"Nie używaj tego do uspokajania płaczącego dziecka!" - ostrzegają eksperci. To częsty błąd
- Rodzice pozwalają przedszkolakom na zabawę smartfonem, gdy muszą coś zrobić.
- Sięgają po telefon czy tablet także, gdy chcą uspokoić malucha lub go do czegoś zachęcić, nagrodzić lub ukarać.
- Warto wdrożyć w domu zdrowe zasady korzystania z urządzeń ekranowych.
Jak twierdzą twórcy kampanii "Pierwsze kroki w (cyber)Świecie", nieprawidłowe korzystanie z nowych technologii bez opieki rodziców może u dzieci do szóstego roku życia prowadzić do trudności w koncentracji, w nawiązywaniu relacji z rówieśnikami i w rozpoznawaniu emocji. Dlatego warto zastanowić się, kiedy i jak często pozwalamy dziecku oglądać bajki, czy grać w gry na telefonie.
Jakie błędy najczęściej popełniają rodzice?
Problem jest nie tylko to, ile czasu spędzają najmłodsi przed ekranem. Rodzice najczęściej dają dziecku telefon lub tablet, kiedy:
- 92 proc. - potrzebują wykonać jakieś czynności domowe, np. posprzątać
- 86 proc. - potrzebują chwili odpoczynku
- 81 proc. - dziecko się nudzi
- 68 proc. - dziecko płacze lub marudzi
- 57 proc. - spędzają czas z dzieckiem.
Eksperci szczególną uwagę zwracają na punkt czwarty. - Nie wykorzystujmy tych urządzeń do regulowania emocji. Nie do uspokajania płaczącego dziecka, bo nie wybrniemy z tego stosowania i nie stosujmy tuż przed snem i tuż po obudzeniu. Przed snem dzieci powinny się wyciszyć, aby w sposób łagodny wejść w sen - tłumaczy Doktor Magdalena Rowicka psycholog z Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.
Twórcy kampanii zwracają również uwagę na to, że aż 80 proc. dzieci w wieku przedszkolnym korzysta z urządzeń cyfrowych samotnie. Tymczasem wprowadzenie dziecka w świat technologii powinno odbywać się pod opieką osoby dorosłej.
A może cyfrowa dieta?
Nie chodzi o to, by całkowicie zabronić dzieciom z korzystania urządzeń cyfrowych. W dzisiejszych czasach to wręcz nierealne, za to jako rodzice powinniśmy robić to z głową. Można wdrożyć różne rozwiązania w życiu codziennym, które pomogą zarówno dziecku, jak i rodzicom.
Twórcy kampanii proponują natomiast cyfrowy detox - jeden dzień w tygodniu, w którym nie będziemy korzystać z urządzeń cyfrowych, ten czas spędzimy rodzinnie, grając w planszówki, czy organizując wycieczki.
Zasady wprowadzania małych dzieci w świat elektroniki
O czym powinni pamiętać opiekunowie dzieci w wieku przedszkolnym? Oto pięć głównych zasad:
1. Odsuń tak długo, jak to możliwe, kontakt dzieci z urządzeniami cyfrowymi. Warto się z tym wstrzymać przynajmniej do drugiego roku życia. 2. Dzieci nie powinny korzystać z urządzeń cyfrowych 2 godziny przed snem. Zamiast tego warto pomóc im się wyciszyć, np. czytając bajkę. 3. Wyznacz jasne zasady korzystania z urządzeń ekranowych. 4. Dzieci do 6. roku życia powinny korzystać z urządzeń cyfrowych zawsze pod opieką osoby dorosłej. 5. Korzystanie z urządzeń cyfrowych nie powinno być nagrodą lub karą, czy też służyć jako metoda uspokojenia dziecka.
A może telewizor zamiast telefonu? Zdaniem ekspertki tak naprawdę nie ma większej różnicy, w jaki ekran patrzy się dziecko, bo to nadal cyfrowe urządzenie. - Telewizor jest nieco lepszy niż telefon/tablet, ponieważ jest to większy ekran. Plus na Netfliksie nie ma dodatkowych zagrożeń. Ale oglądanie bajek jest czynnością bierną, warto je ograniczyć niezależnie od tego, na jakim urządzeniu będą oglądane - wyjaśnia psycholog.