Białe kłamstwa i zostawianie partnera w spokoju. Tych 8 nawyków szkodzi związkowi

Dominika Bielas
30 marca 2022, 13:27 • 1 minuta czytania
Nawet w bardzo udanych i zgodnych małżeństwach z czasem mogą się wkradać w życie z pozoru niewinne zachowania, które działają na związek destrukcyjnie. Warto poznać tych 8 niezdrowych nawyków, by wyeliminować je jak najszybciej.
Gdy zaczynacie żyć obok siebie zamiast ze sobą, warto wprowadzić zmiany, by ratować związek. fot.pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Oto 8 nawyków, które mogą zniszczyć nawet udany związek:

1. Mówienie białych kłamstw

Białe kłamstwa dotyczą małych lub nieistotnych spraw, więc mogłoby się wydawać, że są nieszkodliwe. Dzięki nim unikamy konfrontacji, niewygodnych rozmów czy po prostu zranienia drugiej osoby. Jednak to nadal zamierzone działanie, które ma na celu oszukać drugą osobę. Pamiętaj, kłamstwa mówione nawet w dobrej wierze podważają małżeńskie zaufanie.

2. Praca lub dzieci jako priorytet

Niesamowicie łatwo postawić karierę lub dzieci na pierwszym miejscu, gubiąc gdzieś po drodze fakt, że nadal jesteśmy w związku. Miedzy deadlinami w pracy a kalendarzem zajęć dodatkowych dzieci, trudno znaleźć czas na przyjemności tylko we dwoje. Gdy jesteś zmęczona po całym dniu, najłatwiej odpuścić właśnie ten czas wspólny z partnerem. To bardzo zły nawyk. Warto dla równowagi w terminarz wpisać także czas na randki.

3. Zapewnienie spokoju partnerowi

Po całym dniu rozmów w pracy, latania z dzieci, załatwiania spraw, ostatnim, na co masz ochotę to gadanie z mężem? Ale on to rozumie i odsuwa się, by dać ci święty spokój, byś mogła odpocząć? To także kiepski nawyk. Bo choć z pewnością po całym ciężkim dniu potrzebujecie odpoczynku, to zdecydowanie nie od siebie nawzajem.

Pielęgnowanie miłości i łączącej was więzi, nie powinno być traktowane jako kolejne zadanie do odhaczenia na liście. Tym bardziej, jeśli traktujecie to jak coś, co dziś można odpuścić. Poszukajcie czegoś, co możecie robić wspólnie i się przy tym zrelaksować. Może granie w planszówki, wspólne ćwiczenia? Nawet oglądanie razem filmu będzie ok, jeśli połączycie to np. z małym masażem czy przytulaniem.

4. Swobodne wydanie pieniędzy

Brak ustaleń w kwestii wydawania pieniędzy zdarza się wielu parom. Bez względu czy to droga zabawka, czy regularne picie kawy na mieście, powinniście mieć przegadane zasady. Nawet jeśli chodzi o drobne wydatki, bo może to prowadzić do wielu nieporozumień. Dzięki temu oboje możecie czuć, że szanujecie granice, które ustaliliście jako para.

Poza szczerą rozmową i ustaleniami dotyczącymi rodzinnego budżetu przydatna może się okazać aplikacja, w której będziecie notować wydatki. Oczywiście nie służy ona wypominaniu sobie, kto co kupił. Ale dzięki temu będziecie mieli większą świadomość, na co wydajecie.

5. Szukanie pretekstu do kłótni

Choć sprzeczki potrafią być konstruktywne, to szukanie pretekstu do awantury, nie jest zdrowym objawem. Jeśli twój mąż nie wyrzucił śmieci lub nie pozmywał naczyń, a ty tylko czekasz, by mu to wytknąć... czas na zmiany. Zamiast pretensji i wytykania niedoskonałości, warto usiąść i jasno rozpisać podział obowiązków.

6. Unikanie konfliktów

Popadanie ze skrajności w skrajność nigdy nie jest dobre. Więc jeśli staracie się nie wchodzić sobie w drogę, tylko by nie zmierzyć się z trudnościami i uniknąć awantury, to także zły nawyk. Praca nad problemami jest ważna dla rozwoju partnerstwa. Budowanie zaufania czy zrozumienie odczuć drugiej osoby są niezwykle ważne.

Oczywiście nie chodzi o to, by celowo się teraz pokłócić, ale gdy coś leży na sercu, nie powinno się tego ukrywać.

7. Odmawianie bliskości i intymności

Jeśli w związku któryś z partnerów odmawia cielesnej bliskości "za karę" po kłótni lub zgadza się na seks pod warunkiem, że partner najpierw coś zrobi, to układ, w którym miłość jest warunkowa i musi być wykupiona za określoną cenę.

Warto stawać sprawę jasno: jestem zła i nie mam aktualnie po prostu ochoty na fizyczną bliskość. A jeśli tak nie jest, to celowo jej nie unikaj. Pamiętaj, seks na zgodę też nie jest wcale takim złym pomysłem.

8. Narzekanie

Marudzenie łatwo wchodzi w nawyk. Narzekająca osoba zazwyczaj nawet sobie nie zdaje sprawy, jak często coś jej nie pasuje i jak usilnie zaznacza swoje niezadowolenie. Jednak taka forma rozmowy rzadko prowadzi do jakichkolwiek konstruktywnych zmian. Nawyk ten może przytłaczać i dzielić partnerów. "Ten niezadowolony" i "ten wiecznie robiący źle" w rzeczywistości będą wciąż się czuli "tymi pokrzywdzonymi".

Zwróć uwagę, czy przypadkiem nie gderasz i czy wszystkie te okropne przewinienia rzeczywiście są takie złe? Jeśli jest coś, co faktycznie ci nie pasuje, usiądźcie i przegadajcie, jakie macie oczekiwania względem siebie.

Czytaj także: https://mamadu.pl/146061,czego-nie-robic-w-zwiazku-oto-3-najgorsze-bledy