Jak daleko jesteś w stanie się posunąć, by zyskać 15 minut spokoju? Ta metoda naprawdę działa

Dominika Bielas
15 marca 2022, 13:27 • 1 minuta czytania
Marzy ci się chwila z książką w ręku, beztroskie buszowanie w sieci lub po prostu wypicie gorącej kawy? Jest mały problem, jesteś rodzicem i takie chwile nigdy się nie zdarzają? Ten trik sprawi, że te drobne przyjemności staną się realne. 15 minut świętego spokoju i ciszy tylko dla ciebie!
Taki obrazek naprawdę nie musi być tylko pozowany. 15 minut spokoju jest w twoim zasięgu! fot. Pexels
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

15 minut tylko dla ciebie

Zastanów się, kiedy ostatnio w samotności skorzystałaś z toalety lub wzięłaś kąpiel. Kiedy mogłaś się cieszyć czymś słodkim i pysznym bez potrzeby dzielenia się z resztą domowników. Kiedy ostatnio rozmawiałaś przez telefon dłużej niż 15 sekund, zanim usłyszałaś pytanie niecierpiące zwłoki lub rozmowy nie przerwał wrzask... Tak, każdy z nas to zna. Jednocześnie to, co się dzieje w absolutnie każdym domu, gdzie są dzieci, sprawia, że rodzice poszukują skutecznych sposobów na święty spokój. Na szczęście dzielą się swoimi patentami, by także inni mogli odetchnąć!

Trik z mopem

Pewna mama wpadła na pomysł, który zaczęła "testować" na swoich dzieciach. I wiecie co? Działa! Kobieta postanowiła podzielić się swoim patentem, by inni rodzice zyskali 15 minut dla siebie. Chyba nie trzeba dodawać, że filmik na Tik Toku momentalnie stał się viralem.

"Nie odpalaj tego filmiku w pobliżu dzieci" ostrzega autorka. Po czym mówi dokładnie to, co każdy z nas tak dobrze zna. Jak bardzo tęskni za prysznicem w samotności lub jedzeniem chipsów, którymi nie trzeba się z nikim dzielić. Jaki znalazła na to sposób? Otóż wylewa odrobinę wybielacza do zlewu, by unosił się zapach chemii. Następnie ustawia mopa w przejściu tak, by blokował kuchnię. Po czym krzyczy do dzieci "Chłopaki waśnie umyłam podłogę, nie możecie wychodzić przez 15 minut!"

Genialne i skuteczne! Wdzięczni rodzice stwierdzili, że muszą przetestować ten patent na swoich dzieciach. Niektórzy zaczęli żartować, że prace domowe to ogólnie dziecięca słabość i można w ten sposób uziemić je na dłużej, szczególnie nastolatki. Np. działający odkurzacz, niesie ryzyko, że każesz odkurzać, wiec po co się wychylać z pokoju. Inny zażartował, by "spróbować krzyknąć do dziecka, że kiedy będzie wychodzić z pokoju, niech wyrzuci śmieci. Gwarantuję, że pozostanie w swoim pokoju na zawsze." Śmieszne? Ale wielce prawdopodobne!

Czytaj także: https://mamadu.pl/159591,nawet-zamkniete-drzwi-nie-sa-sygnalem-ze-matka-chce-sie-swietego-pokoju