Kinesiotaping w ciąży. Sprawdzamy, czy kolorowe taśmy naprawdę przyniosą ci ulgę (i na co pomogą!)

Dominika Bielas
28 marca 2022, 12:51 • 1 minuta czytania
Kinesiotaping, choć kojarzony głównie ze sportem, coraz częściej stosują także ciężarne. Te kolorowe taśmy mogą zmniejszyć odczucie bólu w okolicy kości łonowej czy odciążyć rosnący brzuszek. Ale czy tapowanie jest bezpieczne w ciąży? Na które ciążowe dolegliwości mogą rzeczywiście pomóc kolorowe taśmy? I czy takie taśmy można założyć samemu w domu? O kinesiotapingu w ciąży rozmawiamy z Celiną Wycech, fizjoterapeutką uroginekologiczną.
Kinesiotaping może pomóc przyszłej mamie na ból kręgoslupa. Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Czym są kolorowe taśmy do kinesiotapingu?

To specjalne taśmy, które mają na celu wspomaganie procesów w naszym ciele. Odpowiednio dobrane klejenie będzie pomagało odciążająco lub pobudzająco w zależności od potrzeb naszej pacjentki. Taśmy zazwyczaj są wykonane z bawełny, pokryte są specjalnym klejem do skóry.


Po co się ich używa?

Są klejenia na odciążanie, pobudzenie układu limfatycznego i zmniejszenie obrzęków. Jest cała masa sposobów klejenia, które dobieramy indywidualnie do pacjentki.

Warto jednak zaznaczyć, że klejenie taśmami jest idealnym uzupełnieniem terapii fizjoterapeutycznej. Jeśli wykonamy terapię manualną, czy zalecimy specjalistyczne ćwiczenia i pobudzimy organizm do działania, a na koniec zakleimy "tejpy" w odpowiednie miejsce to uzyskamy kompleksową pomoc, która dzięki taśmom utrzyma dłuższy efekt.

Czyli nie chodzi o kolor taśmy, a sposób jej naklejenia na ciało?

Tak, kolor jest walorem stricte estetycznym. Niektóre pacjentki będą wolały cieliste taśmy, by jak najmniej przebijały przez ubranie, inne wybiorą bardziej jaskrawe i widoczne. To już kwestia indywidualna. Natomiast sposób klejenia ma dla nas największe znaczenie, po to, by pomóc najskuteczniej przyszłej mamie.

Nie zawsze lekarz prowadzący ciążę może zasugerować taping, kiedy więc przyszła mama powinna rozważyć taką opcję? Ja np. w pewnym momencie zaczęłam czuć, że brzuch bardzo mi ciąży i brakuje mi jakiegoś podparcia.

Uczucie ciążenia brzucha to częsta dolegliwość. Może się pojawić około od około 25 tygodnia ciąży, lub wcześniej. W tym momencie możemy zastosować klejenie odciążające, taśmę zaczynamy kleić pod brzuchem i kończymy na plecach, a nawet przy obojczykach jeśli jest taka potrzeba.

Taśmy można też stosować przy bolesności odcinka lędźwiowego czy kości krzyżowej, ale tu zastosujemy inne klejenie. Taping możemy także wykorzystywać przy obrzękach np. kostek, łydek i dłoni. Taping stosuje się także przy rozejściu mięśnia prostego.

Czy wizyta u fizjoterapeuty uroginekologicznego jest konieczna?

Chciałabym, aby była konieczna. Na takiej wizycie nie tylko możemy pomóc kobiecie poradzić sobie z dolegliwościami bólowymi, ale także możemy przygotować do porodu, zarówno naturalnego, jak i przez cesarskie cięcie. Możemy również pokazać jak ćwiczyć w ciąży i po urodzeniu maluszka, tak aby bezpiecznie wrócić do formy. Zalet odbycia takiej wizyty jest mnóstwo, warto więc przyjść i się przekonać samej.

Czyli takiej taśmy nie możemy założyć sami?

Są w sieci różne tutoriale, ale zdarzały mi się pacjentki, które po takim samodzielnym klejeniu przychodziły do mnie z pogorszeniem dolegliwościami. Tu małe rzeczy mają znaczenie, chodzi o odpowiednie rozciągnięcie taśmy, odpowiednie miejsce na ciele. Do każdego klejenia będzie wykorzystywana inna technika klejenia, wiec trudno to odtworzyć samemu w domu.

Czyli ciężarna czuje jakiś dyskomfort, umawia się na wizytę do fizjoterapeuty, który robi wywiad i decyduje o klejeniu?

Tak. Najlepiej, by był to fizjoterapeuta uroginekologiczny. W większości przypadków taki specjalista, choć nie jestem w stanie odpowiadać za wszystkich, będzie pracował z taśmami. Ale może także fizjoterapeuta ortopedyczny, który interesuje się tą działką, będzie mógł pomóc przyszłej mamie.

Warto więc wcześniej sprawdzić, czy fizjoterapeuta, do którego się udajemy, pracuje na taśmach.

Tak.

Jak wygląda wizyta u fizjoterapeuty uroginekologicznego?

Wizyta u fizjoterapeuty uroginekologicznego rozpoczyna się od szczegółowego wywiadu. Pytamy pacjentkę o dolegliwości bólowe, cel wizyty i informacje na temat stanu zdrowia. Na wizycie sprawdzamy postawę, omawiamy sobie, jak zmienia się środek ciężkości w ciągu całej ciąży i dobieramy indywidualne ćwiczenia na potrzeby pacjentki. Robimy testy funkcjonalne, które pozwalają nam poszerzyć diagnostykę. Jeżeli nie ma żadnych dolegliwości bólowych, to mówimy o profilaktyce: co robimy, by uniknąć rozejścia mięśnia prostego, jak ćwiczyć, jak przygotować się do porodu. Nieważne, czy to poród siłami natury, czy planowe cesarskie cięcie, do tych porodów warto się przygotować.

Czy taping jest dla każdego?

Dla większości tak, ale nie dla wszystkich. Pacjentki mające choroby skórne, nadwrażliwość, mogą je odczuwać niekorzystnie, chociaż to też nie jest regułą. Wtedy lepiej zastosować inne techniki na potrzeby kobiety ciężarnej.

Jak długo nosimy taką taśmę? Czy to zależy od klejenia i problemu?

Fizjoterapeuta, który wykonuje klejenie, powinien powiedzieć, ile one się mniej więcej utrzymają. Zazwyczaj to ok. 7 dni, ale na ich żywotność wpływ będzie miało to, jak się z nimi obnosimy na co dzień. Kąpiele czy basen sprawią, że taśma będzie się krócej trzymała. Ja zalecałabym raczej prysznic. Ale ich utrzymanie może także zależeć od nawilżenia naszej skóry. Jeśli skóra jest regularnie nawilżana, to też mogą się troszkę krócej utrzymać.

Nie można olejować skóry przy taśmach?

Jeśli używamy taśmy na rozejście mięśnia prostego, to zajmuje on dużą część brzucha i wtedy pacjentki się boją, że nie będą mogły go nawilżać i smarować w obawie przed rozstępami. Nic bardziej mylnego, nadal można pielęgnować skórę, ale należy omijać taśmę tak, by nie miała kontaktu z olejem. To mogłoby niekorzystnie wpłynąć na jej żywotność.

Więc po tygodniu ponownie zgłaszamy się do fizjoterapeuty?

Tak byłoby najlepiej. Chociaż fizjoterapeuta wykonujący klejenie sam zadecyduje czy będzie taka potrzeba. Czasami jednorazowe klejenie pomoże nam na bardzo długi czas. Czasami potrzebne jest powtórzenie.

Warto także zwrócić uwagę na to kiedy planowane jest USG. Bo jeśli pacjentka przyjdzie do mnie w poniedziałek i będziemy obklejać brzuch, a we wtorek ma planowane USG, to nie jest dobry czas. Często lekarz będzie potrzebował dostępu do brzucha, by wykonać badanie. Odklejanie taśmy na świeżo, dzień po założeniu może być dość nieprzyjemne i może pojawić się podrażnienie na skórze.

Czy są jakieś przeciwwskazania do kinesiotapingu?

W przypadku ciąż zagrożonych zawsze zalecana jest dodatkowa konsultacja z lekarzem prowadzącym, ale generalnie największą rolę odgrywa tkanka i stan skóry. Skóra nie może być uszkodzona, pełna uczuleń czy podrażnień.

Taśm można używać nie tylko w trakcie ciąży, ale i w połogu. W niektórych szpitalach można poprosić fizjoterapeutę o naklejenie taśmy.

Tak, możemy stosować taping na brzuch, by szybciej zaczął się obkurczać czy na bolesności, które się pojawiają, np. ból pleców przy karmieniu. Przy nawale mlecznym i wszelkich obrzękach taśmy będą nadal pomocne. Wystarczy zgłosić się po porodzie na kontrolę do fizjoterapeuty uroginekologicznego.

Czy taping jest bezpieczny dla dziecka?

Taping nie działa tak głęboko, by wpływać bezpośrednio na dziecko. Tak naprawdę to nieinwazyjna metoda. Taśmy stosuje się nawet w pediatrii. Jest to naprawdę bezpieczne, mama nie musi się bać.

Czytaj także: https://mamadu.pl/124195,nie-musisz-cierpiec-oto-7-prostych-metod-na-bol-kregoslupa-w-ciazy