5 zdań, które działają w komunikacji z nastolatkiem. Nawet jeśli ma TEN nastrój
- Nastolatkiem miotają hormony, sam nie zawsze wie, skąd się bierze jego kiepski nastrój. Tych pięć zdań pozwoli ci sprowadzić rozmowę na właściwe tory.
- Złość, krzyk, a może jęczenie albo smutek? Te niefajne zachowania dziecka, przed którymi masz ochotę uciec, to jego wołanie o pomoc.
- 5 zdań, które powinnaś znać na pamięć, bo w zależności od nastroju dziecka, jedno z nich może uratować atmosferę w domu.
Kiedy dziecko nie odpuszcza, bo musi spuścić z siebie emocje, warto dobrać słowa tak, aby nie dać się sprowokować do pyskówki, a jednocześnie nie ignorować dziecka. Żeby ułatwić ten czas burzy hormonów, warto zapamiętać pięć gotowych strategii na pięć nastrojów nastolatka. Przydadzą się i złagodzą trochę atmosferę w domu, a także pozwolą otworzyć dialog.
1. Konfliktowy
Kiedy dyskusja donikąd nie prowadzi, a nastolatek neguje wszystko, co powiesz, nie nakręcaj się. Powiedz "Kocham Cię i nie chcę się z tobą kłócić". Dziecko otrzyma komunikat, że twoja miłość do niego nie zależy od jego nastroju i postawy. Chcesz, żeby rozmawiało z tobą, jednak nie w taki sposób. Nie ignorujesz go, nawet kiedy jego zachowanie jest nieprzyjemne.
Jeśli nadal próbuje rozładować swoje napięcie konfliktem z tobą, powtarzaj te słowa, aż zatrzyma się na chwilę, żeby zastanowić się, co się za nimi skrywa. Kochasz zbyt mocno, żeby ranić, a kłótnia jest walką, z której wszyscy wychodzą zranieni.
2. Roszczeniowy
Nastolatki czasem zachowują się, jak rozkapryszone książątka, którym wszystko się należy. Kiedy po raz kolejny słyszysz, że musisz coś dać, zrobić, bo tak mówi dziecko, zapytaj "Czego tak naprawdę potrzebujesz?". To zdanie wytrych, które pozwala dziecku się zatrzymać i zastanowić, co tak naprawdę kryje się za jego roszczeniem.
To, że pytasz, jest dla niego sygnałem, że chcesz pomóc i zrobisz to, o ile będzie to możliwe. W granicach rozsądku i bezpieczeństwa. Czasem okazuje się, że dziecko wcale nie wymaga wyręczenia go w jakimś działaniu, a wskazówki, jak osiągnąć cel.
3. Marudny
Czasem w tych jękach trudno wyłapać słowa, bo dzieci zwyczajnie miewają dni, kiedy jęczą i marudzą o wszystko. Kusi cię, żeby powiedzieć "Przestań jęczeć i weź się za robotę"? Nie rób tego, tylko zaognisz sytuację. Przyczyn takiego stanu może być wiele, od znudzenia, przez zmęczenie po... głód. Zwykle te jęki mają na celu bycie zauważonym. Zauważ więc, że dziecko sygnalizuje potrzebę.
Zapytaj "Chcesz porozmawiać?", jeśli zaprzeczy i zapyta skąd ten pomysł, zauważ "Nie jesteś dziś sobą, pomyślałam, że może chcesz pogadać." Zaproponuj wspólną herbatkę albo przekąskę, może się okazać, że całkiem przypadkiem dowiesz się, o co tak naprawdę chodzi.
4. Wściekły
Kiedy dziecko krzyczy i złości się o wszystko. Raczej nie zostawiaj go z tym samego. Warto powiedzieć na głos "Słyszę cię", bez kraszenia tego uwagami typu: czemu krzyczysz? Podniesiony głos często świadczy właśnie o tym, że dziecko próbuje się przedrzeć przez twoje codzienne zajęcia, aby być wysłuchanym.
Nie oznacza to, że nie odniesiesz się do tego zachowania później, gdy emocje opadną. W tym momencie nie ma przestrzeni na "wychowywanie", okaż gotowość do wysłuchania i zwróć uwagę dziecka na to, że ma twoją uwagę.
5. Smutny
Smutek nastolatka potrafi rozsiać się po wszystkich członkach rodziny. Jeśli więc płacze, dąsa się, rozpacza, leży patrząc w sufit, nie bierz go na przeczekanie. "Przykro mi, że jesteś smutny, kocham cię". Czasem wystarczy usiąść obok, przytulić i pozwolić się wypłakać, nie oczekując żadnych wyjaśnień.
Hormony potrafią mocno dokuczyć nastolatkowi, ale to nadal twoje ukochane dziecko. Daj mu to poczuć, niezależnie od jego nastroju.
Czytaj także: https://mamadu.pl/160038,nastolatek-musi-uczyc-sie-na-bledach-tych-nikt-nie-uniknie