Jak wychować szczęśliwego nastolatka? Takie rozmowy już w dzieciństwie to klucz do sukcesu!
- Każde dziecko kiedyś będzie zbuntowanym i sfrustrowanym nastolatkiem.
- Możesz zadbać o jego psychiczną siłę już, gdy jest bardzo małe.
- Dzięki temu lepiej poradzi sobie z przeciwnościami losu, z którymi będzie musiało się mierzyć, mając naście lat.
Każdy rodzic myśli o przyszłości swojego dziecka, dba o właściwą i zbilansowaną dietę oraz o ruch, by dziecko było zdrowe, o edukację, by jego przyszłość była lepsza. Tak jak inwestujesz czas i energię w rzeczy, które mają znaczenie nie tylko tu i teraz, ale będą procentowały w przyszłości, tak samo o szczęście swojego przyszłego nastolatka powinnaś zadbać już dziś.
Szczęśliwy nastolatek
Arystoteles ponad 2300 lat temu doszedł do wniosku, że „młodych rozgrzewa natura jak pijanego wino”. G. Stanley Hall, który uporządkował badania nad młodzieżą, uważał, że to okres „burzy i naporu”. Erik Erikson określił dorastanie najbardziej burzliwym z życiowych kryzysów tożsamości. Ale nie trzeba wielkich filozofów, by wiedzieć, że dorastanie nie jest proste. Okazuje się jednak, że zanim twoja pociecha dojdzie do tego momentu w swoim życiu, możesz zacząć działać i to bardzo skutecznie! Większość nastolatków doświadcza gorszego samopoczucia, ale możesz sprawić, by ten spadek nie był aż tak dramatyczny.
Rozmowa lekiem na całe zło
To, że rozmawiać z dzieckiem trzeba, jest oczywiste, ale jak to robić, by przełożyło się to na jego szczęście? Naukowcy z Uniwersytety Otago w tym celu przeprowadzili wieloletnie badania. Postanowili sprawdzić, jak rozmowa już od najmłodszych lat może wpłynąć na dziecko. Matki przeszły specjalne szkolenie, gdy ich dzieci miały zaledwie 1,5 roku. Trwało ono aż rok. Matki miały dbać o głębokie rozmowy, a także pielęgnować wspomnienia i opowiadać o ważnych wydarzeniach. Natomiast w grupie kontrolnej mamy miały rozmawiać z dziećmi intuicyjnie, bez żadnych szkoleń.
Po 14 latach badaczom udało się przeanalizować dane 93 ze 115 nastolatków rodziców, którzy wzięli udział w badaniu przed laty. Naukowcy brali pod uwagę historie ich życia, ważne wydarzenia, a także obecny stan psychiczny czy charakter dzieci. Okazało się, że matki, które przed laty przeszły szkolenie, kontynuowały rozmowy o wspomnieniach ze swoimi dziećmi. Badacze zauważyli, że u tych dzieci (w porównaniu do dzieci z grupy kontrolnej) rzadziej występowały objawy depresji czy lęku. Co więcej, mimo że dzieci doświadczały także trudnych sytuacji, jak np. rozwód rodziców czy cyberprzemoc były w stanie czerpać zadowolenie z życia i potrafiły o tych wydarzeniach rozmawiać spokojniej i w bardziej spójny sposób niż dzieci z grupy kontrolnej.
Zdaniem badaczy skoro już wiadomo, że okres nastoletni jest trudny dla dziecka, warto szukać sposobów, by wzmocnić ich psychikę wcześniej. Pomoże to zapobiec problemom psychicznym w późniejszym wieku. Badanie to pokazuje, że jednym z nich może być prowadzenie wrażliwych i responsywnych rozmów na temat wydarzeń z życia dziecka. Naukowcy planują kontynuację obserwacji. Chcą sprawdzić, jak technika rozmów z dzieciństwa wpłynie na dorosłe życie uczestników badania.
Jak rozmawiać o przeszłości z małymi dziećmi?
1. Wybierz wydarzenia, które twoje dziecko uzna za interesujące. Myślisz, że taki maluch nic nie pamięta? Zwróć uwagę, czy nie reaguje, np. przejeżdżając obok mini zoo, czy innego miejsca, gdzie byliście. Nie muszą to być wielkie wydarzenia, może to być karmienie kaczek w parku.
2. Wciągnij dziecko w rozmowę. Przypominaj, gdzie byliście i zadawaj pytania, np. "Jak byliśmy w mini zoo, to co widziałeś?" Daj czas, by dziecko sobie przypomniało i odpowiedziało, np. "be-be".
3. Gdy dziecko sobie przypomni, pochwal je: "Tak, owieczka, brawo!" Następnie zadawaj powiązane pytania: "Co robiłaś z owieczką?"
4. Jeśli maluch nie wie, zamiast podpowiadać, sformułuj inaczej pytanie np. "Co dałaś owieczce?". Jeśli nadal nic, zapytaj: "Dałaś owieczce jedzonko?"
5. Nie zmuszaj i dobrze się baw. Nie może to być rozmowa na siłę, musi to wychodzić naturalnie. Jeśli dziecko straci zainteresowanie, zrezygnuj. Z czasem zacznij praktykować tę technikę z coraz poważniejszymi tematami.
Taki trening sprawia, że od małego rozwijasz u dziecka zdrową interakcję i chęć dzielenia się historiami i wspomnieniami. Technika ta nie dość, że nie jest trudna, to jednocześnie całkiem przyjemna, a dodatkowo może przynieść trwałe korzyści, dlatego każdy z nas powinien ją stosować.
Czytaj także: https://mamadu.pl/146657,jak-rozmawiac-z-dziecmi-o-uczuciach-8-sposobow