Przypatrz się dobrze! Trudno uwierzyć, że uda się połączyć te dwie rzeczy, a jednak

• Biurka dla pracujących rodziców połączone z kojcem do zabawy dla dziecka to pomysł amerykańskiej biblioteki publicznej w Richmond.
• Władze biblioteki chciały stworzyć miejsce przyjazne rodzinom, w którym młodzi rodzice mieliby większą możliwość połączenia pracy i opieki nad dzieckiem.
• Wyjątkowy obiekt z amerykańskiej biblioteki podbił Twittera i świat - coraz więcej bibliotek decyduje się na stworzenie takich rodzinnych miejsc.

Biurko do pracy rodzica, zabawa dla dzieci

Taki niezwykły widok można spotkać, gdy wejdzie się do Fairfield - Henrico County Public Library, biblioteki publicznej w Richmond w Stanach Zjednoczonych. Tamtejsi pracownicy przygotowali stanowiska pracy dla pracujących rodziców, by pokazać, że to miejsce przyjazne rodzinom i dzieciom. Wyjątkowo wyglądający i niecodzienny obiekt to połączenie stanowiska do pracy przy komputerze dla mamy lub taty oraz przymocowane do niego miejsce do zabawy dla małych dzieci lub niemowlaków. Ogrodzone ściankami, by dziecko nie wyszło lub nie wypadło, miejsce wyłożone jest miękkim podłożem i posiada na ścianach zbudowane elementy edukacyjne, które polegają na nauce poprzez zabawę.

Kiedy mieszkaniec Richmond, Ali Faruk zrobił zdjęcie tego niezwykłego obiektu i opublikował je na Twitterze, nie myślał, że wywoła nim taką falę wśród internautów. A okazało się, że to rozwiązanie wzbudziło mnóstwo emocji – szczególnie w rodzicach, którzy nie myśleli, że mogliby mieć taką możliwość pracy. Faruk jako pracujący ojciec zabrał swoje 5- i 7-letnie dzieci do biblioteki Fairfield, aby spędzić tam czas w zimną i wietrzną sobotę.

"Nowa biblioteka publiczna w mojej okolicy ma te stanowiska pracy dla opiekunów z dziećmi!" - napisał na Twitterze. "Może są one powszechne w innych miejscach, ale nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Pomyślałem, wow, to naprawdę niesamowite dla pracujących rodziców, którzy mogą teraz mieć oko na swoje dzieci" – powiedział Faruk w rozmowie z US News. Okazało się, że zdjęcie stało się prawdziwym hitem i viralem w internecie.

Faruk otrzymał w ciągu jednego dnia ponad 240 000 polubień na Twitterze i mówiły o nim wszystkie amerykańskie media. Zaznaczano, że to genialny element biblioteki, który wspiera pracujących rodziców i opiekunów. Komputerowe stanowiska pracy i zabawy w Bibliotece Fairfield Area są od 2019 roku, kiedy nowa biblioteka z oddziałami dla dzieci i dorosłych została otwarta dla mieszkańców miasta i okolic. Biurka zaprojektowała Biblioteka Publiczna Hrabstwa Henrico i firma architektoniczna Quinn Evans z siedzibą w Richmond, która zaprojektowała cały budynek biblioteki.

Jak pracować z dzieckiem na kolanach? Biblioteka znalazła sposób

"Nasza dyrektor biblioteki, widziała ten problem przez całą swoją karierę pracy w bibliotece: opiekunowie małych dzieci zmagali się z korzystaniem z komputera w bibliotece. Widok mamy z małym niemowlakiem na kolanach, która próbuje wypełnić na komputerze podanie do pracy, napisać CV czy wysłać maila, nie było rzadkością. Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby znaleźć na to jakieś rozwiązanie" – powiedziała Patty Conway, rzecznik biblioteki.

Tweet Faruka szybko stał się viralem, a ludzie komentowali go, pisząc, że chcieliby mieć taką stację do pracy w domu lub w miejscach publicznych. Kobiety pod postem Faruka pisały: "Rozpłakałabym się, gdyby mieli je w mojej bibliotece jako młoda mama... dałoby mi to... cenny czas".

"Słyszałem, jak wiele osób mówi: 'O rany, chciałbym mieć jeden z nich do mojego domu, tak trudno jest zająć moimi dziećmi, próbując wykonać pracę'" - dodał ktoś inny.

Po debiucie w bibliotece Fairfield w 2019 roku, meble TMC wprowadziły na rynek Fairfield Parent+Child Carrel, nazwany na cześć biblioteki Fairfield. Wiele innych bibliotek w Stanach kupiło takie stanowiska dla pracujących rodziców. Już teraz są obecne m.in. Illinois, Oklahomie, Kalifornii, a nawet w Kolumbii Brytyjskiej i Japonii. Nie uważacie, że taka inicjatywa jest naprawdę świetna i genialnie wspiera rodziców, którzy muszą łączyć pracę z opieką nad dzieckiem?

Wszystkie mamy, które pracują na komputerze zdalnie, mogłyby brać swojego malucha ze sobą, udawać się do biblioteki i tam w spokoju spędzić kilka godzin na pracy, podczas gdy dziecko miałoby mnóstwo zajęć i edukacyjnych sprzętów do zabawy. Uważam, że to genialne rozwiązanie, które przydałoby się również w polskich bibliotekach i czytelniach.