjątkowo silna i bliska i nie wstydzi się tego nawyku.
"Mogą zatrzymać się, kiedy chcą, i mieć własne pokoje, ale zawsze wolały spać ze mną. Jesteśmy bardzo zżytą, kochającą się rodziną, więc jest to dla nas idealne – a kładzenie się wieczorem do łóżka to urocza część naszych dni" – powiedziała samotna mama. I dodała: "Ludzie mówili mi, że dzieci przez to będą zbyt przywiązane i zależne, ale one są zupełnym przeciwieństwem tych cech".
Dzielenie łóżka z niemowlakiem jest wygodne dla mamy
Bernie przyznała, że początki jej spania z dziećmi sięgają wieku niemowlęcego córki i syna. To dla wielu młodych rodziców normalne, że niemowlę śpi tuż obok – nie trzeba w nocy wstawać do niego, można karmić dziecko piersią, nie podnosząc się z poduszki. Brytyjka również przyznaje, że robiła podobnie: "Dla mnie to było niewłaściwe, aby wziąć małe dziecko i zostawić je samo w innym pokoju. Od urodzenia zawsze byłam nastawiona na wspólne spanie".
Kobieta przyznaje, że teraz, gdy mieszka z dziećmi w Hiszpanii, ludzie są wobec jej przekonań bardziej wyrozumiali. W Anglii jednak, z której pochodzi i gdzie ma dalszą rodzinę, spotykała się nieprzyjemnymi komentarzami. "Rozumiem, dlaczego ludzie mówią, że to dziwne, ponieważ w Anglii nie jest to normą" – przyznała. "Chyba każdy ma prawo do własnego zdania... Chciałbym, żeby inni ludzie nie komentowali ani nie stawiali granic dotyczących wspólnego spania. Ludzie, gdy słyszą o moich przekonaniach, dokonują automatycznej oceny".
Co, kiedy dzieci będą wolały spać same?
Co ciekawe w tej historii, Bernie zakłada, że jej dzieci zawsze będą z nią spały. Uważa, że same nie zrezygnują z ich rodzinnego rytuału, kiedy co wieczór zapalają świeczki, włączają relaksującą muzykę i zasypiają podczas rozmów. Kobieta nie rozumie, że dzieci w pewnym wieku mogą chcieć z tego zrezygnować, bo to według niej najbardziej naturalna rzecz na świecie i wiele znaczy dla całej trójki.
A wy co myślicie o takim długim spaniem z dziećmi? My jesteśmy zdania, że ma ono naprawdę wiele plusów. Nie tak dawno pisaliśmy o aktorce Alicii Silverstone, która również publicznie przyznała, że śpi z 11-letnim synem i widzi w tym mnóstwo korzyści. Badania naukowe nie wykazały jednak, by takie spanie przynosiło negatywne skutki.
Wydaje się jednak, że dzieci w pewnym momencie nastoletniego życia mogą chcieć z tego rytuału zrezygnować, a wtedy ich mamie może być trudno to zrozumieć i zaakceptować ich decyzję. Oby te zmiany nie zepsuły ich bliskiej relacji.
Źródło: mirror.co.uk
Czytaj także: https://mamadu.pl/164476,kiedy-dziecko-powinno-zaczac-spac-samo-wcale-nie-tak-szybko